reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2009

my jeszcze tydzień i też ruszamy na wakacje :-) nie mogę się doczekać :-) gdyby nie zaplanowane szczepienie to już bym spacerowała nad jeziorem :tak:
Spaczyna bezpiecznej i jak najmniej uciążliwej podróży :-)

dzięki, mam nadzieję, że taka będzie, jedziemy w nocy, żeby było łatwiej, a trochę do przejechania mamy.

Margaret nie obwiniaj siebie, jesteś najlepszą mamą, a tego lekarza w przychodni nie możesz zmienić?
 
reklama
Witajcie!:-)
Dawno mnie nie było na forum ale od przyjazdu mam bardzo mało czasu.
Robimy delikatny remont w domu.
A cale dnie zajmuje mi walka z biurokracją i załatwienie wszystkich potrzebnych już na dziś spraw wokół Marcelka,.
Ale już jakoś wychodzimy na prostą. Zaczyna się nam to układać. To może znajdę troszczę czasu by czasem tu wpaść i poczytać co u was.
Pozdrawiam gorąco z parnego Białegostoku. :-)
 
witaj na urlopie marys i dobrze ze juz pozalatwialas wszystko a mnie to dopiero czeka we wrzesniu.
margaret nie obwiniaj sie w koncu nie jestes chodzaca encyklopedia medyczna i masz prawo nie wiedziec co jest dziecku, po to sa lekarze a tez nie trafilas na dobrego. zmien lekarza i bedzie po klopocie
 
witajcie

my dzisiaj spacerowaliśmy już od 7.15 rano, bo u mnie w koło patelnia i to jedyna pora kiedy jest jeszcze czym oddychać, od 10.30 siedzimy w domu, właśnie przeszła burza ale bez oberwania chmury, może choć trochępoprawi się powietrze

ide do Wojtasa bo sie już obudził, pewnie zastaną go w łóżeczku do góy nogami, odwraca mi się o 180 stopni jak leży

aaa, dzisiaj na dworze odkrył że można kciuka ssać.... ale na szczęscie szybko usłyszalam to cmokanie i nie pozwoliłam, mam nadzieję że nie szybko sobie przypomni jak to się robi

buziaki, miłego dnia
 
Margaret dobrze że sie odezwałas... kilka przykrych informacji o Toli ale wychodzicie na prostą to dobrze... mocno trzymam kciuki za was i za te dodatkowe kilgramy dla Tolci :-)

marys aby remont szybko sie skonczył

a na Dextera też czekam... :-) super ten serial!

ja po spacerku miły wieczór bo jest lekkie powietrze troszku popadało

malutka spi...a ja zaraz kolacja i seria brzuszków...;-)
 
Hej kobietki
Dominik spi wiec moglam zajrzec.Dzisiaj strasznie marudny byl,pewnie przez ta pogode.Burza u nas byla straszna ale w sumie nie trwala dlugo.Teraz chlodno sie zrobilo.Za chwile zjem jablko,wypije herbate i ide sie kapac a pozniej spac,bo tez jestem wykonczona tym upalem.

Margaret duzo zdrowka dla Tolci!!!My tez przerabialismy zakazenie drog moczowych wiec wiem co to znaczy tyle,ze Dominik wtedy w szpitalu byl:-:)zawstydzona/y:

Co do wakacji to my jedziemy moze za tydzien.K chcial do Gdanska do kuzynki swojej ale bylismy w tamtym roku i jakos nie najlepiej wspominam ten wyjazd:baffled:no ale sie zobaczy jak to bedzie...Jak narazie ciesze sie z tego,ze jade do mamuski:-):-):-):tak::tak::tak:Juz sie doczekac nie moge!!!!

Spaczyna udanych wakacji zycze kochana i zeby pogoda Wam dopisala;-)Szerokiej drogi i bezpiecznej podrozy!!!

Dobra lasencje ja sie zbieram,bo za chwile ide sie kapac.

Dobrej nocki zycze i caluje:blink:
 
Margaret - zdrówka i coraz więcej gram z dnia na dzień :-):-):-).
Marys16 - witaj w moim mieście :tak:. W jakim rejonie śmigasz? Ja mieszkam w centrum i zapraszam na lody sopranos koło ratusza :tak:. Pozdrawiam
Czy wiecie co z didi się dzieje? Jakoś dziwnie niepokoi mnie jej nieobecność.:confused:
Jak na razie Majeczka spokojnie śpi po szczepieniu, ale nastawiam się na nockę chodzoną jakby co i naszykowałam napoje oraz owocowe przekąski:zawstydzona/y:.
 
klucha miałam ci napisać jak to jest z tym PSL. A wiec w paszporcie na pewno go nie ma i wyrabia się go z chwila zameldowania dziecka. Na wydanie czeka się ok 10 dni.
Nie wiem czy ty będziesz meldować Hanie w Polsce i bez meldunku nie wiem jak to by przybiegało.
Ale jeśli zameldujesz to najpierw powinnaś wyrobić polski akt urodzenia. Możesz to zrobić w konsulacie u siebie w kraju gdzie jesteś, bądź już w swoim urzędzie miasta gdzie mieszkałaś przed wyjazdem. Bo się bierze twój ostatni adres zameldowania na stale.
To tyle z biurokratycznych spraw :-)
Lece coś poprasuje jak dziecko zasnęło.
Troszkę zmienił mu się harmonogram zasypiania i zabawy przez tą podróż. Ale już jakoś oboje łapiemy rytm :-)
Pozdrawiam was gorąco.
Szwedka dziękuje za zaproszenie!
Jak tylko będę miała troszeczkę więcej czasu to z Marcelkiem skorzystamy.
Mój region to Leśna Dolina.
 
Ostatnia edycja:
witam:)
nie bylo mnie troszke ale M jest teraz w domu bo ma wode w kolanie:baffled: i korzystam z okazji i spedzamy jak najwiecej czasu ze soba:-)
wczoraj Kondzio byl wazony i wazy juz 6700 czy w 3 tygodnie przytyl 900 gram:sorry2: pani doktor troche sie wystraszyla ale druga ja uspokoila i powiedziala ze nie ma problemu jezeli je co 3 godziny:tak:
poza tym duszno u nas strasznie i dziecko w dzien marudne jak nie wiem, spac za bardzo nie moze bo w domu nie da sie wytrzymac a na dworzu jeszcze gorzej:baffled::wściekła/y:a w nocy w koncu zaczal przesypiac po 6-8 godzin, ja sie ciesze jak dziecko bo jak on wsatje o 5-6 to ja normalnie wyspana jestem i moglabym juz wstac:-) ale jak widze jak M smacznie spi to tez sie klade obok i wstajemy gdzies ok 8-9:-)
mnie juz wrocil okres(niestety):-( prawie rok bez @ juz sie przyzwyczailam:-D
margaret witaj, trzymam kciuki za Twoja ninie by wyzdrowiala i przytyla nieco:-):-)Kondzio moglby jej troszke odstapic tluszczyku:-)
manja moj tez sie odwraca, poki co o 90 stopni:-D
 
reklama
Ech..mam wyrzuty jak holera. Mogłam dziecko zagłodzic i odwodnic. Taka ze mnie matka.

Mam nadzieje że moja Tolunia szybko dojdzie do siebie i zacznie nadrabiac wagowo stracony czas. Trzymajcie prosze kciuki.
Witaj Margaret! :-)
Kciuki trzymam, choć to pewnie niepotrzebne bo Tola w mgnieniu oka nadrobi wszelkie zaległości. :tak:
I nie miej wyrztów sumienia, jesteś najlepszą mamą dla Toli. :tak:



Znów coś zasnąć nie mogę, choć Julian już dawno słodko śpi. :confused:

Mój nowy zakup przetestowany i chyba jest OK, na początek wystarczy. :tak: A jak mocno mnie wciągnie filmowanie to nawyżej za jakiś czas zmienię na lepszy model. ;-)

Coś chałwa za mną chodzi... :dry: Chyba każę mojemu M przywieźć sobie dużą puszkę takiej najprawdziwszej prosto z Turcji. Przy racjonalnym wydzielaniu nie pójdzie mi w d..ę, no i tem cudowny smak. :cool2:

Dobranoc. :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry