Cukry cukrami, bo oczywiście, że jak masz spadek cukru to może się kręcić w głowie, być słabo i trzeba zjeść. Natomiast sam głód w ciąży, nawet o porach, w których normalnie nie jesz, to zauważyłam jest standard. Typowy objaw.
Też nie jadłam nigdy z samego rana śniadań. Nie umiałam też jeść przed snem za bardzo. A teraz? Ja dopiero się dowiaduje co to znaczy głód.

Najgorzej rano, bo jesteś głodna, próbujesz coś sobie zrobić, a jednocześnie tak Cię mdli, że nie wiesz, czy ugryźć szybko kanapkę i odczekać chwilę, aż przejdzie, czy już lecieć do łazienki.