Dorotka ale no tak zostawiła Cię bez żadnych wyjaśnień?? chyba trafiłaś na tę godzinę w której zbytnio nie chciało się jej pracować

a mówiła coś więcej...co dalej, jakie szanse czy to się powtórzy? czemu tak się zdarza? jak lubię statystyki, to bym chyba ją ubiła..

No i z czego by tu się cieszyć, jakby aberracje wyszły, chyba jej było by łatwiej bo nie musiałaby się przykładać do własnej pracy...
A ja musze wizytę jutro odwołać bo zmiana realizatora jeszcze nie nastąpiła. Ryczeć mi się chce..od marca M idzie na bezrobocie, jak nas nie zakwalifikują to chyba się załamię.. :-(
Migotka ty masz statystykę wypas z tego co pamiętam 19 oocytów na 22

Ja, chyba z wami nie zacznę w lutym, zrozumiałam że wy czekacie na następny cykl i od stycznia stymu

bo ja teraz mam 5dc, więc koło 12 stycznia po urodzinach moich :-( @ przyjdzie i ruszymy...
Ale musimy wizytę kwalifikacyjną przełożyć bo realizatora jeszcze ministerstwo nie zmieniło:-(
Anulla powiem tak przesadzasz babo!! 8A i 6A to bardzo ładne zarodki a reszta morule to pięknie, w 6 dobie będą blastkami

albo macie tempo rozwoju zarodków takie. Te dwa zarodeczki doszły do blastki w 5 dobie tylko w brzuszku pewnie, skoro mieliście w 3 dobie 2 zarodki klasy A to najprawdopodobniej tak było:-). Ja chyba rozumiem twoją frustrację. Każdy myśli in vitro to taka wyspecjalizowana metoda powinno się udać, najlepiej na jednej komórce, zapłodnimy i będzie ciąża, ale to tak nie działa. Ja miałam podaną morulę w 5 dobie i była ciąża, nie zakończyła się porodem ,ale z moruli tez są zdrowe ciąże..więc twoje zarodki rokują bardzo dobrze.
Ale, nie rozumiem sensu selekcji w 3 dobie. Teraz wracacie po mrozaczki? czy w MZ jak nie będą blastkiami w 5 dobie tylko w 6 to nie mrozimy?

Pytałaś co ma waga do tego, BMI to wielki tłusty wyznacznik

jeżeli jest nadwaga dość duża albo otyłość to ma to wpływ na jakość nasienia, ze względu na krążenie. Zróbcie badanie nasienia, może
trzeba trochę witaminek pobrać...A jak u Ciebie z endometrium, bo jak się domyślam histero oki, to chyba była druga próba, za każdym razem piękne zarodeczki i się nie implantują...Ivf jest bardzo stresogenny, więc jak dziewczyny pisza zbic homocysteinę, witaminki nie zaszkodzą. Poza tym branie witaminy B6, E i oleju wpływa na lepkość śluzu co ulatwia zajść w ciąże naturalnie, a po IUI te suplementy są zalecane bo po clo jest upośledzona produkcja śluzu.
A my bierzemy tyle hormonów:-(