reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
dziękuje :-) może to ma tak być:

550206_524307680913977_1547155540_n.jpg

oczywiście dotyczy każdej z nas :-)
 
MADZIALENAK,LAWENDOWY SEN moje zdanie o fundacji i ivf jest takie,ze nie mozemy sie ukrywac i "wstydzic"tego,ze podchodzimy do in vitro,przez wlasnie takie zachowania tworzymy taki a nie inny klimat. Nie robie niczego czego moglabym sie powstydzic wiec nie wiem w czym problem. Sama jestem z malej miejscowosci,ale nie przeszkadza mi to w byciu soba. Dziewczyny ja podchodze do ivf jako do pomocy medycznej,jestem dumna,ze korzystam z niesamowitej wiedzy ludzi i z techniki ..sa sprawy o ktorych poprostu trzeba mowic glosno. POZDRAWIAM!!!
 
KINGA_1 trzymam kciuki za Ciebie,baardzo!!! wszystko bedzie dobrze,zobaczysz:-) pisz koniecznie dzien w dzien jak sie czujesz itp:-)
 
reklama
Romka, Gotadora ma rację, tu nie o wstyd chodzi.

Rozważałam, czy wyrazić zgodę na upublicznienie wizerunku, nie ze względu na wstyd, ale tylko i wyłącznie na moje odczucie, co do tej fundacji.

Nikt nie lubi chwalić się swoimi problemami zdrowotnymi. Wiadomo, że nie zrobię plakatu i nie powieszę go w pracy:
miałam nowotwór, nie mam przysadki mózgowej, nie mogę zajść w ciążę, jestem po nieudanym in vitro!!!
Po prostu chcę uniknąć plotek, jakiegoś szykanowania. Wiadomo, że są ludzie, którzy nie będą nawet próbowali nas zrozumieć i od razu ocenią.
 
Do góry