reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Przepisu nie ma....z glowy pieke.....na tak zwane oko. Z pol kg mąki robie drożdżowe, jak urosnie dziele na dwie cześci, rozwałkowuję, smaruje olejem i posypuję cukrem zmieszanym z cynamonkiem. Potem wycinam kolka szklanką, zwijam kolko w rulonik, skladam na pol, przecinam nozem nie do konca, wywijam w serduszko, maczam w tymże cukrzez cynamonkiem i na blache. Sa to tzw. pluszki, tak moja teściowa nazywa. Mozna zamiast cukru i cynamonu dac twarozek, dzem, co chcesz....
Jak tam sernik, smakowal szwagrowi???
 
Kalina smakował. I to bardzo!
hm.. mojego ciacha na drozdzówke nie da sie rozwałkowac. No ale skorzystam z przepisu na to jak "świstak zawijał":-D:-D
 
Nie mogę czytać wiadomości, oglądać wiadomości sluchac wiadomości.
Mdlo mi. Wrrrrr.
Ja chcę do Szwajcarii...coraz bardziej nasi Bracia kojarzą mi się z Lordem Farquadem.....Nie torturować ciasteczek! Wszystko powiem! Żwirek kręci z Muchomorkiem!
 
Też omijam z daleka wszelkie wiadomości, rzeczywiście mdło się robi na samą myśl. a już myślałam, że gorzej być nie może . a jednak!:sorry2:
Mikołaj jest w domu, teraz moje chłopaki śpią. Ciekawe co będzie jak wsatną obaj? Rodzice tez już pojechali, bo mają liturgię nagrywać do radio, a oboje śpiewają w cerkiewnym chórze. Obowiązki wzywają!
Byłam dziś w pracy podpisałam umowę na nastepny rok, trochę głupio, bo od II semestru muszę złożyć wypowiedzenie:-( i przenieść się do drugiej szkoły. A tu tak miło, pogadałam z dziewczynami z sekretariatu, z paniami sprzątaczkami (takie mam superaśne babeczki na pietrze,że aż szkoda odchodzić) i spotkałam dziewczyny (koleżanki), które tez od września już u nas nie pracują, ze względu na zmniejszoną liczbę oddziałów (redukcja etetów). Smutne co? Pracowały w tej szkole po 12 lat. A teraz muszą się przenosić, dobrze, że chociaż jest gdzie.:baffled:
Kalinko, moja mama robi tez takie drożdżówki, wywija identycznie. Aż mi ślinka pociekła:-p.
 
I też nazywa to-to pluszki, maniu?
U nas nie ma redukcji etatów, u nas dziela oddziały! Zlikwidowano nam od wrzesnia filie szkoly w takiej małej wioseczce Łosince i dwie babeczki z tej filii przenieśli do nas, i żeby nie stracily pracy, wójt podzielił przedszkole na dwa oddzialy, pięiolatki osobno poszly i te dwie poszly do pięciolatków. Klasy mamy 12 osobowe, żeby bylo więcej etatów...pewnie w miescie z tego 1 klasę 24 osobową by zrobili, ale nasz wojt stary komuch ;-) i olewa kapitalizm. P{owiedzial, ze nikt z nauczycieli nie straci pracy, jak go wybierali, no i nikt nie stracil jeszcze.
Nawet przyjmują u nas, jedna doszla rusycystka mlodziutka, doszly zajęcia korekcyjne fizjoterapeutyczne, i zespol kompensacyjny dla dzieciakow z brakami. I mamy angielski od zerowki. jestem dumna z naszej szkoly!
Rzucają u nas forsą!
:-)
 
Właśnie spadł mi skaner (prawie na głowę), trzęsę się jak galareta. No i nie działa!!!:wściekła/y: Jestem strasznie an siebie wściekła, a co powie M.?????:angry::angry::angry:
 
Nie Kalinko, moja mama nazywa je po prostu drożdżówkami lub bułkami, a my zawsze mówilismy na nie "bułeczki mamusi".
Co do szkoły, to rzeczywiście nieźle Wam się powodzi, u nas nie może byc mniejszej klasy niż 24 osoby, a o 12 nawet nie ma co marzyć. My mamy nawet 32 osobowe. A językowcy maja klasy podzielone na pół i narzekają:angry:. Też bym tak chciała:baffled:. Dyrektor dziś strasznie się zdziwił, gdy mnie zobaczył, że już w szkole, cóż tam robię? A przymusowe formalności to kto za mnie załatwi? Żeby mi potem męża po sądach ciągali????:szok:
 
reklama
Właśnie spadł mi skaner (prawie na głowę), trzęsę się jak galareta. No i nie działa!!!:wściekła/y: Jestem strasznie an siebie wściekła, a co powie M.?????:angry::angry::angry:

niech M się cieszy, że Twoja głowa działa. Skaner rzecz nabyta.:tak::tak: A jak mu przyjdzie do głowy złorzeczyć to go trach tym skanerem po łbie.:-D:-D
 
Do góry