reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Bo dla mnie to jest bardzo dziwne. A co jest najlepsze to jak we czwartek do mnie dzwonil i mowil ze sa 2 kom zaplodnione i ze jutro transfer a pytam to cos sie zmienilo bo mialo byc mrozenie a on a tak faktycznie przepraszam wiec czekamy do niedzieli. Wiec zeby transfer nie byl odroczony to by byl a jak do mrozenia to czekamy
Mi przy pierwszym podejściu mówili, że mrozi się głównie blastocysty,ale u dziewczyn tutaj mrożą też wcześniej. Chyba to zależy od lekarza i kliniki. Mówili nam też,że pierwszy raz jest testowy i po nim widać z czym jest problem, dlatego teraz mam mieć transfer w 3 dobie w myśl teorii, że może u mnie zarodki poradzą sobie lepiej niż na szkle. Wszystko jest chyba kwestią indywidualną.
 
reklama
Mi przy pierwszym podejściu mówili, że mrozi się głównie blastocysty,ale u dziewczyn tutaj mrożą też wcześniej. Chyba to zależy od lekarza i kliniki. Mówili nam też,że pierwszy raz jest testowy i po nim widać z czym jest problem, dlatego teraz mam mieć transfer w 3 dobie w myśl teorii, że może u mnie zarodki poradzą sobie lepiej niż na szkle. Wszystko jest chyba kwestią indywidualną.
I tu mamy odpowiedz czemu rzadko kiedy pierwszy raz sie udaje :)
 
I tu mamy odpowiedz czemu rzadko kiedy pierwszy raz sie udaje :)
Gosia, może coś w tym jest. Lekarz mówił, że w związku z tym,że u nas jest problem z nasieniem, to dlatego czekamy do 5 doby,do najsilniejszych zarodków. Taki był tylko jeden, reszta przestała się w 6 dniu dzielić. Twierdził, że nie ma co podawać zarodka wcześniej, bo tylko bez sensu byśmy za to zapłacili. U mnie z 4 komórek zapłodniły się wszystkie, być może dlatego mimo, że po samej punkcji pojawiła się koncepcja podania zarodka w 3 dobie, to embriolog z tego zrezygnował. Sądził chyba, że potencjał jest duży. Teraz już wiemy, że nie ma co czekać.
Gdy to na chłodno przemyślałam, to ma to wszystko sens.
 
Nie no super :)
Proszę wydać 15 tys żeby sobie przetestować czy się przyjmie czy nie ;)


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
No niestety tak to wyglasa 2.5 tygodnua temu bylam tym tak samo wkyrwiona jak dzisiaj husann 2 doba zarodki rewelacyjne czekamy do 5 doby jak sie spytalam czemu nie transferujemy wczesniej bo dobrze sie zapowiadaja wiec chcemy zobaczyc co bedzie dalej w 4 zadzwonilam sa zarodki rewelacyjne z zajebistym nastawieniem przyjechalam na punkcje a tu klops spowolnienie rozwoju same morule kompaktujace
 
Nie no super :)
Proszę wydać 15 tys żeby sobie przetestować czy się przyjmie czy nie ;)


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Ta kasa to już zupełnie inna para kaloszy... Z drugiej strony nam lekarz na pierwszej wizycie powiedział, że statystycznie mamy 40% szans i że kosztuje to tyle i tyle. Ale zawsze to 40% więcej niż normalnie - tak do tego podeszliśmy.
Tu trzeba by znowu poruszyć temat obecnej władzy, a i tak to nic nie da :-/
 
No niestety tak to wyglasa 2.5 tygodnua temu bylam tym tak samo wkyrwiona jak dzisiaj husann 2 doba zarodki rewelacyjne czekamy do 5 doby jak sie spytalam czemu nie transferujemy wczesniej bo dobrze sie zapowiadaja wiec chcemy zobaczyc co bedzie dalej w 4 zadzwonilam sa zarodki rewelacyjne z zajebistym nastawieniem przyjechalam na punkcje a tu klops spowolnienie rozwoju same morule kompaktujace
Kurcze najgorsza to ta bezsilność i totalne uzależnienie od decyzji lekarzy :/ Ja mam pierwsze podejście i powiem szerzej, że im więcej Was czytam tym bardziej staram się na spokojnie podejść do tematu. Tu jest tyle niewiadomych,że zglupiec można :/


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Gosia, może coś w tym jest. Lekarz mówił, że w związku z tym,że u nas jest problem z nasieniem, to dlatego czekamy do 5 doby,do najsilniejszych zarodków. Taki był tylko jeden, reszta przestała się w 6 dniu dzielić. Twierdził, że nie ma co podawać zarodka wcześniej, bo tylko bez sensu byśmy za to zapłacili. U mnie z 4 komórek zapłodniły się wszystkie, być może dlatego mimo, że po samej punkcji pojawiła się koncepcja podania zarodka w 3 dobie, to embriolog z tego zrezygnował. Sądził chyba, że potencjał jest duży. Teraz już wiemy, że nie ma co czekać.
Gdy to na chłodno przemyślałam, to ma to wszystko sens.
Tak samo bylo u nas twierdzenie briologa ze zarodki maja duzy potencjal rozwojowy. Ja absolutnie nie mam pretensji di embriologa bo on tez wszystkiego nie przewidzi ale to tez jest tak troche kasa wyrzucona w bloto jak sie podaje 5 dniowy zarodek ktory spowolnil swoj rozwoj i nie wiadomo co z tego wyjdzie .
 
Do góry