reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Pumelova... u mnie w nocy podobnie tyko bez płaczu. Ja już o 3 wzięłam do łóżka i jestem cała pokopana [emoji12]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
I mnie to były takie pojedyncze krzyki ale wstałam za każdym razem bo myślałam że będzie płacz. Pieron mały. Już mi złość przeszła bo się tak uśmiecha od rana..[emoji813]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Pumelova mój również ma twardy sen. Ostatnio jak Artur spał niespokojnie, no nie krzyczał ale słyszałam jak steka. I on się pyta czy się wyspalam.

Od dzisiaj z rana również się zaczęło bóle brzuszka. Ale idela bali więc może będzie kupa

Ewella mi to czasami Kuba robi śniadanie zanim pójdzie do pracy. Ale więcej razy nie zostawił mi ani bułki z rana, wiec czasami wkurzona nie mam czasu sobie gotować :/

Właśnie zrobił kupę. Ale dużej ulgi nie ma :(
 
To u Nas też noc niefajna, bo Maly zasnął dopiero po 23 i to po wielkich trudacho_O po 2 z płaczem obudziła się starsza (akurat mąż wychodził do pracy), jak już zasneła i zdążyłam się ułożyć, to po 4 mały płakał, trochę zjadł, a za 30-40min.znowu płacz, obudził az starsza i tak już do rana latalam z pokoju do pokoju :wściekła/y: :o więc dzisiaj lepiej mnie omijać szerokim lukiem:p
A jeśli chodzi o wstawanie i budzenie w nocy meza, to ja nie mam tego problemu, bo i przy starszej i teraz u małego w nocy wstaje tylko ja i przeważnie to ja usypiam:baffled: On o 2 wstaje do pracy, więc wcześniej się kładzie, a w nocy nic go nie obudzi:mad: jego można z łóżkiem wynieść, dzieci mogą Wrzeszczec a on dalej chrapie:angry: ale już się przyzwyczaiłam że w tej kwestii nocnej mogę liczyć tylko na siebie:D
 
Hej dziewczyny,
Joldżi87 u mnie podobnie. Mój o 3:30 wstaje do pracy. Z łóżkiem by go wynieśli, a on by się nie obudził. Kiedyś leciałam mokra z łazienki, bo Mała płakała, a on jak gdyby nigdy nic spał.

Współczuje nieprzespanych nocek. Moja Królewna spała ładnie, chociaż ciągle postękiwała. Pomęczyłam ją trochę i znów poszła spać. Ja teraz za sprzątanie się biorę. Potem wymiana opon i zakupy.

Ja zawsze biorę moją do łóżka koło 4, bo ona już by się bawiła, więc ja kimam, a ona kopie sobie obok mnie, aż uśnie. Dzisiaj obudziła mnie o 8 cudownym kupskiem:)

Miłego dnia dziewczęta:)
 
Pumelova, współczuję bardzo. Wystarczy jak mój wstanie o jeden raz więcej niż zwykle, a ja już jestem mega niewyspana..

Mój mąż też twardo śpi w nocy, nic go nie rusza ;)

Ja też nie wyobrażam sobie nie zjeść. Biorę młodego do leżaczka i razem ze mną siedzi w kuchni. Tak samo razem robimy kawę czy gotujemy obiad. Albo jak robię makeup. Jeszcze często go pakuję do łóżeczka i włączam karuzelke. Mamusia też musi mieć chwilę dla siebie [emoji6]

Kurcze, ja z młodym też raczej nie chodzę po lekarzach. Niby wszystko ok, ale chyba zapiszę go na konsultacje do fizjo, tak na wszelki wypadek.

Agniesa, ja też biorę mojego nad ranem do łóżka swojego. On się budzi tak ok 6, więc zmieniam pieluche, karmie i kładę obok siebie. Ja śpię, a on obok sobie coś gada i macha nogami. Po jakiś 20 minutach też zasypia i tak jeszcze dosypiamy ok 2 godzin [emoji4]

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurde ciekawe, ze u większości na nowo pojawiły sie bole brzucha [emoji848]

Moj dzis spał super- tylko o 2 sie wybudził (pewnie koszmar) dałam smoczek i spał do 9. No albo do 8 z kawałkiem, ale nie było go słychać :D

Ja mam znowu zjazd humoru (okres soe zbliża [emoji23]) i znowu powątpiewam w sukces metody rehabilitacyjnej, w szczepienia, mleko...

Wczoraj byli u nad znajomi. Na 90% koleżanka jest w ciazy (musi potwierdzić u lekarza) i wyliczyła sobie termin (znajac dokładna date zapłodnienia) na okolice 5 lipca czyli tak jak ja miałam :) az zatęskniłam za tym stanem ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Pumelova u mnie to samo! Dosłownie co pół godziny coś! Albo krzyczała przez sen albo się budziła i jadła częściej dzisiaj. Też ją wziełam do łóżka i trochę musiałam odespać. Mój P za to rano zdziwiony że tyle wstawałam [emoji15]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ola nie obraź się... ale za dużo myślisz [emoji6] od chwili narodzin dziecka stale będziemy podejmować jakieś decyzje i niezależnie od tego na co się zdecydujemy bedzie to miało swoje plusy i minusy.

Może fazy księżyca mają jakiś wpływ na nasze dzieci, ze dziś tyle niespokojnych nocek bylo....
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Współczuję nieprzespanych nocy. Może to kwestia pogody. U mnie był spokój.
Agniesiam wczoraj mąż półtorej godziny czekał w kolejce na wymianę bo się nie umówił.
O nie wiem czy wam mówiłam że jak byłam u teściów to inny ich wnuczek, lat 3 poczestowal Grzesia tictakiem. I od tej pory nie spuscilam Grzesia z oczu nawet na sekundę. Żeby nie było, stałam obok i widziałam że je ma, tylko do głowy mi nie przyszło że mu wpakuje do buzi. Także tego.
Posprzatalam łazienkę, stół kupiłam i czekam aż mąż przyjedzie i go złoży. No i idziemy dziś na 18 urodziny Grzesia chrzesnego. Będzie dużo ludzi, mnóstwo dzieci, w tym kilkulatkow, znów będzie trzeba pilnować niemowlaka. Kurcze.
No i zrobiłam nowe paznokcie. Ktoś wie jak przymocować krysztalek do matu?
1509792093-674a6f7cb870e0dc-aaaaaa.jpeg


Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry