reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

gienek - jestes ogromną szcześciara i twój przypadek daje ogromne nadzieje :tak: Ja szczerze tez bardzo marzę o parce ale będe przeszczęśliwa jak zachowa się choć jedno zdrowe.. jutro będe wiedzieć.. pozabólami macicy nie mam żadnych objawów.. wysoki progesteron i beta 3.6 w 3dpt która i tak pewnie nic nie znaczy :( jak u Ciebie bylo z tymi objawami, podbrzusze bolało cie już caly czas od tego 3dpt? doszukuje sie czegos na siłe :no:
p.s. wybrane już imiona :-)?
 
reklama
Niuska dziękuje za życzenia i bądź dzielna, i tak - to musi być znak,że dziś nie rób testu, mogłabyś się niepotrzebnie martwić, a ja nadal trzymam kciuki &&&&&&&&
yes2.gif
 
niuska - faktycznie to jakiś znak ale mysli te w 10 dpt tez cos powinno wyjsc nawet przy 3 dniowych zarodeczkach.. poniedzialek juz nie daleko ale wydaje sie jak cala wiecznosc :tak: ile mialas maluchow podanych?
 
Oj Dziewczyny, jakbym czytała o sobie. Też urwałam kontakt z wieloma koleżankami, które szczęśliwie zostały mamami a ja nie. Tyle lat bezskutecznych starań, marzenia o dziecku a innym po prostu dzieci spadały z nieba. Dobre rady koleżanek typu "musicie się odblokowac" wprawiały mnie w prawdziwą frustrację i gniew. Widok kobiet w ciąży powodował depresję. Poczucie niesprawiedliwości nie pozwalało mi normalne funkcjonować. Ciesze się, że trafiłam na forum, bo dzieki Wam uzyskałam wsparcie i zrozumienie. Jestem przykładem na to, że cuda się zdarzają. Wierze, że każda z Was zostanie mamusią!
 
Aduś, mnie od transferu też pobolewało podbrzusze - niewiem czy macica czy jajniki. Miałam uczucie rozpierania, ciągnięcia tak jak bym miała kamień w brzuchu. Takie bóle są całkiem normalne - jajniki są obolałe. NIe miałam innych objawów, piersi nie bolały, nie było ani kropli plamnień. Czekałam na jakieś objawy, na plamienie, byłam w ciagłym stresie. Przedtrwałam ten czas głównei dzięki forum :-) W 12 dpt. beta wyszła ponad 500, więc wychodzi na to, że objawy to bardzo indywidualna sprawa. NIe zamartwiaj się na zapas. Powodzenia!
 
evelee - dokladnie teksty typu 'wszystko ten stres' są beznadziejne. jakis balwan pracownik mój zapytał jakiś czas temu 'a ty kiedy dzieci bedziesz miec, na starosc? koles ze wsi gdzie dzieciory 'robi sie' i rodzi bez zadnego problemu i wysilku co roku! i gdzie ta sprawiedliwosc??? myslalam ze go zbluzgam ale ... poryczalam sie i reszte dnia do 'd..' Fajnie ze mamy siebie bo rozumiemy sie wszystkie tak dobrze jak nikt! to bardzo pomaga :tak: szkoda ze tak daleko kazda mieszka bo mozna byloby sie pospotykac i wygadac na dobre ;)
 
Adus ja mialam podane az 3 zarodki. jeden byl podobno idealny 2 bardzo dobre. o blizniakach marze od dziecka i nawet ksiadz skladajacy nam zyczenia w czasie slubu powiedzial,ze zyczy nam Jasia i Malgosi. jak mama czytala mi to opowiadanie to podobno jak mialam 3 latka juz to powiedzialam i w sumie tak zostalo do dzis:rofl2:mam nadzieje,ze to moje najwieksze marzenie sie spelni.
 
a odnosnie stresu nie wierze.moze czasem ma to wplyw. ja przez pierwszy rok nie pracowalam siedzialam sobie w domku (z dala od tesciow:happy:) zero stresu.blogie zycie. i co? i nic. a przyczyny nie znaleziono. jednak wszyscy wkolo najmadrzejsi i mowia,ze musimy sie odstresowac. szczerze mowiac stres dopiero mi sie zaczal po drugiej nieudanej iui.wczesniej powaznie podchodzilam bardzo spokojnie do tego wszystkiego.
 
niuska to szanse na bliźniaki sa naprawde duże!:tak: ty chcialas mieć aż 3 podane? a ilu dniowe były, blastki czy 3 dniowe, mówili ci jakiej klasy? Gadki o tym stresie są dla ludzi którzy pojęcia nie mają jaka jest prawda, jakby przytrafilo się to im to od razu przestali by gadać głupoty!
 
reklama
Adus Kochana teraz to ja marze chociaz o jednym. mialam podane 3 dniowe zarodki. w gamecie chyba nie maja jakis kryteriow. chyba tylko dobre i zle;-).
 
Do góry