reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

A, bo to nie z charakteru wypływa.
Tak myślę.
Non disputandum de gustibus.
Zróbmy taka wyliczankę, co?Zobaczymy co nam sie pokryje.
Może inne sie przyłączą....

Lubię:
- napoleonki i eklerki
- białą czekoladę
- truskawki
- koty
- ksiązki Christie, Montgomery, fantastykę, Chmielewską ( ale tylko stare rzeczy), Alexa, poezje angielską XI Xwieku
- Haendla, jazzik, Sinatrę i Nat King Cole'a
- kolory : czerwonego wina, butelkowej zieleni, chłodnego błękitu, ochry, wanilii, lawendy
- meble z duszą
- film Wszystkie Poranki Świata
- dźwięk wiolonczeli
- gotowanie pyszności
- satyne i jedwab
- mgliste świty, czyste wieczory, świerszcze
- Toskanie i Prowansję
- aksamitne pyszczki dzieci
- pocałunki z zamkniętymi oczyma
- herbate z cynamonem
- bimbające zegary
- Gałczyńskiego i Milosza ( oskara i czesława)
- obrazy Waterhousa, Rosettiego
- wylegiwanie się w słońcu
- maliny z krzaka
- zapach bazylii
- koce, szale, wełniane skarpety
- Krainę Chichów
- ii...jeszcze mnóstwo rzeczy...
 
reklama
no to teraz ja":
Lubię:
- napoleonki i eklerki - napoleonki, eklerki , ciacha z kremem wszelakim (najlepiej nie owocowym)
- białą czekoladę - każda czekolade, białą w szczególnosci)
- truskawki - truskawki
- koty - i psy też
- ksiązki Christie, Montgomery, fantastykę, Chmielewską ( ale tylko stare rzeczy), Alexa, poezje angielską XI Xwieku - Montgomery nie na tyle, żeby ja wykliczyc, nantastyke szeroko pojętą
- Haendla, jazzik, Sinatrę i Nat King Cole'a - jazz tylko w ciemnosci kawiarnianej, muzyke celtycka, gregorianska, szeptospiewy (np. starsze plyty A.M Jopek)
- kolory : czerwonego wina, butelkowej zieleni, chłodnego błękitu, ochry, wanilii, lawendy - kolory czerwonego wina, chłodnego błekitu, brudnego rózu (czasem tez majtkowego), wszelkie brazy w tym waniliowe, lawendowe, wrzosowe, nie lubie odwaznych zestawien i kontrastów
- meble z duszą - meble z duszą
- film Wszystkie Poranki Świata - "Sabrina" z Fordem, "Amelia" - to jak mi źle na swiecie, "Asterix i Kleopatra" jak potrzebny mi masaz brzucha
- dźwięk wiolonczeli - cisza
- gotowanie pyszności - gotowanie i czytanie
- satyne i jedwab - bawełne satynową, jedwab, tkaniny przeciekajace przez palce
- mgliste świty, czyste wieczory, świerszcze - ostre słonce o swicie, mgły wieczorne na tle lasu, żaby i swierszcze
- Toskanie i Prowansję - czerwoną ziemię Burgundii
- aksamitne pyszczki dzieci - :laugh:... i jeszcze chrapki konia
- pocałunki z zamkniętymi oczyma - cieplutkie rece
- herbate z cynamonem - martini z cytryną
- bimbające zegary - oj... niecierpię.....
- Gałczyńskiego i Milosza ( oskara i czesława) - nie czytałam od momentu jak mój ex małzonek wyrzucił z domu cała poezję....
- obrazy Waterhousa, Rosettiego - i cały impresjonizm
- wylegiwanie się w słońcu - ciepło, lato....
- maliny z krzaka - zbieranie grzybów
- zapach bazylii - zapach lawendy i wszelakich ziół
- koce, szale, wełniane skarpety - suknie, brylanty, perły - wszystko w tonacji chłodnej elegancji
- Krainę Chichów - "koncert nieskonczonosci" - krainy nieprzetrawilam ale obawiam się, ze to podswiadomosc zadzialała, bo był na okladce bulterier, której to rasy serdecznie nieznoszę ;D
- styl kobiet z ksiązek Agathy
- ii...jeszcze mnóstwo rzeczy...
 
Wiem co jeszcze lubie- wiatr, wlosy na wietrze, grzywy koni na wietrze...


girlinwindofapril4507eo.jpg


windblown3rk.jpg


Tu są piekne zdjęcia dzieci

http://www.angelfire.com/film/hollingsworthphoto/
 

Obraz zachwycił mnie...

No i pod wieloma rzeczami z listy Kaliny bym sie podpisała :)

A najbardziej teraz lubię czuć pod reką kształt swojego okrągłego brzucha... :)
 
a najbardziej lubie spedzac czas tak:
- z ksiązka w domu
- z przyjaciólka przy kawie i ciachu w domu
- z przyjaciólka przy kawie i ciachu w ogrodzie
- sama pod moim ukochany drzewem na "Patelni" pod Supraslem
- zbierajac grzyby
 
Nie lubie:
dalekich wyjazdów (czuje sie wtedy bardzo niepewnie)
wyniosłych ludzi
hałasu
jak ktos krytykuje moje domatorstwo mówiac, ze jestem kura domową.
 
Ach...lubie teledysk " Mozliwe" Anny Marii...zjawiskowa kobieta...
Lubię Muminki, zwłaszcza zime i listopad...ale WYłącznie w wersji ksiązkowej z ilustracjami autorki...japońska produkcja jest poniżej mojego minimalnego poziomu akceptacji...
Lubię zapach drewna....las po deszczu...macierzankę, która susze i płuczę w tym wlosy....
Gosik, rozumiem cię...jak tak samo z brzuszkiem robiłam...trzymałam go, jakby chroniąc przed światem...

Lubię kabaret Starszych Panów
Lubię niespodzianki.
Lubie grać na gitarze na mojej werandzie długimi letnimi wieczorami i spiewać Stachurę
Lubie kasztany i wełniane ponczo...


Nie napisze, czego nie lubię. Po co mam o tym mysleć? A poza tym...może okazaloby sie, że nie lubie czegoś, co wy lubicie i byloby przykro...Piszmy co lubimy. Zawsze znajdzie sie pare wspóllnych rzeczy.... :D
 
muminki lubiłam jak był film lalkowy.. pamiętasz...Buka w zwiewnych sztach.......a najbardziej lubię Włuczykija....

Kalina tak sie zmobillizowałam, ze posprzatalam duzy pokój... ale tu jat tak nagracone, ze własciwie tego nie widac :(
 
reklama
Łał, duzy pokój...to dałas po robocie! :laugh:
A ja napiekłam bułek drożdzowych, tzw. pluszków...
I polowę już zjedzono.....o siódmej rano rozczyniłam, o dziewiatej piekłam, dobre, co?
jest po dwunastej! A jeszcze starszy synek nie wrocił...on wykonczy drugą połowę....
Sprzataj, sprzataj. Mi to zawsze poprawia równowage wewnetrzną. ;D
 
Do góry