reklama
Hej!
Zmieniłam suwaczek na nowy, stary był przeterminowany i smutno mi z nim było. Nie wiem, czy mi się udało, obaczymy.
Byłam u Żużaczka w Bielsku. Ślicznie domek się prezentuje, jest piękniusi już teraz, a co dopiero będzie potem
. Jest tyle w nim pomieszczeń różnych, że mogłybyśmy wszystkie spokojnie w chowanego grać, albo w 20 patyków (czy 40?) nie pamiętam już, dawno to było. Altanka teściów fajowa, duuuuża. Żużaczku, pozdrów od nas domek. W weekenda nie pojedziemy raczej do Bielska, chcemy sobie odpocząć w domku razem.
A mnie dalej boli w okolicy krzyża, troszkę inaczej, jak poprzednio, ale boli, cholerka. Wczoraj byłam u położnej, powiedziała, że to może być rwa kulszowa :-(. Myślałam, że to po zastrzykach mnie tak pośladek boli i promieniuje ten ból na nogę. Nie wiem już sama. Kazali doktory brać urosept i nospę, więc biorę na razie i obserwuję, co będzie dalej. Za tydzień mam wizytę u gina, zobaczymy, co mi powie mądrego. Pozdrawiam Was weekendowo!!!!
Mama Aniołka 26.05.2006 r.
Zmieniłam suwaczek na nowy, stary był przeterminowany i smutno mi z nim było. Nie wiem, czy mi się udało, obaczymy.
Byłam u Żużaczka w Bielsku. Ślicznie domek się prezentuje, jest piękniusi już teraz, a co dopiero będzie potem
A mnie dalej boli w okolicy krzyża, troszkę inaczej, jak poprzednio, ale boli, cholerka. Wczoraj byłam u położnej, powiedziała, że to może być rwa kulszowa :-(. Myślałam, że to po zastrzykach mnie tak pośladek boli i promieniuje ten ból na nogę. Nie wiem już sama. Kazali doktory brać urosept i nospę, więc biorę na razie i obserwuję, co będzie dalej. Za tydzień mam wizytę u gina, zobaczymy, co mi powie mądrego. Pozdrawiam Was weekendowo!!!!
Mama Aniołka 26.05.2006 r.
Magdalenka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2005
- Postów
- 1 236
Witaj Basiu:-)
Ż
żużaczek
Gość
Basiu witaj
Magdalenko rower nie kupiony, niani nadal brak. Włosy mi wychodzą z nerów....Domek wysadzę w powietrze (ale razem z robotnikami)
MAM LAPTOPA MĄDRZEJSZEGO ODE MNIE



Magdalenko rower nie kupiony, niani nadal brak. Włosy mi wychodzą z nerów....Domek wysadzę w powietrze (ale razem z robotnikami)
MAM LAPTOPA MĄDRZEJSZEGO ODE MNIE




reklama
Nie umie decoupagowac, Żuzaczku, nie jest mądrzejszy. :-)
Pierwsza kocia sesja- dzięki, Qubasku!
Jeszcze przestraszony.
A tu z moim starszym- od razu zazdzialala chemia, zasnał mu na kolanach.
Jechal spokojnie, spal w pudelku, w domu zjadl, spal w piwnicy na starym dywaniku. :-)A dywanik na worku. :-)
Mlodszych dzieci sie boi, troche czasu spędzil pod komodą i za kanapą.
A u Macka, najstarszego, zrelaksowal sie i mruczal nawet, zasnął spokojnie.
Pozdrowionka !
Pierwsza kocia sesja- dzięki, Qubasku!

Jeszcze przestraszony.
A tu z moim starszym- od razu zazdzialala chemia, zasnał mu na kolanach.

Jechal spokojnie, spal w pudelku, w domu zjadl, spal w piwnicy na starym dywaniku. :-)A dywanik na worku. :-)
Mlodszych dzieci sie boi, troche czasu spędzil pod komodą i za kanapą.
A u Macka, najstarszego, zrelaksowal sie i mruczal nawet, zasnął spokojnie.
Pozdrowionka !
Podziel się: