reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kwietniówki 2010!!!

13x13 właściwie to nie chcę ciagnąć tego tematu ale myślę że podawanie lodów takiemu maleństwu to chyba lekkie przegiecie:no: No chyba że ja coś źle zrozumiałam.
Co do glutenu to on właśnie znajduje sie w chlebie, ale nie ma sensu tego tłumaczyc bo widzę że ty i tak bedziesz robić po swojemu.Mam tylko nadzieję że zdrowie Alicji przez to nie ucierpi.
 
reklama
Przeżyłam :-D Mąż się śmieje, że zrobiłam małe wesele, bo była impreza na 14 osób :-D Jakoś nie pomyślałam o tym, że to dużo.

Pokój Kuby wygląda jak po przejściu tornada. Bartek zachował się przyzwoicie i pofikał nóziami, postrzelał uśmiechy i walną w kimę :-D A Kubuś szczęśliwy, bo znowu byli goście i dmuchanie świeczek na torcie i banda dzieciaków!

Zmykam powlepiać gały w TV, bo się dziś troszkę urobiłam i nie mam siły na nic innego :-p
 
Co do wagi- przez 2 miesiące Bartuś przybrał 1.600 nie mam pojęcia czy to dużo, czy mało- rośnie, wygląda na zdrowego, uśmiechami rzuca, w zasadzie nie płacze (sąsaidka minie ostatnio spotkała i mówi do mnie JUUUUŻ??? Ja gały wywaliłam, a jej szło o to, że myślała, iż ja jeszcze nie urodziłam, bo dziecka nie słychać... no to musiałabym w ciąży ganiać już 11 miesięcy :-D).
 
Nie ucierpiało -śpi jak zwykle, kupę robi jak zwykle, śmieje się jak zwykle i nie chce mi się ciągnąć tematu.

Co do chleba nie jestem jego zwolenniczką -tak samo jak ziemniaków czyli ogólnie węglowodanów. Więc fast foody wygrywają z chlebem tak??
mi tłumaczyć nie musisz odkąd przeczytałam
O rozwoju celiakii decyduje kilka czynników: genetyczny, metaboliczny, immunologiczny, środowiskowy i prawdopodobnie infekcyjny.
Wyróżniono siedem typów HLA DQ (DQ2 i DQ4–DQ9). Ponad 95% pacjentów z celiakią posiada izoformy DQ2 lub DQ8, dziedziczone z pokolenia na pokolnia
ale wytłumacz innym -może uratujesz ich dzieci.
Będę robiła po swojemu tak jak matka wegetarianka nie będzie swojemu dziecku podawać mięsa (o wredna i niedobra jak to dziecię będzie się rozwijać) tak ja jutro ugotuję marcheweczkę i będziemy obie wcinać. Tak robiła moja mama i ja też tak robić będę -moje zdrowie i zdrowie mojej siostry na tym nie ucierpiało a odkąd skończyłyśmy miesiąc miałyśmy podawane normalne jedzenie (w ilościach naparstkowych). Mój mózg na tym nie ucierpiał i ciało też nie -jeśli zrobiłam swojemu zdrowiu kuku to o wiele później i na własne życzenie i to sportem (a ponoć sport to zdrowie).

Poza tym jest takie powiedzenie którego się trzymam
nie oceniaj bo ciebie ocenią
warto sobie to powtarzać

PS co do wagi nie wiem bo jestem tak złą matką że moje dziecię było ważone w 6 tygodniu swojego życia (a jutro jest 9 tydzień)
w każdym razie wtedy ważyła 5.05kg
(waga urodzeniowa 3400, waga spadkowa 3060 -spadła równe 10%)
 
Ostatnia edycja:
Witam wieczorkiem:-)Moje trzy potworki już spią więc mam czas na pisanie:tak:
W imieniu Mateuszka bardzo dziekuje za życzenia:-):-):-)
Niestety bidulek od wczoraj źle się czuje, boli go głowa i brzuszek nie ma wprawdzie temperatury ale nie wiadomo czy cos się czasem nie wylęga.Mam nadzieję ze jutro będzie się czuł lepiej bo przyjadą goscie na jego urodziny :tak:

U nas nieźle wieczorkiem popadało i przynajmniej jest czym oddychać, te upały już wykańczają.

Aniez no podziwiam cię za takie przygotowanie przyjęcia:tak: Kuba pewnie zachwycony:-)

No i koniec pisania mały cycek się obudził i jest głodna:-)
 
My tez po imprezce. Było 13 osób, corcia jak to przystało na prawdziwą "kobietkę" zadowolona z prezentów, bo dostala dużo ciuszków;-). prosilam by nikt nie kupowal zabawek, bo ona ma pelno i pokój peka już, a że z niej mała strojnisia, to ciuszki będa jak najbardziej na miejscu. Goście pojedli, popili i poszliśmy na maly spacerek nad jeziorko, bo akurat odbywał się tam festwial piosenki żeglarskiej, były gry i zabawy dla dzieci, także fajnie się nam trafiło. Wszyscy zachwycali się Boryskiem i nie mogli wyjsc z podziwu,że on praktycznie tylko spał, jadł a jak się obudzil to puszczał słodziutkie usmiechy:-)
 
iza - 3.5 roku to moze ja za duzo wymagam mój ma rok i 9 miechów .. ale jakoś pieluchowanie dwojga mi nie pasi eehh ..

u nas dziś był grilik wpadli znajomi którzy jadą z nami do włoch we wrzesniu . nawpylałam się karkówy i kiełbaski mniam
 
ło matko to ja mam luksusy mała robi jedną na 2-3 dni w bardzo mi to pasi :) a że na cycu to normalne jest brzuszek jej nie boli a ja mam spokój od wycierania tyłka z kupy :)
Jak Ci fajnie!! Sebastian robie kupe co kilka godz, tak naprawde to prawie po kazdym karmieniu jak zmieniam pieluche to jest narobione, wiec bedzie 6-8 kup na dobe:szok:

My dzis bylismy na zakupach w outlecie:tak::-) Mamusia obkupila sie jak glupia, wydala duuuzo pieniedzy, nawet nie chce spr na kredytowce jak duzo dokladnie, bo pewnie osiwieje, ale nalezalo nam sie:-D Sebastianek spisal sie na medal, albo i !:tak: prawie cala droga spal, a jak nie spal, to patrzyl sobie albo na tatusia, albo przez okno.

Jesli chodzi o wazenie dzieciaczkow, to moj synalek byl wazony w sumie 4 razy - 2 u poloznej na kontroli i 2 u lekaza na kontroli. Lakarz widzial go, jak Maly mial 2 i 6 tyg i teraz zobaczy na szczepieniu, czyli za tydzien i 2dni. ja nie chodze z nim do przychodni na wazenie, widze po ubrankach, ze robi sie coraz wiekszy i dluzszy. Za 2 tyg lecimy do Pl, to tam oddam Sebka na generalny przeglad do pediatry i kogo tam jeszcze bedzie trzeba:-p;-)

Jesli chodzi o brzuszek, to Sebek tez za ta pozycja nie przepada, wiec lezy zazwyczaj raz dziennie. Czas takiego lezenia wacha sie od kilku sekund to kilkunastu minut. Czasami bowiem syrena zaczyna sie juz w momencie przekrecania na brzuszek, a czasami jest ok. Ja kladlabym go jak najczesciej, bo u nas jest to doskonaly sposob na czyszczenie noska!:tak: jak Sebcio polezy sobie tak kilka minut, to cala zawartosc obu dziorek laduje na kocyku i nie trzeba zadnych kropli ani gruszek;-) Szkoda tylko, ze on tak tego nie lubi:-(
 
reklama
Dziewczyny ja się chętnie dowiem o co chodzi z tym wprowadzaniem glutenu i jak to robić bo nie bardzo czaję o co chodzi.
Napiszcie proszę dlaczego, kiedy i w jaki sposób :tak:
Z góry dzięki
 
Do góry