ło matko to ja mam luksusy mała robi jedną na 2-3 dni w bardzo mi to pasi

a że na cycu to normalne jest brzuszek jej nie boli a ja mam spokój od wycierania tyłka z kupy
Jak Ci fajnie!! Sebastian robie kupe co kilka godz, tak naprawde to prawie po kazdym karmieniu jak zmieniam pieluche to jest narobione, wiec bedzie 6-8 kup na dobe
My dzis bylismy na zakupach w outlecie

:-) Mamusia obkupila sie jak glupia, wydala duuuzo pieniedzy, nawet nie chce spr na kredytowce jak duzo dokladnie, bo pewnie osiwieje, ale nalezalo nam sie

Sebastianek spisal sie na medal, albo i !

prawie cala droga spal, a jak nie spal, to patrzyl sobie albo na tatusia, albo przez okno.
Jesli chodzi o wazenie dzieciaczkow, to moj synalek byl wazony w sumie 4 razy - 2 u poloznej na kontroli i 2 u lekaza na kontroli. Lakarz widzial go, jak Maly mial 2 i 6 tyg i teraz zobaczy na szczepieniu, czyli za tydzien i 2dni. ja nie chodze z nim do przychodni na wazenie, widze po ubrankach, ze robi sie coraz wiekszy i dluzszy. Za 2 tyg lecimy do Pl, to tam oddam Sebka na generalny przeglad do pediatry i kogo tam jeszcze bedzie trzeba

;-)
Jesli chodzi o brzuszek, to Sebek tez za ta pozycja nie przepada, wiec lezy zazwyczaj raz dziennie. Czas takiego lezenia wacha sie od kilku sekund to kilkunastu minut. Czasami bowiem syrena zaczyna sie juz w momencie przekrecania na brzuszek, a czasami jest ok. Ja kladlabym go jak najczesciej, bo u nas jest to doskonaly sposob na czyszczenie noska!

jak Sebcio polezy sobie tak kilka minut, to cala zawartosc obu dziorek laduje na kocyku i nie trzeba zadnych kropli ani gruszek;-) Szkoda tylko, ze on tak tego nie lubi:-(