reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

Również nie chodzę. Skończyłam szkołę rodzenia, jestem u ginekologa co 2tyg, w przyszłym tygodniu idę do fizjoterapeuty uroginekologicznego na konsultację + "przygotowanie" do porodu sn :D Aczkolwiek dopilnowałam by zapisać się do najbardziej polecanej położnej w mojej okolicy i też rozważam umówienie wizyty od tak, żeby sprawdzić czy to "zadziała" i się z nią po prostu poznać.
 
reklama
Cześć, czy do porodu ze znieczuleniem zewnątrzponownym można mieć hybrydę jasną french? Proszę o odpowiedzi Panie które wiedzą np. rodziły z hybrydami w ostatnich latach. Za gdybanie serdecznie dziękuję :) :)
 
Cześć, czy do porodu ze znieczuleniem zewnątrzponownym można mieć hybrydę jasną french? Proszę o odpowiedzi Panie które wiedzą np. rodziły z hybrydami w ostatnich latach. Za gdybanie serdecznie dziękuję :) :)
Nie rodziłam :) ale moja położna ze szkoły rodzenia, która pracuje w szpitalu powiedziała wprost ze MOŻNA :)

Powiedziała tez ze to sprawa indywidualna szpitala i lepiej się w swoim upewnić :)
 
Cześć, co powiecie o pasach poporodowych?
Jeśli masz mieć cc to tak.
Poza CC mój ginekolog mi mówił żebym się absolutnie za nie nie brała ( jeśli młody uparcie się nie obróci to idę na cc właśnie ) .
Pas po cc jest pomocny bo pomaga w zapobieganiu wystąpienia przepukliny pooperacyjnej.
Poza cc - takie jest zdanie mojego ginka - pas jedyne co może sprawić to rozleniwić mięśnie i wyrządzić więcej krzywdy niż pomóc bo duźo kobiet myli go z pasem wyszczuplającym.
Że potem kobiety mają problem bo brzuch źle się ujędrnia, brzuch zwisa bo zamiast ćwiczyć go i masować żeby jako tako wrócił do swojej formy to poprzez pas się go rozleniwia.
Pas owszem ale tylko i wyłącznie pod okiem fizjoterapeutki i przez bardzo krótki okres - jeśli już .
 
Jak tam mamusie, gotowe z wyprawka, kupione , poprane , poprasowane? Jak waga na dany tydzień u Was ? Jak się czujecie ? Ja ledwo co chodze skurcze łapią ale puszczają się śmieje jak złapią to raz a porządnie. 20.05 tydz 33+2 waga 2200 +/-300 ale sam lekarz mowil zeby się nie sugerować bo skoro czuje ucisk itp a jest już obrucona to jest zapewne wieksza. Nie dość że boli brzuch , miednica , to i krocze. Także oszczędzać się musze bo jestem jak tykająca bomba. Najgorsze jest to ze czuje się jak kaleka wcześniej tak nie miałam nawet w jednej ciazy pracowalam do 8 miesiąca i czulam się świetnie a teraz . Niewiem czy lata robią swoje czy co. Ja jeszcze powtórkę ddimery musze zrobic ledwo co je zbijam....Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.
 
Jak tam mamusie, gotowe z wyprawka, kupione , poprane , poprasowane? Jak waga na dany tydzień u Was ? Jak się czujecie ?
większość poprasowana, jeszcze pare rzeczy, które dostałam i domówiłam czeka na swoją kolej :p Teraz już tylko wydaję pieniądze na głupoty, bo jak to tak pierworodnego nie rozpieścić 😆
Walizka do szpitala zapakowana tak dla picu trochę - niby większość jest, ale jeszcze trzeba to z mężem przepakować by się chłop w tym ogarnął :D
Mój mały równo w 35tyg ważył 2,5kg (czyli w ten wtorek).
Ja jeszcze powtórkę ddimery musze zrobic ledwo co je zbijam
to standardowe badanie czy miałaś wskazania by to zrobić?
Mi lekarze ciągle powtarzają bym zwolniła (m.in. całe mieszkanie od podstaw wysprzątałam), ale dopiero od tego tygodnia mogę sobie pozwolić na luz.
Trochę na wyrost poszłam na wizytę do fizjoterapeutki uro-gin i okazało się, że "pierdoła" z którą przyszłam to grubsza sprawa i miałam dwie sesje skupiające się tylko na danym bólu + kinesiotaping. Więc może i Tobie przydałaby się taka wizyta, fizjoterapeucie może uda się pomóc z bólem i pokaże jak sobie samej z nim radzić.
 
Ja jestem na poziomie 35+4.
Jakieś 10dni temu młody ważył 2350g.
Jak się czuję ? Jak hybryda słonia z maciorą😄
Ociężała, wiecznie zmęczona, zasapana, wiecznie niedospana. Wejście po schodach = zadyszka. W nocy 4-5x wybudzeń to norma: siku+ piciu, codziennie w nocy jest zgaga. W dzień taki jak dzisiaj +25° jest mi już za gorąco i leżę przy wiatraku jak zdechła ryba.
Nogi napuchnięte. Piję 2x na dzień pokrzywę, tam z 2tyg temu pomagało fajnie ale teraz już budzę się na dzień dobry z łapami jak balony.
Brzuch twardnieje mi niemal już codziennie. Młody tak się wygina że czasami chce mi się płakać. I niestety za cholerę nie chce się obrócić i dalej tkwi pupą w miednicy.
I jedynie ludzie dookoła chwalą jak ja to świetnie wyglądam, że ciąża mi służy, że wyglądam promiennie i cudownie.
Kłamcy 😅

Ja jestem już od dawna spakowana, młody ma wszystko wyprane i poukładane. Jedyne co zostało mi do kupienia to przekąski do szpitala a tak to serio już mam wszystko dopięte.
 
Ja jestem na poziomie 35+4.
Jakieś 10dni temu młody ważył 2350g.
Jak się czuję ? Jak hybryda słonia z maciorą😄
Ociężała, wiecznie zmęczona, zasapana, wiecznie niedospana. Wejście po schodach = zadyszka. W nocy 4-5x wybudzeń to norma: siku+ piciu, codziennie w nocy jest zgaga. W dzień taki jak dzisiaj +25° jest mi już za gorąco i leżę przy wiatraku jak zdechła ryba.
Nogi napuchnięte. Piję 2x na dzień pokrzywę, tam z 2tyg temu pomagało fajnie ale teraz już budzę się na dzień dobry z łapami jak balony.
Brzuch twardnieje mi niemal już codziennie. Młody tak się wygina że czasami chce mi się płakać. I niestety za cholerę nie chce się obrócić i dalej tkwi pupą w miednicy.
I jedynie ludzie dookoła chwalą jak ja to świetnie wyglądam, że ciąża mi służy, że wyglądam promiennie i cudownie.
Kłamcy 😅

Ja jestem już od dawna spakowana, młody ma wszystko wyprane i poukładane. Jedyne co zostało mi do kupienia to przekąski do szpitala a tak to serio już mam wszystko
 
reklama
33 tydzień, ból krocza, pachwin i dołu brzucha. Mam się oszczędzać ale jak się poruszam to mniej boli. Ciągle zmęczona, senna mimo słabego lata jest mi ciągle gorąco, pierwsze puchnięcie stóp i dłoni .... Boję się porodu mimo to wszyscy chwała jak wyglądam... Nie wiem czy szczerze jeśli tak, chociaż tyle. Torba spakowana, a raczej wszystko wywalone na fotelu do karmienia, trzeba przerzucić do walizki na ziemi. Na razie zaklinam rzeczywistość i tego nie robię ;)
 
Do góry