asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Ja brałam oczywiście kwas foliowy przez 4, 5 miesiąca (czyli zaczęłam brać przed zajściem w ciążę). Teraz pewnie o jakieś witaminki się postaram:-). Moja siostra brała falvit, lekarka mówiła jej, że nie musi brać nic innego. A c Wy o tym myślicie??
no i zrozum kobiete... oczywiscie po tej wizycie od razu zmienilam lekarza a ten plecił mi prenatal classic ( raz dziennie) i od III trymestru dodatkowo prenatal DHA (witaminy zlecił mimo książkowych wyników morf.) Szczerze to myśle że warto brać witaminki, sa przeciez specjalnie przeznaczone preparaty dla kobiet w ciazy wiec na pewno nie zaszkodzą maleństwu 
więc wtedy też warto łykać witaminki. Oczywiście to moje zdanie. Pewnie wiele kobiet bez witamin też urodziło zdrowe dzieci. Zawsze będą zwolenniczki i przeciwniczki.