reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam wszystkich.Spokojnej niedzieli zycze.
Ja sie czuje nawet wyspana,moj maly zasnal o 11 i obudzil sie o 4 zasnal a potem dopiero o 8 :-)
Pobawilismy sie, przebieranko i tnie komara teraz lekkiego..oczywiscie gdy smok wypadnie to glosny alarm ale jest spokojnie,mam czas na sniadanko i kawke i bb :-)
 
reklama
mój przybrał 1,6 kg w 7 tygodni

też się przymierzam do odpieluchowania dużego, plan mam na lipiec, mam nadzieję ze się szybko przestawimy, Jerz bedzie miał wtedy jak Kuba 2lata i mieisąc:)

o glutenie Aniez wszystko napisała, duzemu dodawałam kaszke manne do zupek jak miał koło 5 mcy
 
Witam.
Moj maly w przeciagu pierwszych 5 tyg zycia przytyl 1580, to tez mysle dobrze.
Teraz wazenie bedzie mial 28....Wczoraj byla zmianka pampersow na 3 bo 2 juz uciskaly.
Wasze dzidzie tez lubia sie okrywac pieluszkami na twarzy ..moj inaczej nie zasnie...:-)
 
A jeszczepytanko jedno,czy ktores z waszych maluszkow ma skaze bialkowa? Moj ma niestety ...Pijemy Nutramigen..Bleh...
:-(
Jeszcze na dodatek ciemienucha...O jej...Smaruje mu oliweczka przed kapiela i wyczesuje ale to nic nie daje.
 
Aniam Emila oduczyłam kiedy miał niecałe 1,5 i nie było problemu,na początku oczywiscie zdarzały mu sie wpadki no i w nocy trzeba było go wybudzać na siusi ale dalismy radę ,z kupa nie było problemu bo on do dzisiaj ma swoje godziny kiedy chodzi do toalety:-D
Mateusz był bardziej oporny wiec dalismy spokój bo stwierdzilismy ze moze jeszcze nie czas:tak:ale pewnego dnia nasze dziecię wstało rano sciągneło pampersa poszło po nocnik i zrobiło siusiu do nocnika:szok:miał wtedy też jakieś 1,5 roku i od tego dnia juz nigdy nie pozwolił sobie załozyć pampersa:tak:Z kupa tez bez problemu bo zawsze robił ją jak tylko wstał rano.

Może twój synek jeszcze nie jest gotowy,a myslałas o jakimś grajacym nocniczku:-D

Pocieszę cię że mam kolezankę która ma trójkę dzieci i wszystkie nadal na pieluchach;-)ona to dopiero ma wydatki:-D

Forget z wprowadzaniem glutenu jest dokładnie tak jak napisała Aniez.
 
Dzięki dziewczyny:tak:
nie wiedziałam że wprowadzanie glutenu zapobiega celiakii. Będę zatem dodawać do warzywek jak zaczniemy za jakieś 2 miesiące.

Ja mam to szczęście, że mamy koło domu kilkanaście ar i tesciowa załozyła mi ogródek warzywny specjalnie dla wnusi :-) Pozwalam jej się szarogęsić bo wiem że robi to w dobrej wierze. Już mamy swój koperek, rośnie teraz marcheweczka, pietruszka, seler. No więc u nas nie będzie słoiczków tylko wlasne warzywa, przynajmniej na początku.
 
Aniam Emila oduczyłam kiedy miał niecałe 1,5 i nie było problemu,na początku oczywiscie zdarzały mu sie wpadki no i w nocy trzeba było go wybudzać na siusi ale dalismy radę ,z kupa nie było problemu bo on do dzisiaj ma swoje godziny kiedy chodzi do toalety:-D
Mateusz był bardziej oporny wiec dalismy spokój bo stwierdzilismy ze moze jeszcze nie czas:tak:ale pewnego dnia nasze dziecię wstało rano sciągneło pampersa poszło po nocnik i zrobiło siusiu do nocnika:szok:miał wtedy też jakieś 1,5 roku i od tego dnia juz nigdy nie pozwolił sobie załozyć pampersa:tak:Z kupa tez bez problemu bo zawsze robił ją jak tylko wstał rano.

Może twój synek jeszcze nie jest gotowy,a myslałas o jakimś grajacym nocniczku:-D

Pocieszę cię że mam kolezankę która ma trójkę dzieci i wszystkie nadal na pieluchach;-)ona to dopiero ma wydatki:-D

Forget z wprowadzaniem glutenu jest dokładnie tak jak napisała Aniez.

Grający nocnik to dla niego zabawka a nie nocnik naciska sobie palcem żeby grało a nie potrafi w to nasikać wiec bo kolezanka ma i nic się tam mu nie udało zrobić . Mały robił sporo na nocnik w sumie od roczku go sadzałam ale potem w ciązy to zaniedbałam strasznie bo jakoś nie miałam siły a potem mała Ola i tez wiecznie brak czasu eehh mam tylko nadzieję ze przez wakacje cos zatrybi

A jeszczepytanko jedno,czy ktores z waszych maluszkow ma skaze bialkowa? Moj ma niestety ...Pijemy Nutramigen..Bleh...
:-(
Jeszcze na dodatek ciemienucha...O jej...Smaruje mu oliweczka przed kapiela i wyczesuje ale to nic nie daje.

sa jakieś preparaty w aptekach na ciemieniuche
 
Dzięki dziewczyny:tak:
nie wiedziałam że wprowadzanie glutenu zapobiega celiakii. Będę zatem dodawać do warzywek jak zaczniemy za jakieś 2 miesiące.

Ja mam to szczęście, że mamy koło domu kilkanaście ar i tesciowa załozyła mi ogródek warzywny specjalnie dla wnusi :-) Pozwalam jej się szarogęsić bo wiem że robi to w dobrej wierze. Już mamy swój koperek, rośnie teraz marcheweczka, pietruszka, seler. No więc u nas nie będzie słoiczków tylko wlasne warzywa, przynajmniej na początku.
U nas bardzo podobnie:-) Teściowa ogród warzywno-owocowy powiększyła, bo przecież wnusia chemii nie będzie jadła;-) Wszystko pięknie rośnie, a ona ma zajęcie:-D
 
czesc Mamolki, witam niedzielnie...

Aniez, Wronka gratuluję przeżytych urodzin :-)
Mati - zdrówka dla Ciebie, dziś Twój dzień !

a ja sprzedałam Haniolka tatusiowi, wziął Laurkę i poszli w dłuuugą...

mam 10 min na bb...

a i jeszcze jedno - moje dziecię przespało wczoraj prawie cały dzień :szok: od 13 do 21 z przerwami na cycusia :-)
jejku, jak ja odpoczęłam...śmałam się, że w końcu sobota - więc musi nadrobić cały tydzień niedospania :-)
no ale dziś już wszystko wróciło do normy :-), czyli max 15 min drzemki, a potem kontemplacja :-)
 
reklama
Filonka - najlepszego dla Kacperka i czekam na garniturowe fotki:-)

U nas nocka spokojna, ale od 8.00 4 kupy!! Masakra jakaś. Mała przez te upały je częściej i pewnie dlatego tak. Bączki puszcza, kupy bez problemu robi, uśmiecha się "po" aż miło, więc powodów do niepokoju brak. Troszeczkę dzisiaj chłodniej, więc tatuś Lenkę na brzuszku uspał, a mamusia w tym czasie zaliczyła prysznic z depilacją, nabalsamowała się, zaraz wysuszy włoski i lecimy na spacerek:-)

Aaaaa.. wczoraj na imprezce zjadłam po raz drugi kiełbaskę z grilla i małej kompletnie nic się nie dzieje:-)
 
Do góry