reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Hej!

Wczoraj już nie maiałam siły pisać, wieczorkiem złapały mnie skurcze, ale były nieregularne i nie aż takie mocne, więc pomogło leżenie, chociaż K troche panikował i chciał już biec do szpitala, ale wytłumaczyłam mu, że to normalne, ojjj faceci :sorry:

Dziś ostatnie prasowanko i przygotowanie rzeczy na wyjście ze szpitala, niech sobie leżą i czekają ;-)

Słoneczko ślicznie świeci, mam dużo energii do działania

asia100 trzymam kciuki z całych sił! POWODZENIA

Miłego dnia wam życzę kochane
 
reklama
Już wczoraj zauważyłam, że zaczęłyśmy się mniej udzielać... ze spokojem doczytałam i zdarzyło mi się wejść na BB a tu żadnych nowych postów :happy: zapewne rozpakowane mają dużo mniej czasu a te tuż przed pewnie ładują akumulatory tak jak ja... do tego święta i szykowanie się do nich... ciekawe czy do 2000 stron przed końcem kwietnia dobijemy? w obecnym tempie to już pewnie nie...

Coś w tym jest bo doczytanie całego dnia zajęło mi tylko 50minut...

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące się u lekarzy,i za leżące w szpitalach oby wszystko było po ich myśli:tak::tak::tak:

Moja panienka o tej porze śpi,już ustaliła sobie plan dnia i mam nadzieję że jej się nie poprzestawia.Starszyzna w szkole i mam wolną chwilę żeby posiedzieć przy kompie i zjeść śniadanie.Co do karmienia piersią to ile doradzajających tyle programów żywieniowych,wyciągnęłam z tego wniosek że trzeba zachować zdrowy rozsądek i nowości wprowadzać powoli przez 3 dni obserwować maluszka jak nic mu nie jest to mamy zielone światło.I w związku z tym moja Wielkanoc będzie bez jajeczna bo Tina dostała uczulenia "po całości" jak zjadłam jajka na twardo:-:)-:)-(.Idę wstawić golonkę mężowi niech choć on ma bal:-D:-D:-D
 
Czesc kobietki!

Ja dziś nie w humorze, nawet słońce nie pomaga. po 6 wstałam, żeby zdążyć do szpitala na 2. koniec miasta dojechać, bo zapisy na godziny (na 8.15) i co? siedzialam 2 godziny w poczekalni, bo pani pielęgniarka stwierdziła, ze skoro kolejka już się uformowała, to niech tak zostanie. :angry::angry::angry:A potem z powrotem na "nasz" kraniec, do gina. znów czekanko, a w gabinecie byłam całe 1,5 minuty, tyle, zeby wypisac zwolnienie. Ani mnie nie obejrzał, ani nie zajrzał do wyników i powiedział, żeby już się nie umawiać na wizytę, tylko w razie czego jechac do szpitala. A to jeszcze 2 tyg.! :eek: Spieszył się dodrugiej roboty, bo na dziś sobie poplanowal cesarki, ale kurna!! - w końcu po to ma godziny wizyt, żeby w nich przyjmować, no nie?:angry::angry::angry::angry:

dobra, nagadałam się! może teraz mi sie polepszy.
Ide czytać, co u Was, bo widziałam, ze niektóre się na porodówkę wybrały?:-)
 
Witam kwietnióweczki, rzeczywiście jest mniej do czytania, ja się dość długo nie odzywałam , bo ciągle te remonty, kurz i wszystko naraz nawet kompa nie chciało mi się wlączać w tym kurzu, ale myśle że góra do czwartku i będzie po remonciku, najgorsze są schody robią nam z drewna i ciągle czegoś fachowcom brakuje, jak sobie pomyśle że mam tyle sprzątania to słabo mi się robi, ale najlepsze jest malowanie pokoju dzidziusia.Życzę powodzenia na wizytach, u mnie termin z USG na 30 kwietnia ale coś ostatnio lekarz mówił,że mogę urodzić 20.Także czekamy z niecierpliwością, czuję sie ok chociaż coraz więcej myslę o jedzeniu to mnie przeraża a tu za pasem święta. pozdrawiam serdecznie.A już na sto procent pewne będe miała CC.:-):crazy:
 
AAAA i zapomniałam się pochwalić wczoraj był u Konstancji pediatra bardzo sie przejmowałam bo w dniu wypisu corcia ważyła 2640 i miała żółtaczkę na granicy i nie wiedziałam czy dobrze przybiera na cycu i co z tą żółtaczką.A tu taka miła niespodzianka:tak::tak: waga 3100 a żółtaczka spadła .Jestem z siebie bardzo dumna:-D:-D:-D.Golonka już wstawiona tylko po piwo muszę później skoczyć i po witaminki dla dziewczynki i dla mnie i po wapno bo okazało się że mam uczulenie na wilgotne chusteczki już 3 rodzaj przerabiam i nadal są krostki(u mnie na dłoniach maleństwo nie ma żadnych zmian;-))

Ale cisza!!! Wszyscy pewnie się wietrzą i korzystają ze ślicznej pogody.....
 
wiecie co wlasnie mie oswiecilo ze zle licze i wpisuje ruchy w ta karte...haha...nie ma to jak ciezkojazaca ciezarna na ostatnich nogach :-D:-D

ale mala rusza sie czesto wiec nie jest to jakis straszny blad...co innego gdyby nie ruszala sie i tylko raz na dzien puknela..ale ona jest bardzo aktyna..jak nie wypina dupci to kreci sie jak jakis robalek
 
witam,ja mam termin na 10 kwietnia,narazie nic sie nie dzieje:no:,kilka skurczy w nocy,dzis nie mam apetytu,a to u mnie dziwne..czekam ,wslu****e sie w siebie,chcialabym,zeby w koncu cos sie ruszylo!!pozdrawiam wszystkie oczekujace kwietnioweczki:-)
 
My już po pierwszym spacerku, bo pewnie będzie drugi po obiadku jak mężuś wróci. Pogoda rewelacja, w słoneczku to nawet za ciepło, ale pranie przynajmniej szybciutko wyschnie.
Teraz trzeba troszkę odpocząć i brać się za obiadek.

Asia100 - powodzenia.
 
helo dziewczynki,
pozdrawiam z młodym ze słonecznego ogródka :-), ale nam dobrze, tylko nie wiem czy go za ciepło nie ubrałam, no ale chyba lepiej za ciepło niż za zimo? na to co miał wzięłam kombiezon wiosenny - na polarku i przykrycie od wózka, chyba mu ok, bo nie kwęka, kark cieplutki, łapki letnie:baffled: ile to trzeba się nauczyć :eek:

hej kochane,
Wiecie ze Wy tak ciagle o tym ktg a ja jeszcze ani razu nie mialam:no: Ale pamietam ze ktoras juz pisala ze tylko jedno miala,juz na porodowce wiec moze tak tez mozna...

ja też mialam ktg dopiero na porodówce, więc się nic nie martw, lekarz na pewno wie co robi :tak:, a jak się juz doczekasz tego ktg, to pewnie nieraz będziesz miała dość.
 
reklama
Ma_Dunia na spokojnie i na posta znajdzie się czas - teraz masz swój największy skarb przy sobie i aż miło, że to właśnie na Julianku możecie się skupić i nic was nie odrywa. Ja i tak podziwiam, że znajdujesz czas na książki :happy:
A my tak zaczęłyśmy narzekać, że mało do czytania i widzę, że zaczyna się znowu rozkręcać...
 
Do góry