reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Witajcie wszystkie mniej lub bardziej wyspane:tak:

Koga, Pokhara ja sie juz doczekac przyszlego roku nie moge, moze uda nam sie domek wybudowac, a mamy o tyle dobrze, ze budujemy sie niejako w sadzie dziadka mojego M:tak: babcia hoduje mnostwo roznych dobrych rzeczy, ale juz nie bardzo daje rade i strasznie sie cieszy, bo w koncu bedzie miala regularna pomoc w ogrodku:tak:a ja przy domku tez cos posieje, chociaz troche sie obawiam, bo nawet kaktusy mi wiedna, ewidentnie nie mam reki do roslin...plus domku jest tez taki, ze to mala osada praktycznie w lesie, nasz dom bedzie szosty, tam jest niesamowite powietrze...no i ogromne podworko do biegania dla Bejbiska;-)

SaaRaa przychodza mi do glowy rozne bardzo radykalne rozwiazania, jak na przyklad cos w rodzaju gorsetu na plecy...ale z drugiej strony moze jednak przynajmniej z czesci jazd bys zrezygnowala...
 
reklama
Niktosiaaa bardzo chcialabym..:tak: i mam duze porownanie co do ciaz..ta jest inna i to bardzo od poerwszej :) w pierwszej jadlam a teraz nie mam apetytu wcale

papa..milego dnia zmykam do sklepu
 
skunkanka - na pewno dacie radę! ja nigdy specjalnie nie miałam pragnień w stylu domek z ogródkiem, ale przy Maksie się to zmieniło - teraz ma raj: cały dzień na powietrzu, huśtawka, piaskownica i buszowanie w ogródku - Wasz bejbik też będzie przeszczęśliwy:happy:
 
Hihi dziewczynki - zaraz Wam narobię smaka:-) Dostałam antonówki i właśnie sobie piekę z dżemikiem w środku. 5 dorodnych jabłuszek ..........och........ Nie mogę sie doczekać, ale jeszcze twarde. Ale ładnie pachnie................
 
nie jeten dzis w formie.boli mnie brzuch,ale to napewno z przeciazenia :no:.za soba mam juz 3 nieprzespane noce.Antek jest coraz bardziej chory.dzisiaj to juz nie wstaje z łozka :zawstydzona/y:.leje mu sie z nosa i kaszel to ma przeokropny.byle bylo lepiej,bo i ja wyladuje z brzuchem w szpitalu.
 
A ja zowu Wam posmuce troszke. Dzisiaj rano poszłam do innego gina żeby zobaczył co tam u mnie się naprawdę dzieje i nic dobrego nie potwierdził. Dzisiaj mały miał 4 mm ale to może dlatego, że na innym sprzecie robione usg, ale dalej jest różnca w wieku 2 tygodni. Gin powiedział, że jemu se wydaje ,że ciąża nie rozwija sie prawidłowo ale cuda się zdarzają. Nie było to podtrzymujące na duchu. Mam czekać jeszcze tydzień i iść na kolejne usg, chyba, że coś się nie dobrego wydarzy przed poniedziałkiem.
Smutno mi strasznie
 
AGI28 też smutno sie robi jak przeczyta sie twego posta:( bardzoo smutno:)

Ale narazie musisz mieć nadzieję że ten tydzień cos zmieni i okaże sie na usg że wszystko jest ok:)

Głowa do góry!

Trzeba być tylko dobrej myśli bo inaczej możan zwariować:);-)
 
reklama
agi - trzymaj się cieplutko kochana, a ja trzymam kciuki za Was - cuda się zdarzają!

anetusia - chory maluch to rzeczywiście makabra - mój przedwczoraj wybił sobie zęba:zawstydzona/y::crazy: i też lekko marudny - nosze go często choć nie najlepiej się po tym czuję ... ale jak tu odmówić:baffled:
 
Do góry