Hej, ja już po pracy.
Zjadłam 2 naleśniki z tuńczykiem i kukurydzą, wczoraj udusiłam mięsko ale jakoś dzisiaj mi się nie chciało. A to i dobrze, bo jeszcze na jutro dla męża będzie i dzisiaj nie muszę gotować
Mateuszkowa dobrze, że tylko na dywanie się wyżyłaś

Zawsze to przyjemne z pożytecznym
Ja dywanów nie mam wcale, kiedyś miałam ale wywaliłam. A przy alergii dywany niewskazane. Tylko taki malutki do ozdoby jest u Angeli w pokoju. No i w łazience, żeby się nie zabić na mokrych płytkach.
Alusia to Twoje życie i jak je sobie ułożysz tak je przeżyjesz i to tyle z mojej strony.
Ja książkę miałam z biblioteki, zresztą ja w ogóle książek ni kupuję tylko pożyczam. Ale marzy mi się na własność kilka np. cała saga o wiedźminie Sapkowskiego

.
Gaja ja już sprawdziłam w necie i książki do 3 klasy będą mnie kosztować jakieś 300 zł, to chyba jeszcze nie taka tragedia. No ale do tego jeszcze zeszyty i przybory i się nazbiera. Piórnik muszę kupić nowy, bo tamten się nie nadaje do użytku

I to nie specjalnie tak zrobiła, ten typ tak ma

A plecak to zobaczę, ale pewnie i tak ulegnę i kupię nowy
Jolek a szkoda, że film nie za bardzo bo książka fajna, lekka i przyjemna a daje dużo do myślenia o sposobie wychowywania dzieci.
I właśnie co do jedzenia dzieci to ja mojej nie zmuszam do jedzenia niczego i nie będę bo jak byłam mała to też wszystkiego nie jadłam i może mama mnie nie zmuszała tak bardzo, ale pamiętam jak musiałam jeść coś czego nie lubię, albo musiałam wyrzucać kanapki

bo bałam się je przynosić do domu, żeby mama nie krzyczała że nie zjadłam.
Editek ja też tak mam, że muszę kombinować co na obiad żeby wszystkim smakowało

No szczególnie Angeli, bo ona jest wybredna co do jedzenia. Ale już przywykłam, a po tym jak kiedyś nie jadła prawie nic to ja się cieszę że coś tam je ;-)
Butterfly właśnie jak tam mała bestia ;-)
Ale mi się nic nie chce dzisiaj, muszę iść na ogródek ale jakoś ciężko mi się zebrać
__________________________________
Czy Wyście powariowały

żeby nic nie napisać
Ja styrana dzisiaj, bo i na ogródku byłam, pościel pozmieniałam, posprzątałam i właśnie skończyłam myć podłogi. Myślę sobie a zobaczę co tu babeczki napisały a tu nic :-(