reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Legionowo i okolice

No a ja jak się do tego czasu nie rozdwoję to pewnie też bym dołączyła na spacerek, ale to zależy gdzie chcecie się spotkać/wybrać.
Ale niestety na 100% nie mogę się deklarować bo tez akurat we wtorek jadę na ktg i nie wiem ile mi to zajmie, czy zdążę na południe. Ale obiecuję się postarać.
 
reklama
Czesc dziewczyny!My właśnie po kąpiólce,mała udaje że spi(chociaz właśnie wypadł smoczek i trzeba było interweniować ;)),co do spotkania jestem oczywiście za!pozdrawiam!
 
Cześć dziewczyny!!! Widzę że się powiększamy i dzieciaczków przybywa a na początku byłyśmy tu z Lui we dwójeczkę.Fajnie się zrobiło.Wyobraźcie sobie jak się spikniemy latem i zajmiemy całą ulicę plejadą wózków, a jak wejdziemy na plac zabaw to ławek i piaskownicy będzie mało. :laugh:pozdrawiam wszystkie legionowianki i ich dzieciaczki te na świecie i te w brzuszkach.
 
Ja się piszę na taki plan Ani jesli tylko zdążę wrócić. A wtedy się do was odezwę (o ile będę miała wasze namiary tel). Wysłałam ci Aniu tel na priv.
 
Czesc!No ja byłam zmuszona bo mała z rana mi pokasływała i bałam sie iść na tą pogode ale jeszcze sie spotkamy ;)
 
Lui mam nadzije, że malutka jest jednak zdrowa :)
A spacerek na pewno kiedyś wypali. Myślę, że wam uda się spotkać wcześniej, bo ja chyba na dniach urodzę i będę trochę usidlona w domku. Ale w końcu wiosna i pewnie szybko zacznę też uskuteczniać spacerki :)
Już się nie mogę doczekać.
 
Aniu nie ma problemu zgadałam sie z Lui na gg :)
Poza tym gratulujemy jedyneczki!
A co do wczorajszej wizyty to lekarz przewiduje, że jeszcze się przed świętami rozsypię, bo jak stwierdził jestem już "gotowa do porodu". Ja mam cichą nadzieję, że to będzie jeszcze dziś lub jutro, żeby jakaś szansa na święta w domu była. Choć kulinarnie nie zamierzam w ogóle szaleć, bo i tak pewnie nie będę mogła połowy rzeczy zjeść, a będziemy tylko we dwójkę lub trójkę.
A rodzić będę w szpitalu bielańskim (nie zakładam, że mnie przegonią). Tam mam lekarza, kończyłam tam szkołę rodzenia i odbyłam krótki pobyt na oddziale. No i widziałam już sale porodowe. Generalnie jakoś jest mi już to miejsce znajome i kilka twarzy też już znam :)
 
magdalena25 trzymam kciuki za Was :)))) daj znac jak sie tylko wszystko ruszy :)))) o ile bedziesz miala chwilke:))) Ja tez po poniedzialkowej nocy myslalm ze juz pojade na porodowke mialam takie skurcze ze juz nie wiedzialam co robic ale minelo wszystko po 3 godzinach i teraz spokoj.
Mala daje mi odpoczac ale wtedy sie deneruje ze cos za cicho siedzi i jade na ktg a ta mala cholera dopiero przy podlaczeniu zaczyna sie ruszac :)))) Juz pokazuje charakterek :))))
Ja w piatek ide na ostatnie badanie do szpitala(mam nadzieje) i ktg i mamy sie umawiac na cesarke (a moze dam rade urodzic naturalnie :))) ).
To ja czekam na nowiny od Ciebie :)))
No i tez jak sie rozdwoje to pisze sie na spacery ale ja z dwojka dzieciaczkow :)))) oj nie wiem jak sobie poradze :))))
To narazie :)))
 
reklama
hej dziewczyny!u nas wszystko dobrze ten kaszelek to chyba było tylko denerwowanie mamusi ;) co do porodu też rodziłam w bielańskim,nie miałam tam ani lekarza ani położnej ale i tak jestem bardzo zadowolona z obsługi :)Woloszki,Madziu powodzenia!
 
Do góry