Hej,ja po wizycie pani doradcy laktacyjnego.Kocham babkę normalnie,naprawdę bardzo fajna,chyba trochę taki psycholog dla mnie;-)No,ale wiadomo,że karmi się głową przecież.Ale kobieta profesjonalistka naprawdę,nie jeden pediatra mógłby się schować przy niej.
Dostałam masę pochwał,jak to mała lepiej cycka łapie itp.Niuńka się cudnie prezentowała.Dziś waży 5510g.Czyli nadal ma w nosie wszelkie ustawowe normy,ale już trzyma się swojej i idzie do przodu.Zostajemy wyłącznie na cycku do pół roczku :-) I za toproszę kciuki trzymać.
A teraz śpi,a reszty rodziny nie ma.Prasowanie wyniesione do drugiego pokoju,to nie widać

Czyli tzw. urlop,ciekawe jak długo

Buziaki.
ps.Skukanka jak Ci zazdroszczę

moj chłop pracuje p kilkanaście godzin,nie ma takiej opcji,żebym wyszła.
Ale zawsze mam żelazkofitness,wózekwalking i szmatarobic

Karnety załatwione na kilka lat;-)