Witajcie dziewczyny!!!!
Jak zerknęłam, że sie o mnie dopytywałyście,
Gotadorka, Hola, Lawendowy i inne musiałam do Was napisać.
Mam L4 do końca miesiąca, ale musiałam dzisiaj podejść chwilkę do roboty, by nie było zaległości, narazie nikt w pracy nie wie, bo co wcześniej mówiłam, o ciąży tylko... potem poraniałam i źle się z tym czułam. Zresztą mam taką pracę, tylko ja zajmuję się alimentami.....

i jak już odejdę "na dobre" to wtedy powiem, niech kogoś "zaangażują" w moje miejsce. Byłam w pracy tylko 5,5 godz. i nie miałam czasu by nawet do Was zajrzeć, nie było mnie poniedziałek, wtorek i sie trochę zaległości zrobiło, a terminy gonią, p.s.praca bardzo nerwowa

. Niedawno wróciłam, zrobiłam pierogi z kapustą, grzybkami i mięskiem, jestem trochę zmęczona, całą noc prawie nie spałam, miałam boleści brzucha, nasilające się podczas chodzenia, albo siedzenia, nie wiem jajniki mi napuchły, czy co, ale póki co minęło, we wrześniu po punkcji tak nie miałam, a teraz od poniedziałku mnie jedzie brzuch, no....dziś trochę spokój, by nie zapeszyć
Gotadorka te skaczące hormony, to BARDZO BARDZO dobry znak!!!!!!!
Wiem, możesz być bardzo wrażliwa na wszystko, bardziej niż kiedfykolwiem, ale to jest właśnie urok ciązy i znaczy się, że dzidzie pięknie dają znać o sobie
Hola a jak Ty się czujesz? Jestem ciekawa jak znosisz początki

Ja jutro wybieram się po maluchy, ciekawa jestem jak tam rozwój i czy będzie wogóle co "mrozić" ale jak da radę biorę najwięcej ile się da...chyba 2 mogę najwięcej, nie wiem nie pytałam

Zobaczymy, dam jutro znać, a BETKĘ jak dojdzie do transferu zamierzam zrobić wstępnie 2 kwietnia, myślę, że 3 dniowe maluchy 12 dni po juz coś pokażą. U nas w klinice każą robić po 14 dniach, ale chodzi mi ewentualnie by pociągnąć ewentualnie dalej zwolnienie chorobowe, nawet od ogólnego, bo praca moa wymaga MULTUM!!!!!! CIERPLIWOŚCI!!!!
A ja do takowych nie należę, i tylko się zdenerwuję, to mam torsje żołądkowe a to nie bardzo wskazane.
POZDRAWIAM WSZYSTKIE GORĄCO!!!!!
ŚLĘ MULTUM BUZIAKÓW!!!!!