sikoreczka79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2007
- Postów
- 6 890
Moje dzieci ostatnio zamęczają mnie zabawą w ganianego
A wygląda to tak: biorę Madzie za ręce i ona galopem goni Adriana. Jak go złapie (oczywiście po drodze muszę mojego syna błagac żeby zwolnił) to odwracamy się i uciekamy co sił w nogach. Piski, krzyki i dzikie śmiechy temu towarzyszą, a po paru rundkach padam ledwo żywa, przy płaczu małej i prośbach syna "jeszcze chcę"!
No i nie ma się co dziwic że moja waga ciągle w dół idzie




