Mogę zadać pytanie bo mnie to trapi od wczoraj bo czytam o acardzie o heparynie tutaj I tak sobie myślę jak to było wcześniej bez tych leków. Jak juz pisalam 7 lat temu bylam na forum i też było tam mnóstwo kobiet w ciąży które dlugo staraly się o dziecko ale nie przypominam sobie zeby jakąkolwiek z nich brała takie leki. No głowie się już od wczoraj no i zabijcie mnie nie było takich leków wtedy do brania w ciąży. I napewno wtedy też były kobiety z mutacjami i rodziły zdrowe dzieci bez leków. I tak sobie myślę że to jakaś nowa moda( metoda) utrzymywania ciąży.???
I tak odnoszac się do tego że wczoraj spanikowałas że bez heparyny. Co lekarz to inne leczenie każdy lekarz ma swoją metodę i myślę że każda jest dobra. Tak jak patrząc na zwykłego pediatre każdy po swojemu leczy i nie można mówić że jedne od drugiego gorzej bo ważne są raczej jego osiągnięcia a nie sposoby jakimi osiągnął zdrowie dziecka takie jest moje zdanie. Tak samo z ciaza jeden będzie leczył acardem i heparyna drugi tylko acardem a trzeci wogole bez żadnych leków I serio uważam ze każda metoda moze być Dobra najważniejsze żebscie dotrwaly do 40 tyg ciazy. Ja jestem zdania że trzeba znalesc takiego ginekologa któremu zaufa sie w 100%. Mój mnie zdziwił bo myslalam ze po moich 2 poronieniach ale dziendobry da mi duphaston a nie dostałam powiedział że spróbujemy bez i ufam mu i wierze ze bedzie dobrze. Może zaraz któraś mnie zjedzie ale trudno wywołuje tu chyba zamieszanie odzywając się na niektóre tematy ale cóż taka juz jestem
Też się nad tym właśnie zastanawiam od wczoraj

znów dzisiaj padło, że jednak wypada tą heparynę

niedługo będzie mi się po nocach śniła

. To jest ten moment kiedy lekarze wkurzają się na wujka google

ja trochę żałuję, że za dużo zbadałam

tak jak powiedziałam. . Też mam wrażenie, że normalnie kobiety rodziły i rodzą dzieci bez tysięcy wspomagaczy. Zaczynam odnosić wrażenie, że niedługo sam fakt bycia w ciąży będzie wymagał luteiny, acardu, heparyny i setki leków, które oczywiście w niektórych przypadkach są konieczne ale aż tylu ?

Podobno są stanowiska, żeby w ogóle wycofać się z badania Pai itp. bo nie mają takiego znaczenia jak się przypisuje

dużo lekarzy od początku mówi o metylowanym kwasie foliowym dla świętego spokoju i super

. Ja już nie zamierzam się wgryzać w temat, bo tylko niepotrzebnie stresuję maleństwo i siebie

podtrzymuję, że liczę na zdrową ciążę do 40 tygodnia

no może być 39
