reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Krok po kroczku... czyli postępy

Agnes super:-):tak:Oczy teraz wszedzie;-)
Inna ogromne gratulacje dla Oliwki. To teraz pojdzie jak burza, tylkopatrzec jak bedzie biegac:-)
Sikoreczka ale Madzie duzo mowi, jestem pod wrazeniem.Karolek gada ale po swojemu.Na wszelkie nauczenie go nowego slowka reaguje smiechem.Ale ponoc chlopcy troszke pozniej ucza sie mowic, jeszcze przyjdzie pora, ze zatesknie za cisza;-)



 
reklama
Oj Bodzinka zatęsknisz! Madzia szybko łapie słówka chyba dlatego że ma starszego braciszka i na każdym kroku go naśladuje. We wszystkim niestety:dry: A poza tym Adrianek też sporo mówił na roczek. Wprawdzie większośc była zrozumiała dla wtajemniczonych, ale widac oboje maja lekką gadkę. :-)
 
Czy Wasze dzieciaki mówią do Was "mama"?? Moja używa różnych słów.Rozumie bardzo dziwne, np. pokazuje "koło" na swoim krzesełku obrysowując je palcem, pępęk (podwija nam bluzki i wskazuje grzebiąc szczypiąc przy tym). pędzi do okna krzycząc "dzieci" każdego ranka, po czym stoi i macha dzieciakom idącym do szkoły, na drzwiach swojego pokoju ma napis "MAJA" i wskazując paluszkiem próbuje wymówić...Ale "mama" nie przechodzi jej przez gardło...Na początku było "mama" ale teraz jest głównie "tata" a o "m" jakby zapomniała...Próbuję ją podpuszczać na powtarzanie" mówię: "tata", ona "tata", ja "baba", ona "baba", ja "dziadzia", ona "dziadzia", ja "mama", ona "baba"-jajcara, nie ma co:-D
A odkąd zaczęła wchodzić po schodach, nie istnieją ciekawsze rzeczy, tylko wspinanie sie w zabójczym tempie na piętra-muszę to nagrać, to Wam odtworzę.
 
no wow...jestem pod wrażeniem wszystkich dzieci. brawo dla Oliwki...brawo dla Julci /ciekawe kiedy Lilka zacznie normalnie raczkować bo na razie tylko na dupce/, brawo dla Karolka...no a dla rozgadanych po naszemu dzieci podwójne brawa:szok::szok::szok:. Lilka pewnie na końcu zacznie gadać:-D ale na oko mówi "o"...a mama ani razu jeszcze nie powiedziała:-(
 
wszystkim maluszkom gratulujemy nowych umiejetnosci:-)u nas z nowosci chodzenie za jedna reke i pierwsze samodzielne kroczki ale jeszcze bardzo ostrozne:tak::-)tak to juz wszystko opanowane papa, kosi itp.ale moja indywidualistka robi je tylko jak sama ma ochote jak ja prosze zeby zrobila to sie smieje i mowi ee:-)a za chwile sama robi, taki charakterek:-D
 
Moja Julka nie mowi jeszcze tata:-p Za to czesto wola mama i baba:-) Poza tym gdy mowie ze czegos ma nie dotykac o dziwo rozumie odwraca sie wtedy w moja strone z usmiechem na twarzy powtarza "nie" i maszeruje juz w inna strone:-)
 
Matko jedyna - dziewczyny jestem pod wrażeniem. Szczególnie jeżeli chodzi o umiejętności mówienia:szok: Moja mała biega po domu na czworaka i krzyczy "mememe" - co oznacza chyba wszystko.Czasem uda jej się "tete", "dziadzia", "baba" - ale to sporadycznie i bez powiązania ze znaczeniem tych słów. Generalnie wyrzuca z siebie jakieś okrzyki - i to głośno. Ale mową tego nazwać nie można.Kurcze, co z nią. Chyba zacznę z nią ćwiczyć:-( Pokazuję jej i "papa" i "brawo" a ona tylko się śmieje."Papa" powoli wychodzi - na razie jak w hitlerjugen.
Wielkie brawa dla wszystkich maluchów za rewelacyjne osiagnięcia:-)
 
reklama
Do góry