reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Asiołku nie przejmuj się tak tym karmieniem piersią. Wiem, że łatwo mówić. Ja przy chłopakach nie miałam większego problemu z karmieniem piersią. Przy Emmie początki były fatalne. Musiałam ją dokarmiać i było mi przykro, że nie mogę dać memu dziecku tego co najlepsze. Piłam herbatki na pobudzenie laktacji i niewiele pomagało- jedynie jak piłam Hipp to coś tam trochę leciało. Oczywiście cały czas latałam z laktatorem i przystawiałam małą do piersi. Byłam zestresowana okrutnie. Aż któregoś wieczoru postanowiłam odprężyć się i wypiłam sobie lampkę czerwonego wina, a rano miałam piersi tak twarde od pokarmu że aż bolało. Więc może spróbuj z winem. ;)
Mam nadzieję, że nie odebrałaś tego jako jakiś nacisk. ;D
Żużaczek jeszcze pojedyńczy czy już rozdwojony?? ;D
 
reklama
Asiolku nie przejmuj sie tym ze karmisz Mala z butelki. Mi z Iza tez nie wyszlo a wyrosla na wielka zdrowa dziewuszke, z taka iloscia energii ze nie damy rady z nia wytrzymac:) Jesli wroci Ci mleczko to super a jesli nie to tez dobrze przynajmniej nie odczujesz tak zmeczenia i nieprzespanych nocy. Ja sie nasluchalam madrych rad od ludzi ze starczy mi ich na najblizsze kilka lat, najgorsze jest to ze teraz juz zyje w stresie czy z tym Maluszkiem mi sie uda i pewnie z tego powodu znow mi nie wyjdzie:D Wiec uszy do gory najwazniejsze ze Malutka je i dobrze sie rozwija.
Agi nie ma na gg moze juz lezy na porodowce a my nic nie wiemy:) To chyba teraz ja jestem w kolejce pierwsza. Ale mi sie ciagna te tygodnie. Dobrze ze juz upalow nie ma to troszke lzej. Pozdrawiam Was i Wasze pociechy bardzo serdecznie
 
wrrrr wrrrrr wrrrrr ;)
Jestem jeszcze... jestem. I jak dalej tak bedzie to przetrwam do poniedzialku, czyli do terminu. Dzis oczywiscie znowu mnie czeka nuda na KTG. Pewnie dzis znowu beda mnie badac i radzic co to ze mna zrobic. Zaczynam załowac, ze nie poszłam na cesarke. Moze umówie sie na poniedziałek na indukcje i w razie co na cc. Mam naprawde dosc.
Ja, jesli nie będe mogła karmic piersia, to przynajmniej bede miała spokój gadaniem teściowej. Sama dwóch synów wychowała na butelce, bo np. mój maz był za leniwy żeby cyca ciągnąć :D. Asiołku, tak jak Ci juz mówiłam - najwazniejsza jest miłosc i czułosc.
 
;D ;D ;D ;D Dziekuje dobre kobiety chyba dziś sobie zapodam winko :-) zamiast lampki wypije całą butelke ihihihihih :-)

kiedy Majka byłą w szpitalu na jedną noc zamiast mnie został z nią Mężul... a ja pojechał do domku odpoczac... w domu było tak pusto, że aż nie do wytrzymania ale na szczescie u mojej sasiadki zebrały sie same babule i zrobiły jednej znajomej wieczor panieński i ja sie na ten wieczór zaprosiłam :-) na poczatku było dennie bo nie mogłam p[rzestac myśleć o moim Dziecku... ale... zaczeły opowiadać takie historie- myślałam, że bede płakała ze śmiechu az mnie brzuch rozbolał tak sie śmiałam... wypiłam sobie 2 piwka... zrobiłąm sie bardzo senna... poszłam do domku wyspałam sie... i rano rzeczywiscie mleka było wiecej... 2 razy tyle co zwykle... ale to był taki jednorazowy mini mleczny bum
 
Mi na laktacje najbardziej pomoglo piwo karmelowe - sprobuj:) a jak wymieszasz z normalnym i sie uda sciagnac to i Maja bedzie spokojniejsza:D
 
Hej! Pozdrawiam wszystkie brzuchatki. Dzis piekłam chleb! Wczoraj mężus kupił mi w makro automat do pieczenia chleba i cała rodzina miała frajdę! Pierwszy bochenek pożarty w 5 minut, drugiego juz pół i jeszcze ciasto upiekłam. Podobno nawet konfitury można w tym czymś robić. Aż zapomniałam, że mam brzuch! Będę zdrowo jeść, piekę z otrębami i innymi cudami, wychodzi pycha. A najlepsze, że samo miesza i piecze. Tylko wlewa sie i wsypuje składniki, włącza play i robi się. Polecam wszystkim, kto nie ma. Kosztuje ok. 120 zł w promocji.
Głowa dziś mnie boli, cisnienie pod zdechłym azorkiem, jak mawia lenczewski. Biedny Żużaczek...Naprawde, odprężcie się- to winko, czy co tam, i ... jak mawia John Done: " Bądź miły Bogu i rad hasaj, a tym światem się nie frasuj."
No, polonistka ze mnie wylazła.
Pozdrawiam!
 
Bylismy na rybach, Żużaczku. Pozazdrość..woda, lasy, ryby... Ach, poczuć w łapce znajomy opór steru...Pamietasz kto to mówił? No oczywiście, Paszczak w Dolinie...w listopadzie. Ach, poczuć w łapce znajomy opór steru...
( specjalnie cie denerwuję, żebyś się zezłościła i urodziła )Maciek na rybach:
maciek1lf.jpg
 
Kalina mnie to juz chyba zaden nerw nie ruszy ;D...oj ale bym sobie poplywała.... a z Muminków to najbardziej podoba mi się Włuczykij.

Mój maz kupil mi super telefonik ;D zaraz podłacze, niech sie ładuje. Na KTG oczywiscie zero skurczybyków, a poza tym wykres serducha ok. W poniedziałek znowu i badanko a na wtorek jestem juz umówiona albo na indukcje albo od razu na cc.
 
reklama
Kalina też mam maszynkę :-) do pieczenia chlebka i konfturki mniamuśne wychodzą :-) a jakie buły drozdzowe:-) palce lizać :-) podpiekam też jabłuszka do ryżu ... z cukrem i cynamonkiem ech ech :-) cudeńka pyszniutkie :-) Mężul piecze chlebuuś i buły i super mu to wychodzi :-) rzeczywiscie taka maszynka to fajna sprawa:-)

Żużaczku napisałabym trzymaj sie dzielnie ale ja w ostatnie dni przed porodem sama bzikowałąm wiec napisze tylko tyle - trzymaj sie jakoś!!!! Ja po 3 tygodniach od cesarki czuje sie o wiele lepiej niż bedac w ciazy... lżej :-) sprawniej :-) przyjemniej :-) teraz czekam na wizyte u lekarza (2-3 tygodnie) aby potem zafundowac sobie z Mężulem sex 100-lecia ihihihi cała ciąza celibat wiec:-) nie możemy sie już doczekac :-)
 
Do góry