reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kolejny antybiotyk

Racja co do lekarzy i ich przepisywania antybiotyków. Mój syn ma 5 lat, przed pójściem do przedszkola zaczął chorować i ma czesto suchy krtaniowy kaszel, bierze Singular i przerosnięte migdały od urodzenia (laryngolog proponuje nie wycinać na razie zeby nie było gorzej). Do przedszkola chodzi od 2008r i wiecej przebywał w domu przez pirwszy rok niz w przedszkolu ale to normalne u niektórych dzieci, bo dziecko musi sie uodpornic na bakterie i wirusy. Ww wrzesniu 2009 zachorował na oskrzela, dostał antybiotyk (duomox 375), mial brac przez tydzien. Po tygodniu było w miare dobrze szlismy do kontroli w por. pulmonologicznej dostał zawiesinę (Bactrim) i po trzech dniach stosowania było gorzej niż przed antybiotykiem i dostał ponownie antybiotyk ale 3-dniowy (Summamed). Od tamtego czasu walczylam z z przeziębieniami, katarami, gardłem do grudnia. byłam bezradna a zwłaszcza że syn był przed zabiegiem na przepuklinę. Kierowniczka z pracy doradziła kupić mu tran. Kupiłam mu z wątroby dorsza i bierze od połowy grudnia, czasem ma chrypkę albo katar, ale jeszcze nie dostał żadnej poważnej infekcji od poczatku roku 2010 jest obecny w przedszkolu praktycznie całe miesiące, teraz nie chodzi bo po zabiegu musi ograniczyc wysiłek fizyczny. Nie przypuszczałam że zwykły TRAN może tak odbudować naturalną odporność i kapsułka jest łatwa do połknięcia a jeśli ją przegryzie to i tak nie ma smaku.
 
reklama
przy i po antybiotyku probiotyki osłonowe to konieczność, w szczególności dla dzieci.Ja stosuje lactoral bo bakterie są od polskich dzieci a i badany w Polsce. Co do eurespalu to podaje (3 letniej córce) zawsze kiedy zaczyna sie infekcja. Zdarzao sie ze po 2óch dniach niepewnych organizm sie wybronił z choroby.Ostatnio lekarka zapisała mi pulneo- zamiast eurespalu ale mała po nim wymiotuje:/
Pulneo to dawny Eurespal lekarka mówiła ze zmienił nazwe i opakowanie ale to "stary" Eurespal więc dziwne troche że wymiotuje
 
A jeszcze apropo's nagminnie przepisywanych antybiotyków, to chciałabym zauważyć, że przeważająca część lekarzy jak i mądrych medycznych ksiąg i podręczników jasno mówi, że antybiotyk nie nadaje się do leczenia zwykłego przeziębienia, bo takowe wywołane jest wirusami, a nie bakteriami, które mógłby antybiotyk zniszczyć.

no właśnie to jest bardzo ważne co napisałaś, że antybiotyki na wirusy nie działają. a często jest tak, że np. angina jest wirusowa, a leczy się ją antybiotykami, bo lekarz się pomylił. pisałam chyba gdzieś na forum, że są testy Quickvue Strepto A specjalne na rozpoznanie tego czy bakteryjne jest zakażenie czy wirusowe. szkoda tylko, że nie wszyscy lekarze je robią narażając na szwank odporność naszych dzieci...
 
Zastanawiam się jakie to są silniejsze probiotyki? Lacibos, Multilac? Moj bobas ostatnio znów musi brać antybiotyki ale lekarz nie wspomniał teraz nic o osłonie. Na dodatek zmagamy się z biegunką i dlatego zajrzałam na forum. Może warto włączyć coś osłonowego, muszę zapytać lekarza tylko, który wybrać?
 
probiotyków nie ma bardziej czy mniej silnych są ewentualnie z bakteriami które lepiej czy gorzej kolonizują się w jelitach.Ja swojej córce podaje Lactoral-taki poleca mi moja lekarka która zna się na rzeczy.Dziwie się ze lekarz nie daje osłony automatycznie z antybiotykiem-może uznaje to za tak oczywiste ze nie trzeba mówić????

a co do Pulneo i Eurespalu to wydaje mi się ze to jednak inne leki, zresztą znacznie różnią się ceną.Ale dopytam w aptece
 
Taz mialam czarny jezyk po antybiotykach. Najpierw bralam przez 2 tygodnie nystatyne w tabletkach, pozniej przez kolejne 2 tygodnie chlorochinaldin do ssania i plukalam usta 2 razy dziennie Corsodylem. Konieczna jest dieta... Ograniczyc maksymalnie cukier(cukier jest najlepsza pozywka dla grzyba!!!).Odstawic rowniez pieczywo pszeniczne, sery plesniowe, majonez, ketchup, alkohol, slodkie owoce.
Osad z jezyka probowałam zdrapywac, nie bylo to latwe ale w koncu sie udalo. Dzisiaj mam znow ladny rozowy jezyczek :)
Zycze powodzenia.
 
probiotyków nie ma bardziej czy mniej silnych są ewentualnie z bakteriami które lepiej czy gorzej kolonizują się w jelitach.Ja swojej córce podaje Lactoral-taki poleca mi moja lekarka która zna się na rzeczy.Dziwie się ze lekarz nie daje osłony automatycznie z antybiotykiem-może uznaje to za tak oczywiste ze nie trzeba mówić????

dokładnie. Porbiotyki mają zawsze takie samo działanie, polepszają odporność, działają podczas biegunki, wyrównują florę bakteryjną. Ja podaję akurat Acidolac Junior, taki mi polecono. Przy antybiotyku to trudno powiedzieć jakie jest działanie - chyba wtedy wynik jest na remis.

Podajecie probiotyki także po kuracji antybiotykowej?
 
Ja właściwie stosuje jeden-immulinę( to wyciąg z sinic) i w najbliższej przyszłości nie mam zamiaru go zmieniać, bo jest skuteczny. Mój synek jest bardzo zdrowym i radosnym dzieckiem, chodzi do przedszkola, czasami zabieram go na zakupy, kina itp i jak dotąd "nic" nie złapała. Mam nadzieję,że tak będzie dalej:)
 
reklama
U nas jest totalna masakra!! Mamy 3,5 letnia córke i 20 miesięcznego synka. Do tej pory chorowali sporadycznie. raz-dwa razy do roku. odkad Zosia zaczęła chodzic do przedszkola zaczelismy istny maraton antybiotykowy!! Od wrzesnia moze w sumie była 1,5 miesiaca w przedszkolu :/ Teraz juz jej nie posyłam w ogóle. Niby zwykłe wirusówki a przeradzaja sie w zapalenie oskrzeli, angine teraz zapalenie ucha... Od polowy wrzesnia podałam swoim dzieciom kilkanascie antybiotykow a teraz to juz nawet nie ma miedzy nimi przerwy. Jeden sie konczy nastepny zaczyna a chodzimy ponoc do najlepszego pediatry w miescie :/ Jestem zrozpaczona ała ta sytaucja. podejrzewam , że byc może zosia ma bakterie grokowca oporne na wszelkie antybiotyki ale lekarka nie chce mi dac przekazu na badania twierdzac ze wyniki krwi i moczu nie wniosa jej nic do leczenia :/ O zgrozo, kiedy czytam Wasze posty zastanawiam sie co ja robie?! Trzeba uciekac do prywatnego lekarza bo inaczej nie da rady.

Prosze napiszcie jakie macie doswiadczenia z lekarstwami odpornosciowymi. Czy trzeba poczekac do całkowitego wyzdrowienia dziecka czy mozna je zaczac juz podawac? Podaje dzieciom Tran ale od niedawna i oczywiscie efektów zadnych nie widze :( One juz nie moga patrzec na te wszystkie zawiesiny i syropki. Zosia ma odruch wymiotny jak tylko do niej podchodze z lekrstwem...
 
Do góry