Magdalenka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2005
- Postów
- 1 236
Mania moja koleżanka ma dwoje dzieci - taki odstęp jak u Ciebie - po cesarkach. Wszystko OK. Teraz dzieci są już w szkole więc duże, ale na początku radziła sobie sama ze wszystkim w pokoju z przedpokojem
i najgorzej tego nie wspomina. Współczuję tylko tych ciązowych trudności. Mi pomagała herbata z cytryną posłodzona lekko - podobno teraz jest trend, że nudności są wywoływane przez nagły spadek cukru w organiźmie ciężarnej. A że tak Cię męczy to znaczy, że ciąża silna i zdrowa i tej teorii bym sie trzymala:-)
Żużaczku i zaraziłam Was.
U nas to samo w Warszawce - większość choruje bez temperatury, wielkie osłabienie, trochę kaszlu. Kuruj sie w tempie ekspresowym.
Agak nie wiem co Ci poradzić, ale to mija - z pewnościąnie można sobie nic odpuścić. Mateusz w wieku trzech lat chorował co miesiąc - na zamianę angina z zapaleniem ucha. Jak zaczynal lekko zmieniać mu sie głos to ja już miałam problemy psychiczne ze sobą, bo sobie zwyczajnie z tym przestałam radzić. Głowa do góry, musi byc dobrze i już!!!!
Anetka wszystko będzie dobrze! Zestresowanie to przypadłośc matek małych dzieci - witam w klubie. Pociszeniem jest dla mnie Kalina, która jest potwierdzeniem, że można sie tego od uczyć, tylko kurcze dlaczego po trzecim dziecku? A u mnie ani, słychu ani widu tego trzeciego:sick:
A ja dzisiaj z pociechami nabyłam nowy obrus na Wigilię. Miał być zgniłozielony + czerwona dodatki, albo odrotnie obrus czerwony, a reszta zgniłozielona. Wyszedł z tego czekoladowy brąz:-) z zielonymi dodatkami i beżowo brązowymi serwetkami
Ale ogólnie nie jest źle - Żużaczku prosze nie wyprowadzaj mnie z tego błędu
A i jeszcze dwie i pół balachy "tiraj misiu" popełniła z pomocą moich pociech! NIe nie to na wynos - mąz idzie do klienta z zyczeniami na spotkanie przy śledziku
, więc przez żołądek do kasy;-)
Dobrej nocki!

Żużaczku i zaraziłam Was.

Agak nie wiem co Ci poradzić, ale to mija - z pewnościąnie można sobie nic odpuścić. Mateusz w wieku trzech lat chorował co miesiąc - na zamianę angina z zapaleniem ucha. Jak zaczynal lekko zmieniać mu sie głos to ja już miałam problemy psychiczne ze sobą, bo sobie zwyczajnie z tym przestałam radzić. Głowa do góry, musi byc dobrze i już!!!!
Anetka wszystko będzie dobrze! Zestresowanie to przypadłośc matek małych dzieci - witam w klubie. Pociszeniem jest dla mnie Kalina, która jest potwierdzeniem, że można sie tego od uczyć, tylko kurcze dlaczego po trzecim dziecku? A u mnie ani, słychu ani widu tego trzeciego:sick:

A ja dzisiaj z pociechami nabyłam nowy obrus na Wigilię. Miał być zgniłozielony + czerwona dodatki, albo odrotnie obrus czerwony, a reszta zgniłozielona. Wyszedł z tego czekoladowy brąz:-) z zielonymi dodatkami i beżowo brązowymi serwetkami



A i jeszcze dwie i pół balachy "tiraj misiu" popełniła z pomocą moich pociech! NIe nie to na wynos - mąz idzie do klienta z zyczeniami na spotkanie przy śledziku

Dobrej nocki!