reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
DUŻO ZDROWIA,ZDROWIA I JESZCZE RAZ ZDROWIA:)

do tgo spełnienia marzen i worków z pieniędzmi:)

u nas po staremu.Zuzka chodzi i temperamentna ze hoho.Chłopaki oki,duże:)

wszystkim chorowitkom zdrówka.
 
reklama
Spoznione Wszystkiego Naj w 2012 dla Waszych rodzinek.Nie mialam jak Wam wczesniej napisac bo nareszcie pojechalismy na 1 rodzinne wakacje.Bylo super 25-30 C .Wrocilismy do domku a tu w nocy -14C.Z szoku termicznego wszyscy kaszla i leczymy sie syropkiem z cebulki z miodziem. Gratulacje dla wszystkich tuptajacych dzieciaczkow no i tych 1-rocznych.Kurcze jak pomysle ze rok temu czekalysmy ktora piersza urodzi to sie lza w oku kreci ze ten czas tak szybko leci.Zaraz maluchy pojda do szkoly,w swiat i tyle je bedziemy widzialy..................Kurde na sentymenty jakies nie dzisiaj zlapalo....
Maran musisz przebolec siedzenie samej w domu.Ja siedzialam przez 4 lata potem troche popracowalam i teraz znow juz stuknelo mi 2 latka bez pracy.Wiem jak to jest samej w domu bo moj stary pryk tez znika z domu codziennie na 12+ godzin.Latwo nie jest.Przewaznie jak dzieciaki chore i nie mozna liczyc na niczyja pomoc.Glowa do gory.Bedzie dobrze zobaczysz...
 
Maranatha ja tez siedze sama w domu od 6-18 codziennie i zeby chronic sie przed samotnoscia poszukalam dorywczej pracy. Dzis mialam rozmowe i mnie przyjeli. Bede pracowala wieczorami i w weekendy. Majatku z tego nie bedzie ale dla mnie wazne jest to ze wyrwe sie z domu do ludzi. Wiem ze twoj malz pracuje na nocki wiec u ciebie pewnie to odpada ale moze poszukaj jakiejs baby grupy w twojej okolicy. Ja sie zapisalam ale jakos jeszcze tam nie dotarlam :p Podobno to fajne miejsce zeby poznac inne mamuski.

Dzis przewrocilam Lence diete do gory nogami, zobaczymy co z tego bedzie:-)
 
Dziękuje Babeczki za dobre słowa... NO mój mąz to teraz na rózne zmiany chodzi, czasem na rano, czasem na popołudnie i do nocy a czasem to i na noc idzie, wiec ja na prace nie mam teraz szans, ale niedługo (za 2lata) Ala pójdzie do szkoły a Maje posle wówczas do przedszkola i wyrwe sie z domu... Jest cięzko, zwłaszcza psychicznie bo organizacyjnie to wszystko do ogarniecia, ale nie mam wyboru i musze dawać rade... Teraz jak Maja juz sie przemieszcza to ciagłe piski i wrzaski w domu bo do Ali sie pcha i chce to co ona, wiec jej próbuje zabierac a ta jej nie chce dawać, wiec piszcza obie... czasem to taki chaos, że mam ochote uciekać... No i ta monotonia... kazdego dnia to samo... ale co poradzić, pomarudze, czasem popłacze w koncie, męża opiernicze i musze wracać do obowiązków bo nikt mnie w tym nie wyręczy... Ale dziekuje Wam serdecznie za dobre słowo i za to, że JESTEŚCIE...
 
Wyobrazam sobie jak to jest z dwojka bo mialam przedsmak jak bylam w PL i mieszkalam z siostrzenica. Oczywiscie dziewczyny koniecznie musialy sie bawic ta sama zabawka wiec piskow i placzu bylo sporo. Lenka wcale nie ustepowala starszej kuzynce i tez potrafila pokazac pazurki.

Moj dziec dzis o polnocy byl juz wyspany i stala w lozeczku i sie smiala. Biorac pod uwage ze my polozylismy sie po 11 do wyspanych raczej dzis nie naleze:dry: Moze pojdziemy na spacerek bo piekne sloneczko za oknem:-)

Milego dnia babeczki
 
polis, zazdroszczę ci tego słoneczka, bo u nas leje i siedzimy w domu

Lena coraz sprawniejsza w chodzeniu, już jest na tyle odważna że sama wybiera się na kilkukrokowe spacery :)
 
Dziewczyny, mam pytanie do mam dzieci z alergią pokarmową: Nika wczoraj dostała wysypki, całe ciało ale bez brzucha i plecków, najbardziej buzia i nóżki. Nie ma gorączki ani żadnych innych objawów choroby. Myślę że to może reakcja na jakieś jedzenie ze żłobka ale przez weekend nie mam jak sprawdzić co jadła w czwartek. Jak można poznać że to alergia pokarmowa? Te jej krostki wyglądają jak potówki czy kaszka- takie małe czerwone suche krostki, bez żadnej ropy czy czegoś w tym stylu.

A czy to może być ospa?

Pomóżcie...
 
Dziewczyny, mam pytanie do mam dzieci z alergią pokarmową: Nika wczoraj dostała wysypki, całe ciało ale bez brzucha i plecków, najbardziej buzia i nóżki. Nie ma gorączki ani żadnych innych objawów choroby. Myślę że to może reakcja na jakieś jedzenie ze żłobka ale przez weekend nie mam jak sprawdzić co jadła w czwartek. Jak można poznać że to alergia pokarmowa? Te jej krostki wyglądają jak potówki czy kaszka- takie małe czerwone suche krostki, bez żadnej ropy czy czegoś w tym stylu.

A czy to może być ospa?


Pomóżcie...
Suseł alergia najczęściej pokazuje się na kończynach czy buźce inne partie ciała nie muszą być zajęte. Kuba ma wysypki w postaci takich szorstkich czerwonych lub bladych placów/skupisk krostek. Najlepiej zrób zdjęcie to może lepiej będzie wiadomo, bo jednorazowa wysypka może wyglądać inaczej niż u atopowców.
 
No i nas też choróbsko dopadło kaar małemu cieknie ciurkiem, ślina tak samo i te 38,6*C :/ udało mi sie zbić tylko do 37,7 ale to zawsze coś. Teraz ciągłe chłodne okłady których mały wręcz nienawidzi:/ Kolejna ciężka noc nas czeka, jeszcze do tego wszystkiego ja mam problemy z żołądkiem więc też nie mam do niego siły, a mój W. stwierdził że będzie dziś pracował więc wszystko na mnie spadło. :/
 
reklama
cześć
Dawno się nie odzywałam ale czytam cały czas.
Ala szaleje zaczyna powoli stawiać pierwsze kroki ale w końcu za miesiąc już roczek. :-)
Kuba strasznie choruje - przedszkole. Ala przez niego załapała się już na zastrzyki.
A tak poza tym to czekamy na wiosnę i słonko.
A i chciałam się spytać mama których dzieci są na nutramigenie czy zmieniacie to mleko po roku ??
Ja pytałam mojej pediatry i ona zaproponowała przejście na zwykłe mleko 2% co o tym myślicie ??
Trochę dla mnie to dziwne bo Kubę do 3 lat trzymałam na Bebiku - tylko on od początku go pił.
Co do nutramigenu to wiecie że już nie jest refundowany podobno.
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry