Długo się nieodzywałam . Jestem po badaniach . miałam robiona biopsję endometrium i przyszedł wynik mam ostre zapalenie w srodku . Lekarz z kliniki invicta stwierdził ze te 6 inseminacji i 2 in vitro nie powiodły się powodu złego korytarza w mojej macicy tylko przez zapalenie w niej . teraz biore antybiotyki za miesiąc powtórka biopsji i kolejne 3 tygodnie czekania na wynik który da decyzje czy wyleczona czy dalej antybiotyki . najgorsze to jest to że te antybiotyki to już wychodza mi uszami . w buzi czuje kwas , na wymioty mi sie zbiera . stwierdził ze nie muszę się podawać zabiegowi rozszerzenia jej . Miałam robiony rezonans tam na szczęście jest ok. Jutro wizyta u endokrynologa ciekawe co on wymyśli lub powie aż się boje .
Mam pytanie czy któraś z was miała robione biopsje endometrium i wyszło zapalenie ? dało wam sie to wyleczyć ? Bo ja już mam coraz mniej nadzieji