reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

jestem

nasz komputer przeszedł całkowita wymiane osobowosci. Biedny mlody i przystojny informatyk ze łzami w oczach robił mu trepanacje, jak mu w końcu wyszło, to myslalam, że monitor pocałunkami obsypie.
i nawet mnie nie zabil jak sie okazalo, że te awarie netu do ktorych przyjezdzał 3 razy to były od tego, że dalka kabel zgryzła
mamy nowy system, nowe antywirusy, nowa pocztę I nie mamy : adresów e-mail starych przyjaciół i nr. gg takowyż.
prosze o wpisywanie na moim gg.

Czas zbezwirtualizowany poswiąciłam na twórczość artystyczna (tu przypuszczenia kaliny jak najbardziej trafne. Jak pozbieram sie troche w tym moim nowym sprzęcie, to wkleję zdjecia.
poćwiczyłam przed wiaderkiem kalinowym i zrobilam puszke na kawe (z ccccanady):-D
 
reklama
Gosik całuseczki dla maluszka... nie moge odnaleśc programy z żabą i nie wiem jak zdjęcie wkleić....z kwiatkami...wrrrr:baffled:
 
Minia pan kot przeuroczy. Jak tak oglądam Twojego i Kalinkowego to dochodze do wniosku, że to urocze zwierzęta. Jak zamienimy mieszkanie na dom na wsi to pies i kot obowiązkowo powiększą naszą rodzinę:tak:
A co do pana męża, anielska cierpliwość i kobieca przeniklowość połączona ze sprytem czyni cuda:-D
Zużaczku dawaj te zdjęcia, bo ja jak uzależniony ich wyglądam:-p :nerd:
Kalinko ty topotrafisz człowieka nastawić optymistycznie choćprzed chwilą byłam przeżanona ilością zadań czekających na mnie:eek: Grunt tu umieć cieszyć chwilą!
Gosik cudna ta Twoja Zosińka. A spojrzenie mądre i przenikliwe! Gratulacje i buziaki dla cudnej trzymiesięczne kobiety!!! I zdróweczka zróweczka!

A u mnie znów mini szpital. Gocha zagorączkowała w nocy i lekko pochrypuje i dokazuje jakby nic sie nie wydarzyło. Wytrzymała w przedszkolu cztery dni.:eek: No cóz taki mój żywot matką chorujących dzieci jestem i już!
Wczoraj udałam sie na rozmowę o pracę do firmy, gdzie jestem na wychowawczym. Tak mnie zmęczyło gwiazdowanie i sprzedwanie siebie jako doskonale zorganizowanej, kompetentnej tryskającej pomysłami i energią i mającej jedyne marzenie PRACOWAĆ, że .. wieczorem nawet nie miałam siły otworzyć BB. :baffled: Mąż rano pożegnał mnie przedwyjściem- idź i wynegocjuj dobrą kasę! (a dzien wcześniej mówił, że ja wcale nie mam iść do pracy bo u niego nie ma kto pracować - więc jak tu zrozumieć tok myślenia mężczyzny?)
A i jeszcze kolejny sukcesik na polu budowalnym - do konca przyszłego tygodnia będę miała gotowe papiery do złożenia w gminie!!! :-)
Miłej soboty na łonie rodzinnym Wam życzę:-)
 
no to zaczynam:
puszeczka na kawę
dsc03737fu8.jpg


dwa wieszaczki:
(jeszcze pare warstw lakieru będzie na nich)
dsc03739tz4.jpg


deseczka na kalendarz - jeszcze namalowac ramke i polakierowac:
dsc03738bt1.jpg
 
minia ty mnie nie denerwuj, czemu w szpitalu??

tylko mi nie mów, że z powodu żółtaczki?? Witka mi chcieli połozyćna siłę ale sie wypchałam i w domu go leczyłam (bez naswietleń). Potem czytałam w jakiejs prasie dzieciowej, że te naswietlania owszem pomagają, ale tez bardzo szkodzą.:eek::baffled::no::no:
 
Już melduję, mąż mi kompa blokował
Madzia nie toleruje dwucukrów w pokarmie. Dostaje nutramigen co 2 godziny na przemian z cycem i wszystko już jest na dobrej drodze. Anetkę czeka głodówka chyba :-( W poniedziałek prawdopodobnie wracają do domu.
Anetka sorki jak coś pokręciłam ....
 
reklama
Do góry