reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Joweg, współczuje biegania po lekarzach.
Myślałam, ze pozytywna beta u mezczyzn to zle, a nie dobrze. Beta jest jednym z markerow nowotworowych i mojemu koledze ( a raczej mężowi koleżanki z pracy), miedzy innym poprzez pozytywny wynik bety, potwierdzono raka jądra. Pamietam to dobrze, bo byłam bardzo zdziwiona ze faceci w ogóle mogą produkować ten hormon, a ona mi wytłumaczyła, ze tak mogą ale jest to wtedy anomalia.
Czy miałas na myśli, ze spadła mu beta od ostatniego badania? Jak tak, to super!! Trzymam kciuki za was

Znalazlam to na internecie:
Na początku lekarz przeprowadza dokładny wywiad i badanie fizykalne, w którym stwierdza powiększone, twarde jądro. Podstawowym badaniem w diagnostyce raka jądra jest badanie ultrasonograficzne (USG). Oznacza się również tzw. markery nowotworowe w surowicy krwi (alfa-fetoproteina, gonadotropina kosmówkowa, dehydrogenaza mleczanowa). Wzrost stężenia gonadotropiny kosmówkowej (beta hCG) jest przyczyną ginekomastii (powiększenia gruczołów piersiowych u mężczyzn) i przemawia za zaawansowanym procesem nowotworowym. Najczęściej niezbędne jest przeprowadzenie zabiegu wycięcia jądra razem z guzem.


:(
 
Ostatnia edycja:
Witajcie
Mnie jakaś paskuda rozkłada katar, kaszel,gardło boli, ogólnie jestem jakaś rozbita i słaba jak bym ze 2 dni balowała ehhh muszę się wykurować przez tydzień bo inaczej pewnie nie zacznę stymulacji :no:
Miłego weekendu wam
 
Palu - super wtorek tuż tuż. Będę mocno trzymała kciuki. Super masz to endo :-) Ja w życiu takiego nie miałam ;-)
Nostalgia- wiem, że chcesz dobrze ale nie strasz Joweg i tak jest ostatnio bardzo zestresowana. W takich sprawach trzeba chodzić po lekarzach i każde wyniki dostosowywać do indywidualnego przypadku.
dwie_poziomki -mi się udało przy mrozaczkach. Wiadomo, że nie zawsze śnieżynka przeżyje rozmrożenie i statystycznie jest mniejsza szansa. Ale pamiętaj kochana, że nigdy nie wiesz po której stronie wyników statystycznych Ty staniesz, życzę żeby po tej, gdzie udaje się z mrozaczkami. Życzę powodzenia, żeby ładnie się zarodeczki rozmroziły i zostały z Tobą :tak:
 
Kochane wpadłam,żeby Was powiadomić,że kończę już stymulację i we wtorek punkcja:tak:
Wyhodowałam 7 jajeczek:)
Boję się bardzo,czy wszystko się uda,czy będą się dzielić,czy zapłodnią się??
Ech tyle obaw
 
Palu - super wtorek tuż tuż. Będę mocno trzymała kciuki. Super masz to endo :-) Ja w życiu takiego nie miałam ;-)
Nostalgia- wiem, że chcesz dobrze ale nie strasz Joweg i tak jest ostatnio bardzo zestresowana. W takich sprawach trzeba chodzić po lekarzach i każde wyniki dostosowywać do indywidualnego przypadku.
dwie_poziomki -mi się udało przy mrozaczkach. Wiadomo, że nie zawsze śnieżynka przeżyje rozmrożenie i statystycznie jest mniejsza szansa. Ale pamiętaj kochana, że nigdy nie wiesz po której stronie wyników statystycznych Ty staniesz, życzę żeby po tej, gdzie udaje się z mrozaczkami. Życzę powodzenia, żeby ładnie się zarodeczki rozmroziły i zostały z Tobą :tak:

Jasne, ze chce dobrze. Mówimy o raku więc waży sie czyjeś życie. W takiej sytuacji slodzenie w niczym nie pomoże, liczy sie czas. Dlatego wydawało mi sie, ze wymiana informacji/wiedzy na ten temat będzie pomocna.
Przykro mi, ze to co napisałam uznałas za złośliwość/straszenie. Musiałabym być straszna osoba, by w takiej chwili być dla Joweg zlosliwa. Jak przeczytałam jej posta, to serce mi stanęło na chwile ze strachu. Zanim napisałam tamtego posta skontakrowalam sie z ta znajoma by potwierdziła, to co miałam zamiar napisać ( tutaj był to prawie środek nocy jak do niej zadzwoniłam ). Dla mnie zawsze najważniejsza jest szczerość a nie mydlenie oczu. Komentarze typu "będzie dobrze", niewiele wniosą. Chociaż chyba wszystkie sie tutaj modlimy, by właśnie wszystko sie dobrze skończyło.
Przepraszam, jeżeli byłam nietaktowna.
 
kochane mialam chwilowy kryzys zwiazany z IVF, znow mi sie snilo po nocach i spac nie dawalo, ze jednak sie nie uda itd. ze za pierwszym razem rzadko komu sie udaje itd...:blink: ale wczoraj z moim M. glsno wykrzyczelismy oboje, ze UDA SIE NA PEWNO i jakos tym poprawilam sobie znowu wiare:-) poza tym wierze, ze ten Dominik nad nami czuwa

Joweg...jestem z wami i ciesze sie kazdymi dobrymi wiesciami, oby ich jak najwiecej!:-)
Palu...to juz we wtorek...ufff...bedziemy zaciskac kciuki!:-)

milego weekendu!! :*
 
kochane mialam chwilowy kryzys zwiazany z IVF, znow mi sie snilo po nocach i spac nie dawalo, ze jednak sie nie uda itd. ze za pierwszym razem rzadko komu sie udaje itd...:blink: ale wczoraj z moim M. glsno wykrzyczelismy oboje, ze UDA SIE NA PEWNO i jakos tym poprawilam sobie znowu wiare:-) poza tym wierze, ze ten Dominik nad nami czuwa

Sny podobno interpretuje sie odwrotnie, więc ja na twoim miejscu odebralabym to za dobry znak :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
dolanczam mi tez sie udalo z mrozaczkow 3 lata lezakowaly.:-)

Kochane wpadłam,żeby Was powiadomić,że kończę już stymulację i we wtorek punkcja:tak:
Wyhodowałam 7 jajeczek:)
Boję się bardzo,czy wszystko się uda,czy będą się dzielić,czy zapłodnią się??
Ech tyle obaw
miemartw sie kochana bedzie dobrze.

meg tak tez u niego, bede podchodzic w lutym i tez mam ostatnie dwa mrozaki, bede podchodzic na cyklu bezowulacyjnym bo mam pco i zawsze tak podchodze wskazowek nie mam zadnych... moje sniezynki juz troche tam polezaly wiec szanse tez sa mniejsze chyba... mam przynajmniej nadzieje ze sie rozmroza

palu ile dni przed transferem bierzesz progesteron ???
ja bralam 3 dni przed transferem 2 razy dziennie. i biore do dzisiaj i jeszcze bede brac do 13 tygodnia.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry