reklama
agulla84
Fanka BB :)
Kariotyp dobrze nie wiem co robic niby naturalnie zachodziłam w ciążę a in vitro nie nie wiadomo co jest grane bo zarodki po 3 dobie przestają się dzielić :-/
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 265
Anulla84 ile średnio produkujesz oocytów, ile z nich odpada? teoretycznie jezelki odpada powyzej 20% to sugeruje to jakość oocytów..jak wyglada stymulacja? sa problemy? wystymulowana komorka to nie ta sama komórka co powstająca w cyklu.
Ile oocytów się zapładnia? jakiej są klasy i jakie jest tempo rozwoju?
Kariotypy nie pokażą wszystkiego...
Z tego co pamietam twoj M zdrowy, ale badanie nasienia jakie było czy byla morfologia? jakie są parametry, czy w granicy normy czy suuuper ponad?
Ludzie z mutacjami mogą naturalnie zachodzić w ciąże, i mieć dzieci. Urodziłaś kiedys dziecko? bo to że zachodziłaś w ciąże, znaczy tylko to że teoretycznie nie ma przeszkód jesli chodzi o zapłodnienie, a reszta jak na razie to wróżenie z fusów
Pamiętaj, ze większość z nas starając się o dziecko w wieku 20 lat by je miało... wraz z latami problemy się "wyostrzają" i jestesmy gdzie jestesmy..
Następna rzecz jakie masz AMH, robiłaś inhibine? jak w obrazie z jajnikami? jak hormonalnie? TSH, t4 i innie takie zrobione? i mogę pisac i pisac..
Z tego co piszesz powodem padania zarodków po 3 dobie jest DNA partnera..albo nie kompetencja labu..czy twoj M robił kariotyp? i kiedy miał powtarzane badania? bo teraz one moga inaczej wygladac, poza tym z TESE mozesz miec materiał z lepszym DNA niz od mężczyzny ktory ma 66mln/ml bo to tylko opakowanie..
Ile oocytów się zapładnia? jakiej są klasy i jakie jest tempo rozwoju?
Kariotypy nie pokażą wszystkiego...
Z tego co pamietam twoj M zdrowy, ale badanie nasienia jakie było czy byla morfologia? jakie są parametry, czy w granicy normy czy suuuper ponad?
Ludzie z mutacjami mogą naturalnie zachodzić w ciąże, i mieć dzieci. Urodziłaś kiedys dziecko? bo to że zachodziłaś w ciąże, znaczy tylko to że teoretycznie nie ma przeszkód jesli chodzi o zapłodnienie, a reszta jak na razie to wróżenie z fusów

Następna rzecz jakie masz AMH, robiłaś inhibine? jak w obrazie z jajnikami? jak hormonalnie? TSH, t4 i innie takie zrobione? i mogę pisac i pisac..
Z tego co piszesz powodem padania zarodków po 3 dobie jest DNA partnera..albo nie kompetencja labu..czy twoj M robił kariotyp? i kiedy miał powtarzane badania? bo teraz one moga inaczej wygladac, poza tym z TESE mozesz miec materiał z lepszym DNA niz od mężczyzny ktory ma 66mln/ml bo to tylko opakowanie..
Agulla zgadzam się z Kate, u nas mąż też ma prawidłowe nasienie ale robiliśmy chromatynę, która swoją drogą nic nie wniosła. Produkuję dużo komórek, zapładniają się, wszystkie dochodzą do blastocysty, większość jest klasy AA, przeżywają mrożenie i rozmrażanie a w ciąży nie jestem. Więc zupełnie nie wiem w czym tkwi problem. Endometrium mam książkowe. Nie zabezpieczamy się od 5 lat, jestem w miarę młoda bo w lutym kończę 26 lat... Więc z tym że w wieku 20 lat pewnie byśmy bez problemu zaciążyć to ciężko mi się zgodzić. Nie ma co pluć sobie w brodę i rozkminiać przeszłość. Trzeba działać póki jest siła i pieniądze...
agulla84
Fanka BB :)
Kate zawsze szlam krótkim protokolem ale źle się stymuluje mam około 6 pęcherzykow z tego zawsze jeden odpadnie reszta się zapladnia nigdy nie miałam blastocysty :-/ może masz rację żeby mąż powtórzyl badania bo ma wyniki z przed dwóch lat:-(
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 265
Anulla ale zapładniają się następnego dnia, czy później? jakiej są klasy do 3 doby? czy rozwijaja sie ksiazkowo, tzn.2/4/8 blastomerów, bo jeśli w 3 dobie 5 na 6 zarodków jest 8A lub B, a potem coś się dzieje, to na pewno problem leży po drugiej stronie. To że kiepsko się stymulujesz, to może wynikać, z niskiej wrażliwości receptorów...i może nie oznaczać nic złego:-)
Więc jak to wygląda? poza tym hodowla do 5 doby wymaga wprawionego embriologa stosuje się inne pożywki itd.. poza tym czy M przytył, albo bierze leki na nadciśnienie,serce lub jakiekolwiek inne leki? może trzeba je odstawić...
Jezeli dobrze zrozumialam w 5 dobie nie mieliście blastki? a może byly zarodki kompaktujące, albo morulę..może wasze zarodki rozwijają się w innym tempie, w końcu nie wiemy z jakich zarodków, każdy z nas pochodzi
Jeżeli wyniki badania męża wyjdą w normie, to będziemy szukać dalej..
badanie ogólne nasienia, zobaczymy koncentracje, ruchliwość, morfologie.
Ja bym na razie nie skupiala się na tobie i twoich oocytach bo w 5 dobie wchodzi genom zarodka ktory składa się z materiału genetycznego obojga rodziców. A co dokladnie powiedział genetyk, ze tak Ci podcięło skrzydła?
Więc jak to wygląda? poza tym hodowla do 5 doby wymaga wprawionego embriologa stosuje się inne pożywki itd.. poza tym czy M przytył, albo bierze leki na nadciśnienie,serce lub jakiekolwiek inne leki? może trzeba je odstawić...
Jezeli dobrze zrozumialam w 5 dobie nie mieliście blastki? a może byly zarodki kompaktujące, albo morulę..może wasze zarodki rozwijają się w innym tempie, w końcu nie wiemy z jakich zarodków, każdy z nas pochodzi

Jeżeli wyniki badania męża wyjdą w normie, to będziemy szukać dalej..
badanie ogólne nasienia, zobaczymy koncentracje, ruchliwość, morfologie.
Ja bym na razie nie skupiala się na tobie i twoich oocytach bo w 5 dobie wchodzi genom zarodka ktory składa się z materiału genetycznego obojga rodziców. A co dokladnie powiedział genetyk, ze tak Ci podcięło skrzydła?

Hej dziewczyny nie pisałam przez kilka dni Ale systematycznie czytałam i trzymam za ws kciuki. U mnie plamienie ustalo ale ból podbrzusza jest raz większy raz mniejszy . Dziś zrobiłam kolejna betę 17 dpt ( 98 h od ostatnie) z 239 wzrost na 1170 :-):-). Teraz tylko Usg 22.12.
Ewelajna86.
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2013
- Postów
- 107
Majko gratuluje :-) spokojnych 9m-cy :-) cieszę się ze plemienia ustały.
dorotav
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 366
Lilu19, poziom hormonów zawsze robiłam w 2/3 dniu cyklu poprzedzającym stymulację.
ying, powtarzałaś betę ? dalej trzymam kciuki za przyrost.
buniaczek, jak ja Ciebie dobrze rozumiem z tymi świętami i samopoczuciem.:-(
Moja wizyta u genetyka to strata czasu
nic nowego nie wniosła, dodatkowych badań genetycznych na trombofilię nie zlecił, mogę je sobie prywatnie zrobić.
chociaż on nie widzi potrzeby. Co do wyniku Hemena to stwierdził: szkoda że aberracja nie wyszła bo w tej chwili dalej nie znamy przyczyny. Kate, pewnie byś sobie z nim pogadała bo statystykami to rzucał na prawo i lewo, a ja mam ich serdecznie dość boś kurcze pieczone nie jestem żadną statystyką, w każdym bądź razie nie chcę nią być. W tej chwili nic innego mi nie pozostaje jak czekać na łaskawą hrabinę i odliczać dni do lutego. A z tego co czytam to w okolicach lutego dużo będzie się działo :-)

ying, powtarzałaś betę ? dalej trzymam kciuki za przyrost.

buniaczek, jak ja Ciebie dobrze rozumiem z tymi świętami i samopoczuciem.:-(
Moja wizyta u genetyka to strata czasu


reklama
Podziel się: