Kwiecień 2013

[margot87]

ja też dopiero ożywam, pogoda za oknem widzę wszędzie taka sama, też nigdzie nie zamierzam się ruszać, muszę się doleczyć, ale już jest lepiej.

mamakruszynki my dzisiaj na obiad mamy danie szybkie i łatwe: podudzia z kurczaka i frytki z piekarnika i jakas salatke pewnie do tego, no i mam straszną ochotę zrobić i zjeść murzynka, wiec może będzie na deserek.
eevciaa myślę, że ja też bym się wqrzyła na męża, zresztą trochę sobie nie wyobrażam nie omawiania wcześniej zakupów powyżej jakiś 500-1000zł . więc zupełnie Cię rozumiem...

może ktoś mnie uświadomi, czy zawsze na usg genetycznym robione są przepływy? bo mi nie badał tego i powiedział, że jeżeli coś jest nie tak to wtedy badają... tak samo kości udowej nie mierzył, patrzył i powiedział że jest ok, ale nie mierzył, i się zastanawiam, czy badanie zrobione było ok, bo jakoś szybko i więcej się po tym badaniu spodziewałam...

Miłego weekendu!

 

[Miss Cinname]

Jak ta czytam o Waszym gotowaniu to aż zazdroszczę. ja ciągle mam odruch wsteczny, szczególnie na widok mięsa lub ryby, a dla mojego emka obiad bez mięsa to przystawka:-)
A z tymi emkami same kłopoty...nasza pierwsza i na razie ostatnia kłótnia była odnośnie komunikowania o ciąży - najpierw sam prosił, żebym nikomu nie mówiła, ale po dwóch dniach zaczął peplać...oczywiście nie uprzedzając mnie. I jeszcze nie widział problemów. Teraz jesteśmy na pograniczu - emek chciałby już kupować wózek, foteliki i inne, a ja jeszcze chcę się wstrzymać. Może to przesądy, ale moje:-)

 

[Phelania]

Hej laseczki,

Ja juz padam młody maruda nie z tej ziemi,teraz go wlozylam do kojca i szaleje choc i tak zaraz bedzie warjacje i placz:-)ale mam chwilke wiec skrobne cosik nawet na szybkiegoCaly czas was podczytuje tylko czasu brakKiedy to minie ,jak on bedzie bardziej kumaty,bedzie rozumial co sie do niego mowi bo jak narazie macham mu paluszkiem i mowie "no no" to on sie smiejetiaaaaa mozliwe ze ma charakterek po mamusi!!I jestem coraz bardziej do tego przekonana

Margot- z tego co pamietam to Alan mial wszystko mierzone jesli chodzi o przeplywy 11-13 t.c czyli badania genetyczne...
Tasia- zwolnij troszke tepotrzeba uwazac bardzi na siebie w 1 trymestrze
Eevcia- narobilas mi smaka na gulasz uwielbiam ,ale przeraza mnie robienie jego wrrrr...a zjadlabym z kluskami ślaskimi)))))hihihihihi cos mnie naszło

 

[Smile_]

Ja chyba nigdy nie nadrobię. Za dużo tego wszystkiego. Stanowczo!!

Eevciaa - no mnie tez mąż zawsze takimi rzeczami zaskakuje. Tylko on tam się nie rozdrabnia. Jak już na coś wydaję kasę to od razu z grubej rury. A później chodzi i się zastanawia czy dobrze zrobił, że kupił to i tamto. Przez takie 'widzimisie' mamy w domy np. XBoxa i PlayStation 3 ^^.
Phelania - mój miał około roczku jak zaczął reagować na 'chodź do mamy' itp. A jak miał 1rok i 3-4 miesiące to zaczął np. przynosić autko, kubek, poduszkę itp. Teraz to robi wszystko o co go poproszę - oczywiście musi mieć na to ochotę. W innym wypadku prośba 'daj telefon' kończy się ucieczką do swojego pokoju.
Felidae - jak ospa na 2-3 lata. Pierwsze słyszę. My szczepiliśmy naszego 3 tygodnie temu. Za 3 tygodnie druga dawka. Powiedzieli nam tylko, że może kiedyś tam załapać ospę, ale nie będzie jej przechodzić tak jak inne dzieci - będzie lżej. Z resztą to i tak mało prawdopodobne, że załapie. A czy Twój mały chodzi do przedszkola publicznego? Nam pielęgniarka w przychodni powiedziała, że szczepią za darmo (koszty pokrywa sanepid) dzieci chodzące do żłobków bądź przedszkoli. Mój mały chodzi do klubu, więc ta opcja nam odpadła. A za szczepionkę płaciłam 199zł od ręki - tylko my mamy fajną aptekę. W innych dwóch gdzie byłam wcześnie chcieli 269zł i 275zł na zamówienie na dzień następny!!
Ja zaszczepiłam, bo moja siostra i mój brat po ospie wylądowali w szpitalu - mieli wysypkę nawet w buzi, a skonczylo się na zapaleniu płuc. Siedzieli cały czas w ciepłym domu. Nie wychodzili na dwór i mimo to do powikłań doszło. Ospę można przechodzić łagodnie, ale mogą się też zdarzyć powikłania i wtedy robi się nieciekawie.


Zarazka śpi, a ja odpoczywam. Czekam aż mąż wróci z Plusa, bo jechał wymienić karty SIM do telefonu. Robią teraz jakieś mikro małe i stara nie pasuje do nowego telefonu.
Pogoda u nas do bani - dobrze, że w piecu można szybko rozpalić i ciepełko jest
A w nowym domu będzie kominek to już w ogóle będzie luksus.

 

[Tasia001]

no właśnie zwolniłam. Coś mnie ciągnie w brzuchu więc teraz leżę:-) a mąż obiad robi

 

[Phelania]

Smile- mi tez sie marzy kominek w nowym domu ahhhh mieszkanko robi sie takie przytulne...Narazie mieszkamy w domu tescia M (ś.p) który jest dosc mocno zapuszczony tzn dom jest z pustaka i nie jest ocieplony wiec w zimie za gaz co 2 miesiace przychodzi nam za gaz 1500złwszystko wymienilismy piec ,okna, grzejniki rury:/ale nie chcielismy duzo kasy w to ladowac bo to za 2-3 lata sprzedajemy....w tym monmencie termometr wskazuje w domu 19 stopni niby cieplo ale moje dziecie jest zmarzluchem dlatego bawi sie w rajstopach ,spodniach i bluzie...ja podobnie ubrana...ehhhhh to sa wlasnie minusy domku jednorodzinnego w bloku zawsze jak sie przychodzilo to az biło z mieszkania cieplem...a tu wpierw musisz nagrzac. mam nadzieje ze jak bedziemy sie budowac to bedzie to wszystko inaczej wygladalo.M jest za domem bo sie wychował wlasnie w nim a ja za blokiem bo lubie wygode:-)

 

[yoohoosek]

Witam!

Ja właśnie spędzam dzień przy kominku (bo zimno i ponuro) z książką i ciepłą herbatką.
Mój P już wszystko ładnie posprzątał (kochany jest, wszystko robi sam, a mi dziś nawet wstać nie pozwala po wczorajszej wizycie w szpitalu). Tak więc leniu****ę i nawet laptopa dopiero teraz odpaliłam

Hm..... strasznie inteligentne to, chciałam napisać słodko o lenistwie, a forum zrozumiało że bluzgami rzucam.... co za dzień

 

[ladies]

hey dziewczyny pozniej was ponadrabiam bo sie nasprzatalam i padam..
mam do was pytanie
podobno w ciazy nie mozna uzywac odswiezaczy powietrza???uzywacie? ja uzywam air wick..i sie przerazilam..jak przeczytalam ze nie mozna...
tak samo dzis jak mylam lazienke takim srodkiem w areozolu szczypial mnie nos... nie wiem ja juz chyba wariuje...
uzywacue srodkow czystosci??ja przestalam uzywac domestos ale inne srodki no wyjscia nie ma...
no i te zapachy do domu w areozolu serio nie mozna???:O

 

[eevciaa88]

margot87- Mnie sie to dziwne wydaje ze nie badal przeplywow.


Miss Cinname- U mnie bylo podobnie z informowaniem o ciazy- tzn ja chcialam zaczekac a on sam powiedzial swojej bratowej najpierw jak u nas byla a na nastepny dzien rodzicom swoim mimo ze wyraznie mu powiedzialam ze wolalabym bysmy razem powiedzieli- tez nie widzial problemu


Phelania- A Ty mi narobilas smaka na kluski slaskie i co ja mam teraz zrobic


Smile_- Wow, kominek, swietna sprawa.

Yoohoosek- Hahaha ("bluzgami rzucam")


Ja posprzatalam, oczywiscie w dziewczynek pokoju najwiecej roboty. Jeszcze podlogi umyc i w lazience zrobic ale juz nie dalam rady- plecy bola i musialam odpoczac- masakra, jak teraz szybko sie mecze . Na pomoc nie mam co liczyc. Maz jak wrocil z pracy pojechal do kumpla i juz pare godzin go nie ma. Wez tu go pochwal heh.

No nic, pora dokonczyc obiad bo do jutra nie bedzie gotowy.

 

[ladies]

a uzywasz normalnie srodkow czystosci?? ja chronie dlonie rekawiczkami .. ale i tak troche sie nawdycha zawsze przy sprzataniu dzis mialam sucho strasznie w nosie przez mycie lazienki i wcale nie uzywalam domestosa tylko srodek taki czyszczacy w areozolu..;/;/;/
wyczytalam ze szkodzliwe sa dla plodu srodki czyszczace i odswiezacze powietrza ktorych uzywa sie w domu ... ja uzywalam nie codziennie ale uzywalam..jestem teraz zla na siebie i sie martwie.. chyba przestane zagladac na komputer....
uzywacie odswiezaczy i srodkow czyszczacych ?do mycia lezienki,kuchni??mebli??(

mi facet tez nie pomoze jedynie domestosem wc moze umyc ale reszte robie ja.. on pracuje cale dnie.. a ja lubie sprzatac... i sama to robie nie mam wyjscia na sprzataczke mnie nie stac