Maja33 nie ma powodów do zmartwień. Martyna też się tylko w jedną stronę obracała, to ja zaczęłam sama ją obracać przy przebieraniu, kładłam jej zabawki z drugiej strony i teraz obraca się na jeden lub na drugi boczek. O przekręcaniu na brzuszek to też u nas nie ma mowy. Kilka razy przypadkiem się udało, ale nie zrobiło to na Martynce wrażenia ;-). A zabawki, to najlepiej jakby same w rączki się wpychały, bo wrzask jest niemiłosierny jak wypadną.
A Maja i Paula to niezłe akrobatki
A Maja i Paula to niezłe akrobatki
