a ja to wcinam ciagle truskawki i nektarynki ale ciagle za mna chodza placki ziemniaczane ze smietana i cukrem niestety niemam kiedy zrobic bo jak jestem po 7 w domu to szybka przekaska prysznic i padam na lozko ze zmeczenia. Musze poczekac do weekendu i wtedy sie objem placuszkami. Macie tak ze kazdy zapach jedzenia wam se kojarzy z tym co akurat chcecie zjesc?Mi to tak placki sie kojarza nawet z zapachem jablka. :-)
u mnie w wee byly
Dotkass, ha ja tez niezle w ciazych tylam....slodycze to ja zawsze i o kazdej porze moge jesc czy to w ciazy czy bez... ale teraz jakos w ogole nie moge, odrzuca mnie absolutnie, no chyba ze sa to suche petit beurreki... nawet moj maz to zauwazyl ze w ogole slodyczy nie jem...
dzis na kolacje zjem chalke, kupie ten brzoskwiniowy dzem i zobacze czy wejdzie ;-)
ponawiam pytanie, czy macie jakies info na temat hybrydy w ciazy??
Mi to tak placki sie kojarza nawet z zapachem jablka. :-)

), efekt był taki, że w następnym roku po porodzie jak przyjechałam do Mamy i postawiła na stół truskawki mówiąc: "córciu pierwsze w tym roku, wiem, że lubisz" to popatrzyłam na nią, na truskawki i myślałam, że się porzygam (za przeproszeniem), tak mi zbrzydły 

, zawsze miałam psy, koty, uwielbiam sushi, więc...teraz staram się nie grzebać w ogródku, kup psa też odkąd zobaczyłam II kreski nie zbieram, zbiera mój mąż ;-)