Dzień dobry.
Dzisiaj mam lepszy humorek bo rodzinka w komplecie. Trochę się nie wyspałam bo piesia Mopsia tak się stęskniła za panem, że cały czas chciała na nim spać

i jak próbowałam ją zepchnąć by się poprzytulać (w końcu, to mój facet) wtulała się w niego jeszcze bardziej i chrapała jeszcze głośniej (bo ten typ tak ma, że chrapie jak śpi).
Najważniejsze, że jesteśmy już razem i przez najbliższe3 miesiące, żadnych delegacji

A co ja przeżyłam wczoraj

pojechałam po mojego Wojtka na lotnisko i gdy czekałam na przylot doczepił się do mnie jakiś facet i niby próbował zagadywać jak się nagle pyta czy porozmawiamy o seksie

udałam, że nie słyszę i nie widzę, a ten dalej, nie wiedziałam za bardzo co robić bo w około miejsca siedzące pozajmowane a według tablicy informacyjnej przylot opóźni się o pół godziny. Facet ciągle coś zboczonego do mnie gada, ja go ignoruję jak naglę słyszę "tu facet odpieprz się, to moja kobieta" to mój waleczny rycerz się zjawił i wybawił mnie od tego łotra

na szczęście samolot nie miał tak dużego opóźnienia:-)
SAMINA normalnie nie za dobrze masz?? Ja w nocy muszę wstawać z 5 do 7 razy a najgorsze jest, to że nie mogę do końca się wysiusiać czuję, że coś tam w pęcherzu jeszcze jest. Siostra (ma2dzieci) mówiła mi, że jak brzucho większe, to wystarczy lekko podnieść, ale ja mam takie nie wiadomo co na razie raczej więcej sadła niż "tego właściwego brzucha"
Chciałam się pochwalić moją rodzinką, ale nie ma za dużo zdjęć na komputerze mnie a ni Wojtka, za to ma całą kolekcję zdjęć mojej pieśki

jak zwykle pies ma najwięcej zdjęć z całej rodziny;-)