Witajcie Kochane!
Ale Was zaniedbałam.

Miałam nieplanowany odwyk;-) od komputera... Teraz dalej szaleństwo bynajmnie nie świąteczne.

POmysł
Kaliny na spędzanie świąt zamierzam - no może z małymi korektami

- przenieść na nasz grunt.
Kalinko to trzymaj sie dzielnie i daj odpocząć swojej obolałej głowie
Mania dzieci tak mają, że siadają, wstają i zaczyną chodzić jakiedy chcą. To że siedzi sam niepodparty znaczy, że z nim OK, ale jak z każdą niepewnością należy udać sie do lekarza

Mój młody usiadł jak miał 11 miesięcy choć był chudziutki, ale miał napięcie mięśniowe. Gośka chociaż bez napięcia, usiadła sama jak miała 9 miesięcy i na drugi dzień wstała
A tej 6,5 letniej pannie może jakieś książki - na allegro Nasza Księgarnia wyprzedaje końcówki nakładów, podobno sporo gier Granny i granno podobnych też było. Dla 1,5 rocznego puzzle lub też jakaś gra jak wyżej - ja dla 14 miesięcznego kupilam pudełeczko z drewnianymi rybkami i wędka z magnesikiem :-) - nawet mężowi się podobało!
Minia nie chorujcie na święta! Oby to tylko zęby były!!!
Żużaczku wyrzucić tego wodniaka, do jeziorka jakiego i już;-) A ze sprzedażą Twoich cudeniek na All. kibicowałam Ci z calego serca:-) A jak tam Boguchowe zapalenie płuc od gronkowca?
Gosik a jak tam Zosia sie miewa?
Anetka to samych okazji ci w necie życzę! Ja też większość rzeczy kupiłam tam.
U mnie Młody zasmarkany i zapchany więc sie odkorkowujemy:-) . Jutro jedziemy na scyntygrafię - badanie jakości pracy nerek

. W środę Mikołajki w przedszkolu i impreza zaległa u wujka Andrzeja. A jeszcze musimy spotkać sie z pania projektant, żebym wreszcie mogła zatwierdzać te plany.

Nie mówiąc o papierach ogółnie pojętych. Ale co tam ...
Woow Święta tuż tuż!
A i wczoraj sama pierwszy raz w życiu upiekłam sernik!!! Była blaszka i już nie ma:-)
MIłej niedzieli Wam życzę!