reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Niestety nie mam dobrych wiadomosci mamy skierowanie na Usg to juz w sumie drugie co prawda na pierwszym nie bylo nic niepokojacego ale mała miala wtedy 6 miesiecy najgorsze ze ciagle powieksza sie obwod glowy i to najbardziej mnie niepokoi. Usg mamy w nastepny czwartek wtedy zobaczymy. To na dzisiaj tyle dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam .
 
krysiu a gdzie masz skierowanie na to USG? Z róznych źródeł wiem, że jedne z najlepszych diagnoz stawia lekarz Oleński na Zamenhoffa - jest kierownikiem pracowni radiologicznej w DSK. Z własnego doświadczenia wiem, że badanie badaniu nie równe.:-(. Kiedys dla Boguchy jakiś cymbał nie zauazył dysplazji stawu biodrowego i potem bujałam się z tym przez parę lat ( w końcu kręgarz to załatwił, bo ortopedzi rozłozyli ręce). jestem teraz bardzo nieufna co do naszej kochanej służby zdrowia (nie ten jeden raz sie pośliznęłam niestety).
 
krysiu a gdzie masz skierowanie na to USG? Z róznych źródeł wiem, że jedne z najlepszych diagnoz stawia lekarz Oleński na Zamenhoffa - jest kierownikiem pracowni radiologicznej w DSK. Z własnego doświadczenia wiem, że badanie badaniu nie równe.:-(.

Podpisuje sie obiema rękami a nawet nogami.My robilismy Usg przezciemiaczkowe 3 razy,za kazdym razem inny wynik.Oleński jest najlepszym specjalista,dokładnie omawia i tłumaczy i zauważył u Marcela cos czego w pozostałych badaniach nikt.Dodam,ze jedno z nich było robione w Dsk czyli w zakładzie,którym on kieruje.Fakt,że to nie on badal.Lepiej odzałowac i zapłacić i zrobic to raz a porzadnie.
 
A teraz wspaniała szara rzeczywistosc naszej kochanej Słuzby Zdrowia. Dzis musimy iść w Witkiem na zmianę opatrunku. I tu zaczeły się schody. Nigdzie nam nie chcieli tego zrobić. nawet na chirurgii szpitalnej - bo tam dzieci nie przyjmują. Zaznacze w tym momencie, że zmiana opatrunku jest niezwykle skomplikowana:
1. odkleic plasterek (mniej więcej długości 3cm)
2. wyjąć wacik
3. zdezynfekowac miejsce szwu
4. nakleic nowy plasterek, juz bez wacika.

Gdybym miała w domu odpowiednie srodki opatrunkowe sama bym to zrobiła. A w Bielsku jak widac nie ma specjalisty na tyle wyszkolonego.:baffled::baffled:.W końcu w desperacji zadzwoniłam do znajomej położnej. Oczywiscie smiechu było co niemiara i zaraz jedziemy na zmiane tego cholernego plastra......BEZ KOMENTARZA.
 
Ostatnie badanie przez ciemiaczko wlasnie robilam u doktora Olenskiego na Zamenhoffa i nic nie wykazalo zlego wiec teraz lekarz z Dsk mowi zeby znowu zrobic w tym samym miejscu to bedzie mozna porownac badania ale pocieszylyscie mnie ze ten doktor to dobry specjalista. Mam nadzieje ze bedzie dobrze ,najgorzej to sie boje zeby to nie bylo jakies wodoglowie tak naprawde strasznie to przezywam dopiero w czwartek mysle ze sie cos wyjasni.
 
Krysiu nie znam się co prawda na tym ale skoro maluszek się ładnie rozwija to nie ma podstaw do myślenia o najgorszych ewentualnosciach??. Uszka do góry. nie dajmy się zwariowac. dzieci nie maja obowiazku rozwijać się wg. tabelek. Pewnie po prostu twoja pociecha jest własnie taką indywidualnoscią:tak:

Witkowi zmieniono opatrunek. Myślę, że ładnie się goi. We wtorek zdjęcie szwów.
 
reklama
Hej, weekendowo.
Żużaczku, cieszę sie i dołączam uściski dla małego dzielnego pacjenta. w dzisiejszych czasach mieć coś do czynienia ze służba zdrowia to koszmar...Tęsknię za normalnością.
krysiu, a dlaczego ma być źle, że główka rosnie? U mojego na każdym badaniu bilansowym obwód był wiekszy, to normalne chyba, ze główka rosnie?A jak usg dobre...wyjasnij mi niekompetentnej i zdziwionej.
Uszy do góry!
Upiekłam własnie marcinka . nie wytrzymałam na diecie oczyszczającej i postanowiłam ją uroczyście zakończyć ucztą marcinkową. dzisiejsza noc jest nasza! Powtarzamy sylwestra.
Ale tak to jest z trwalościa noworocznych postanowień. Napisałam o tym własnie artykuł do bb, moze wydrukują?
Jutro idę do domu kultury do pracy. Zamierzam zabrać sie z mlodzieżą za spektakl spiewany do tekstów Szymborskiej. Serce jaskółki, zmiłuj sie nad nimi.....;-)
 
Do góry