reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

Hej!
My zaraz jedziemy na kontrolę bioderek :zawstydzona/y:. Mam alergię na złe wieści, więc liczę, że wszystko ok.
Nocka soko więc liczę iż się ten temat już normuje :tak:
Nie pisałam o moich wypadających włosach, ale to horror. Poduszka po nocy czarna od włosów :baffled:
Dobra lecę i przekażę wam dobre wieści (mam nadzieję):sorry2:.
 
reklama
Cześć!!!
No i już sobie popisałam i poczytałam... :sorry2: Mój skarbek właśnie się obudził, a spała całe 5 minut :baffled: Ale na razie mnie nie woła, wiec skrobnę coś na szybko.
Wczoraj A. miał wolne, z nieba lał się żar niemiłosierny, więc aiw taki upał spacerować, ani w domu siedzieć, bo nudno, więc oczywiście znów spędziliśmy pare godzin w aquaparku. Zauważyłam, że co tam jestem, pojawiają się coraz to młodsze dzieci - kiedy byliśmy pierwszy raz, Ania jako 2-miesięczy szkrabek wzbudziłą wielkie zainteresowanie. Teraz półtoramiesieczne są na porzadku dziennym.
Wieczorem, jak wóciliśmy do domu, nakarmiłam dziecie i ... zasnęłam razem z nią o 20! :szok: A. nas poprzykrywał i pichcił coś po cichu w kuchni zeby nas nie obudzić. :happy:
Wstałam jak Ania znów chciała jeść, o 22:30, przeniosłam ją do łóżeczka, a sama przebrałam się w koszulę nocną i przegryzłam Danio. ;-)
A że już się trochę wyspałam, to potem prawie 2 godziny gadalismy sobie z A. Brakowało mi tego. Na codzień padamy zmęczeni i ta bliskość jakoś umyka, nie ma na nią sił... Także fajny był dzień, i fajny wieczór :rofl2:
Niestety, do poniedziałku znów jesteśmy we dwie :-(
* * * * * *

Adusia - całusek w stópkę dla Konstancji
z okazji ukończenia już 5 miesięcy!!! :-D


Nesa - i dla Twojego 4-miesięcznego kawalera Jasia!!! :-D

Dziecię nie woła, ale dostało czkawkę, więc biegnę na ratunek ;-) Może będzie mi jeszcze dane Was doczytać ;-)
 
Hej babki!!
Ja zrobilam sobie szybka przerwa od sprzatanie na bb:-)Musialam doczytac chociaz na glownym no i za chwile lece sprzatac dalej,bo misiek spi wiec mam chwile.Doczytalam na szybkiego:tak:M sie kapie no a ja lece sprzatac,bo chce jak najwiecej zrobic jak Domis spi.
Buziaki i do pozniej!!
Wszystkiego naj dla dzieciaczkow z okazji ukonczenia pelnych miesiacow:-):-):-)!!!!!!
 
cos do posmiacia :-D :-D

Porwanie samolotu w Moskwie


Poniedziałek

Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.

Wtorek
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.

Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.

Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.

Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.

Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.

Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.

Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.

Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.



Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, że piwo zawiera
żeńskie hormony.
Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy przeprowadzić
eksperyment naukowy.
Każdy z nas (z pobudek czysto naukowych!) wypił 10 piw.
I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:
1) przybraliśmy na wadze,
2) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym,
3) mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu,
4) nie potrafiliśmy logicznie myśleć,
5) nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go
popełniliśmy,
6) każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata,
7) mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks,
8) nie umieliśmy zapanować nad emocjami,
9) trzymaliśmy się nawzajem za ręce,
10) po każdych 10 minutach musieliśmy iść do WC, i to wszyscy jednocześnie.
 
Cze Laski

Kluchaaaaaa hahahahahahahahahahahhaha:-):-):-):-):-):-):-):-)

U nas nijako jakoś, pogoda nastraja depresyjnie, ale się poratowałam ciachem od babci:-p boli mnie łeb, rozważam kwestię drugiej kawy oraz wydania zakazu mojemu rehab na wyjazdy:baffled:

Spaczyna właśnie dlatego leciałam od razu do lekarza... żeby to nie było przed weekendem, odczekałabym 24 h pewnie, ale przypomniałam sobie, co to może być i stwierdziłam, że nie dam rady czekać...:zawstydzona/y:dzisiaj nadal ropka, ale juz jakby mniej...
 
Ja łapię oddech po wczorajszym pakowaniu meza i dzieciakow na wakacje.

Do tego po głowie mi chodzi (nadal) ta sprawa z allegro. Wyobrażacie sobie odpowiedź chama ze sklepu na mój negatywny komentarz???? Cyt.: "Pani odesłała sprawny leżaczek,którego reklamację odrzucił serwis! "Wada" to milimetrowa szczelina na łączeniu dwóch elementów pod spodem leżaczka.My jednak ją uznaliśmy w imię dobrej współpracy.Koszty zwrócone ZGODNIE z cennikiem PP"

Jak wyglądała wada na przedniej nodze leżaczka (szczerba) zobaczcie na zdjeciu. Odradzam szczerze zakupy na Allegro w Bajkowy_sklep :no::no::no:
 

Załączniki

  • IMAGE_018.jpg
    IMAGE_018.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 27
witajcie babki,
u nas dzis pochmurno strasznie ale na szczęście nie pada.

Asiom spóźnione życzonka najlepsze:-)

Buziaczki dla małych jubilata i jubilatki:-)

U mnie rano na poduszce też czarno od włosów:zawstydzona/y:

Wczoraj pojechaliśmy na spacerek, tzn wózek do auta, autem do centum i wózeczkiem na wrocławski rynek, a tam co? nie wpuszczają bo alarm bombowy:szok: opróżnili cał rynek, ludzi z knajp powywalali (swoja drogą biezłe straty poniesli restauratorzy). Oczywiście alarm okazał sie fałszywy.

Moja Tolka strasznie marudna ale to chyba ząbki, bo wszystko gryzie nawet smoka wypluwa i szuka czegoś do gryzienia, najlepsze są paluchy owinięte pieluchą tetrową :) Jak byłyśmy we wtorek na szczepieniu to doktor mówiła ze już ząbki w drodze. Jakoś mi ciezko ją sobie wyobrazić taką mała z zębami, hehe:-D

U nas też marchwekowa z ryżem się próbuje od czterech dni, na początku parę łyżeczek a dziś już cały słoiczek, co prawda pod koniec już z marudzeniem ale jakoś wciągnęła cały. A jutro chyba przetestujemy ziemniaczki ze szpinakiem :tak:
 
a my od rana zaliczyliśmy już miasto, szukaliśmy płytek na balkon, na szczęście skończyło się na trzecim sklepie, w którym byliśmy i dostaliśmy płytki 45x45 cm za 60zł/m2 przecenione dwa razy ze 160zł.m2, opłąca się kupować końcówki serii, tylko problem w tym,że jak ktoś potrzebuje więcej metrów to nie zawsze tyle mają

młody śpi najedzony, a ja wcinam zupę z mlekiem kokosowym, pędami bambusa i kiełkami, mniam

miłęgo dnia życzę

ze sprzątaniem czekam na m., któy pojechał na zakupy bo lodówka pusta, przy rozpakowywaniu zrobi się bałagan, jak mały będzie dalej spał to bede musiała zejść na dół i nosić siaty, buuu
 
reklama
Witam!!!!
Pięknie dziękujemy za życzenianvhhgvty7vvvvvvg6yuhhhhh6fgt (ten ciąg to podziękowania od Konstancji):-D:-D:-D

|Klucha- oplułam wyczyszczony przez syna monitor i naraziłam się dziecku:-D :-D:-D:-D:-D
Trzymajcie się uciekam dać mleczko!!!!
 
Do góry