Kwietniówki 2010!!!

[isabela:)]

Witamy i my

U nas weekend pełen niespodzianek i wychodne mieliśmy nawet. Bylismy z W i znajomymi w pubie ogladac mma a Tosianka u mojej mamy, my tez tam spalismy jak wrocilismy i rano pospac moglismy bo mama sie nia zajela.
Dzis dzien jak codzien :-)

Toska mi na nodze wisi i krzyczy kapac ale matka z ojcem w piecu za pozno napalili i nie ma cieplej wody jeszcze, ale juz sie grzeje, a Toska krzyczy bo o tej godzinie to ona juz po kapaniu i zazwyczaj to juz spi i nie wie co ma ze soba zrobic teraz.

Mamusia fajnie, że weekend sie udał. Mi też się grzyby marzą ale nie mam z kim Toski zostawić bo u nas tylko 5 rano czy 6 na grzyby zostaje przed W pracą

Elvie to już bliżej niż dalej :-)

Gosienka oj babo babo już widze to Twoje oszczedzanie się :-) Oby kregosłup i noga Cię zrozumiały i odpusciły :-)

Kittek zdrówka dla biednej Majeczki, ucałuj ją tam od nas

Zielona do takich lekarzy mozna chodzic, odrazu lepiej czlowiek wszystko znosi :-)

Annoj powodzenia w wyborze auta :-) Dobrze ze macie teraz jakies do dyspozycji cos o tym wiem tez bylismy przez prawie miesiac na łasce tescia albo taty, chociaz tata nie marudzil :-)

Lece, bo już nagrzana a ten moj myjek sie zakrzyczy :-)
Miłego wieczoru

 

[aniam141]

Zielona fajny doktorek Ci się trafił . Mój J się musi wybrac i jakoś biedny nie może czasu znaleźć .
Kostka jak zwykle mega pomysłowa . przynajmniej wiadomo , że deska trwała .


Gosieńka - dawaj jajka


Anna - ale Ci fajnie , a ja mam kosmetyczkę 100m od domu . TYlko czasu ciągle brak . w dodatku przyjmuje nawet późnym wieczorem , bo gabinet ma w domu .


Aniez - co tam młodemu dajesz ? Ja Szymkowi rybomunyl dawałam przed przedszkolem .
Albo on taki dobry , albo SZymon taki twardziel .


Część pakowania w pracy odwalona . Jutro powtórka z rozrywki . Po tym tygodniu to mi chyba nogi w d.. wlezą .

 

[elvie3]

Jestem, ale nie mam siły odpisywać.
Niech już będzie październik!!

 

[gosia23s]

hej,
ja również się tylko witam, jutro postaram się poczytać co u was, bo dziś padam.
Pozdrawiam wszystkie kwietniówki

 

[mamusia87]

Witam pierwsza;-)
Zielona to wesoło miałaś z doktorkiem ;-)
isabela też czasami lubię takie wieczory bez N , pełen relax

a mnie dzisiaj mdli , nic do ust nie mogę wziąć bo jedynie szczawiówka, którą ugotowałam dzisiaj o 5:30 mi nie przeszkadzała.
Jutro idę do gin może w końcu zobaczę moją kropeczkę

 

[basia0412]

witam

zielona ale się uśmiałam z doktorka Superr !! ty to zawsze masz przygody nieźle. Kostusia mała inżynierka kombinuje jak sobie pomóc a deska była pod ręką to dla czego nie, przynajmniej przetestowana na trwałość.

Mamusia wspłóczuję mam nadzieję że szybko przejdą ci te mdłości

aniam ja już nie pamiętam co to kosmetyczka

aniez superr że Kubusiowi cofneło się z uszu

 

[marta2801]

Ja tez sie tylko witam, wczoraj bylo bardzo bardzo bardzo ciezko, splakalam sie razem z Olka dzis pewnie powtorka...

A 8go pazdziernika jedziemy do Warszawy do IMiDz do chirurga od rozszczepow...

 

[aniez]

Witam, człapiąc rano do auta znalazłam worek kasztanów :-) trzeba by jeszcze żołędzie zorganizować i chłopaki będą robić ludziki :-)

Anna oj, Aniam- Polivaccum mite, to są krople do nosa i co pół roku Kuba je dostaje, najpierw, żeby zapobiec infekcjom przez przerośnięty migdał, teraz żeby migdał nie odrósł. Od kwietnia 2011 w ogóle nie choruje (migdał miła wycinany w sierpniu 2011), także możliwe, że to + wycinka działa

Aniam- Kuba nie tyle choruje, ile ma taką budowę ucha wewnętrznego, że tam się "zbiera" a nie powinno... nie wiem, jak to lepiej wytłumaczyć. Obecna akcja była najprawdopodobniej po basenie :-( i na razie ma basenowy zakaz, czyli z nauki pływania nici. Może na wiosnę. Ale wiadomo, nie będę ryzykować.
Za to jest szczęśliwy, bo będzie chodził na judo i piłkę nożną... tylko zaparł się leń jeden zadnimi łapami, że będzie bramkarzem...

Mamusia- no to heja z tą szczawiówką, tylko zabiel ją jogurtem, bo szczaw wytrąca wpań :-)
Elvie- Kuba posuną się dalej... on chce już grudzień
Zielona- buhahahahaha... grunt to fajny doktorek
Anna oj i jak masaż?
Aniam- to się trochę z tym pakowaniem namachacie
Gosia- jak M. w żłobku? Oswoił się?
Basia- co tam u Was?
Martuś- no tulam Ciebię i Oleńkę :*

Bartuś natomiast jest strasznie śmiesznym małym gagatkiem. Nadziwić się nie mogę, bo z jednej strony to jest mega grzeczne dziecko, lubi się bawić i inne takie, ale z drugiej wie chłopak czego chce i jak chce, to drąży temat do oporu
Wczoraj zachciało mu się jogurtu, ja sadziłam wrzos, więc mówię, że za chwilę, no to po chwili przyszedł z jogurtem w dłoni i łyżeczką dodam, że trzymam je na samej górze w lodówce, ponieważ nawet przy pomocy krzesła nie wydłubał, to zorganizował sobie pomoc fizyczną w postaci brata.

Polazłam wczoraj na fitness i mówiłam, że nienawidzę ćwiczeń? Mówiłam? To mnie pokarało i przyszła babka... nie... wróć... Terminator i się nad nami znęcała 50 minut... masakra... moja mama oczywiście szczęśliwa, bo ona to lubi, a mnie tam trafiało i to jej ciągłe pokrzykiwanie "dacie radę, dacie radę... równooooo.... i teeeeraaaaz w tempieeeee..."... jak babcię kocham kończyła jakąś szkołę wojskową... dobrze, że to tylko zastępstwo ;-)

 

[annaoj kce]

hejka
ja byłam wczoraj na torturach u kosmetyczki (czyszczenie pyszcka), na przyjemności idę za 2 tygodnie:-) Wczoraj nawet masażu nie było:-(
Dzisiaj musiałam wstać bladym świtem, bo Igor na wyciewczkę z przedszkola jedzie i już o 7:10 mieli śniadanie. Potem przed pracą jeszcze do sklepu po prezent, bo seria urodzin w przedszkolu zaczęta i idę w czwartek Cierpię ostatnio na brak czasu straszny, ledwo swoje zajęcia gdzieś tam wciskam, ale UWAGA, UWAGA postanowiliśmy kupić psa:-):-) Zawsze o tym marzyłam i stwierdziłam, że skoro dzieciaki chcą, chłop wymiękł to kupujemy i już. Będę miała motywację by się więcej ruszać.
Marta tulam.
Mamusia mam nadzieje, że dzisiaj już Ci lepiej.
Aniez a ja właśnie takie zajęcia bym chciała, takie co bym mookra "jak szcur' wylazła i czuła, że mięśnie popracowały. Zobaczymy jak będzie po piątkowej zumbie.

uciekam

 

[filonka]

Czesc!
Nareszcie troche relaksu. mały sie usypia po obiadku a ja steskniona wpadam na bb.
Muszę sie pochwalić , ze od soboty śoimy na nowych salonach. i najwazniejsze ze dla wszystkich dało to duzo relaksu i dobrego, ....bo mały idzie sam do swego łózka spać i sam zasypia przy lampce, nawet raz mnie nie wołająć. nareszcie ma wolny wieczór od usypiania. a i ja śpie lepiej bez niego w pokoju. On nawet zabardzo to i nie chce zebym przebywala z nim w jego pokju bo on jak mówi jest juz duzy i sam chce spac i sie bawić. do nas to juz wogóle nie wchodzi do sypialni a jak chce to pyta czy może.normalnie bosko!!!!!!

Mamusia - wsółczuje mdłosci straszne to uciązliwe. weś se kup w aptece PRENATAL ten na początek co pomaga własnie w takich dolegliwościach, mi i siostrze pomógł, czuliśmy się o wiele lepiej, pozbyłam sie tez bólów głowy jak go brałam.
Isabela- nasz mały dzielnie uczestniczy w lesie przy zbieraniu grzybów , nosi sobie stary koszyk po święconce i jest mega zadowolony ze moze chodzic razem z nami. Przed tem tylko go pryskam od komarów i kleszczy, zakładam kalosze i długie okrycie i np. w niedz po sniad idziemy na grzyby. Swoja droga juz se nasuszyłam 3 papierowe torby, pomroziłam, i zrobiłam 30 słoiczków marynowanych.
Gosieńka - zdrówka i nie wysilaj sie zbyt.
Basia- nie jesteś sama , ja tez juz nie wiem co to kosmetyczka
Aniez - to ci ta babka dala wycisk

Narazie tyle bo lece se dywan wyprać myjką póki mały śpi i słoneczko świeci. juz 2 mam za sobą.
A jA przez te całe przeprowadzki zapomniałam nawet o swoich imieninach niedzielnych. Dzis dopiero stara znajoma mnie oświeciła równiez ze spóxnieniem. K sie dostalo za to że równiez zapomniał.heheh ale bardziej by mu sie dostało jakbym w ten dzien pamietala a on nie .

buzki lece