reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Bo dla mnie to jest bardzo dziwne. A co jest najlepsze to jak we czwartek do mnie dzwonil i mowil ze sa 2 kom zaplodnione i ze jutro transfer a pytam to cos sie zmienilo bo mialo byc mrozenie a on a tak faktycznie przepraszam wiec czekamy do niedzieli. Wiec zeby transfer nie byl odroczony to by byl a jak do mrozenia to czekamy
Jeżeli mogę coś poradzić to nie myśl o tym za dużo. Wiem,że teraz jest w Tobie dużo emocji i chcesz to zrozumieć. Każda z nas by chciała, to zrozumiałe choć nam nie pomaga,bo tylko się zadreczamy a teraz potrzeba Ci odpoczynku.
Nie jesteśmy lekarzami i pewnie nigdy nie będziemy miały pewności czy wszystko przebiegło tak jak powinno,szczególnie kiedy się nie uda. Niestety lub stety jesteśmy na łasce lelarzy i musimy przez to przejść.
Spróbuj się zresetować,może jakiś krótki wyjazd żeby naładować baterie i wyłączyć głowę. To zazwyczaj pomaga...choć trochę.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
dopiero jestem w domu. Byla straszna ulewa a mi ledwo co wyjechalam z kliniki na trase popsuly sie wycieraczki. Nic nie widzialam. Wyszlam z auta wkurzina i zaczelam tak ryczec z bezsilnosci ze nic mi nie idzie. Auto stan fatalny. Ale zatrzymal sie jakis facet z tira i mi godzine naprawial i naprawil ale tylko tak na sztuke...zebym dojechala...
 
Ale mam recepte...dowiedzialam sie ze ide protokolem krotkim bo dlugi rozsadzilby mi jajniki. A i nie mam jesc koenzymu g10. On jest dla kobiet o malej rezerwie jajnikowej a nie dla mnie co mam amh 20.5
 
dopiero jestem w domu. Byla straszna ulewa a mi ledwo co wyjechalam z kliniki na trase popsuly sie wycieraczki. Nic nie widzialam. Wyszlam z auta wkurzina i zaczelam tak ryczec z bezsilnosci ze nic mi nie idzie. Auto stan fatalny. Ale zatrzymal sie jakis facet z tira i mi godzine naprawial i naprawil ale tylko tak na sztuke...zebym dojechala...
Nie ma tego złego :)
A jak wizyta?

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Teraz nie udalo sie dotrzec do transferu w poprzedniej byl ale kropek nie zostal z nami. Mi tez jest przykro z twojego powodu ale nie poddawaj sie i walcz.
No my na szczęście mamy 3 zarodki zamrożone ale dzisiaj rozmawiałam z lekarzem mówił żeby odstawić leki czekać na @ i miesiąc musze odczekać żeby organizm sie zregenerował ;(
 
reklama
Do góry