reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kolejne dziecko

Moonik,14 tc i juz plec?a mnie mowili ze po 20 tc mozna rozpoznac plec z wiarygodnoscia.Co do ewentualnych wad wychodzacych na usg-jak dla mnie to jeszcze wszystko moze ulec zmianie.Ja nie mialam ani jednego usg trojwymiarowego,tylko zwykle i oszczedzilam sobie sporo stresu.Kolezanka miala cala ciaze zepsuta (tzn miala depreche) bo cos jej wyszlo nie tak na usg a ziecko urodzilo sie zdrowiutkie-lekarze napsuli jej nerwy.Teraz moja przyjaciiolka tez miala cos nie tak testami genetycznymi a dziecko zdrowiutkie,tylko ponoc dziwnie jezyk wypycha,ale nie znam sie na tym.
Glowa do gory,bedzie dobrze na 100%:)
 
reklama
Monik kochana współczuję tej wiadomości ale ja przez to przechodzę- my mamy refluks moczowodowy... prawostronny..
Na szczęscie to niski stopień bo II i ma z tego wyrosnąć(a bynajmniej powinien sie cofnac)- niedługo mamy termin wizyty do nefrologa i urologa..:tak: bierzemy furagin na wyjalowienie, dbamy ostro o higiene, robimy badania moczu co miesiac ale żyjemy normalnie:-) owszem stres jest jak choruje ale jak dotąd tylko raz trafilismy do szpitala i dzięki temu dowiedzielismy się że mamy w ogóle refluks..

Niezdiagnozowany refluks prowadzi do uszkodzenia nerek a zdiagnozowany i leczony nic nie robi:-) lepiej że wiecie już teraz niż jakby dziecko chorowało a lekarze nie wiedzieliby co się dzieje!!

tak jak lekarz powiedział jest wielkaaa szansa że jeszcze wszystko wróci do swojego porządku..

jak coś to pisz!! pocieszymy Cię :-)
 
Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy.
Co do płci to pewne na 100% (w tamtej ciąży mi ten lekarz sprawdzil w 13 tc!!), specjalnie sprawdzał no i ja też widziałam te jajka:tak: Mąż tez dojrzał, tak więc wątpliwości nie mamy. No i dostalam opis USG i tam jest płec wpisana - lekarz mi powiedzial, ze jak by nie był pewny, to by mi nie powiedzial ani nie napisał. on ma dobry sprzęt, chociaz to bylo zwykle USG, nie trójwymiarowe.
Madzik - wy z refluksem? No masz Ci los. Ale dobrze, że zdiagnozowany. Wlasnie czytalam, ze dzieciaki z tego wyrastają, tego siętrzymam.
 
A ja znowu czytałam ze u dziewczynki do chyba 16tc wszystko jest tak duże nienaturalnie że spokojnie można wziąć to za jajka,szczeciński specjalista od USG niechętnie mówi płeć do własnie 16tc dlatego jego potwierdzenie płci sprawdza się w podobno w 99% on tez czesto znajduje np.siostrzyczkę czy braciszka przy ciążach bliźniaczych a jak mnie przyjmowali na izbie przyjęć z Marti,to karetka przywiozła babke do porodu i on robił usg i znalazł jeszcze jedną dzidzię ,kobita przygotowana na bliźniaki a tu niespodzianka trojaczki :szok::szok::szok:podobno babka nie mogła uwierzyć,ja miałm usg zaraz po niej to lekarz mi mówił że tak czasami jest zdarza ale ta kobitka miała bardzo czesto usg bo to in vitro było i nikt wczesniej nie widział szok jak dla mnie
 
maniulka - niespodzianka? ja bym się załamała ;p tu wszystko na dwojaczki kupione a tu jeszcze trzecie ;D ja robiłam usg w szczecinie u p. Czajkowskiego i dopiero na ostatnim usg na początku lutego Kuba pokazał jajka ;p wcześniej za każdym razem tak się zwijał, że chował, wstyddniś z niego taki ;p

moonik będzie dobrze, zobaczysz :)
 
Ja znałam płeć od 15 tygodnia i sie potwierdziło, bo jak są już jajka :D to raczej się nie zmieni a jak usg wskazuje dziewczynkę to lekarz zawsze zastrzega, że może jeszcze nie widac.
 
reklama
Do góry