Lipcowe mamy 2026 ❤️

[hakunam]

Miałam kilka razy, czułam się normalnie, poza tym, że trzeba swoje odsiedzieć w poradni

@hakunam A czy dobrze zapamiętałam, że Tobie teraz też wyszła podwyższona glukoza na czczo? Jeśli nie pomyliłam Cię z inną dziewczyną to daj znać, proszę, czy będziesz się diagnozować w kierunku cukrzycy ciążowej?
[/QUOTE]
Tak, to byłam ja Prawdopodobnie we wtorek wybieram się na krzywą. Przed ciążą cukry miałam 95-100 + lekką/umiarkowaną IO, a teraz wybijają na 105-120, więc słabo. Nie spodziewam się, żeby krzywa wyszła dobrze, no ale zobaczymy.

 

[sarah98765]

@hakunam A czy dobrze zapamiętałam, że Tobie teraz też wyszła podwyższona glukoza na czczo? Jeśli nie pomyliłam Cię z inną dziewczyną to daj znać, proszę, czy będziesz się diagnozować w kierunku cukrzycy ciążowej?

Tak, to byłam ja Prawdopodobnie we wtorek wybieram się na krzywą. Przed ciążą cukry miałam 95-100 + lekką/umiarkowaną IO, a teraz wybijają na 105-120, więc słabo. Nie spodziewam się, żeby krzywa wyszła dobrze, no ale zobaczymy.
[/QUOTE]
A czy do momentu potwierdzenia diagnozy trzymasz dietę z niskim ig?
Mi gin. zaleciła aby jeść normalnie do momentu badania, aby wyszło wiarygodnie, mimo to odrzuciłam chociażby słodycze do których miałam słabość. Czasem mnie łapie schiza, że już szkodzę dziecku

 

[hakunam]

Nie trzymam specjalnie, ale mam też trochę nawyków pod IO już od dłuższego czasu Z tego co czytałam, cukrzyca ciążowa nie tyle szkodzi dziecku, co powoduje przede wszystkim wyższą masę urodzeniową i ew. komplikacje przy porodzie, więc jest o wiele za wcześnie, żeby zaszkodzić Zresztą większość kobiet, jeśli w ogóle ma problem z cukrem, jest diagnozowana zdecydowanie później, więc gdyby to mogło już zaszkodzić, to myślę, że badano by to od razu na początku.

Jak u Ciebie wyglądają cukry? Skąd pomysł na krzywą już teraz?

 

[sarah98765]

Nie trzymam specjalnie, ale mam też trochę nawyków pod IO już od dłuższego czasu Z tego co czytałam, cukrzyca ciążowa nie tyle szkodzi dziecku, co powoduje przede wszystkim wyższą masę urodzeniową i ew. komplikacje przy porodzie, więc jest o wiele za wcześnie, żeby zaszkodzić Zresztą większość kobiet, jeśli w ogóle ma problem z cukrem, jest diagnozowana zdecydowanie później, więc gdyby to mogło już zaszkodzić, to myślę, że badano by to od razu na początku.

Jak u Ciebie wyglądają cukry? Skąd pomysł na krzywą już teraz?

No właśnie tak też sobie to tłumaczę, że zazwyczaj kobiety o cukrzycy dowiadują się dużo później. Chociaż też wyczytałam już, że podwyższone cukry poranne najgorzej jest wyregulować dietą i kobietom zazwyczaj zostaje jednak włączona insulina. Oczywiście nie ma co generalizować i się nastawiać, zobaczę jak wyjdą badania.
A krzywa tak wcześnie stąd, że po pozytywnym teście zrobiłam sobie badania krwi na własną rekę, dorzuciłam glukozę na czczo i wyszło 96, a więc za wysoko.

 

[hakunam]

No właśnie tak też sobie to tłumaczę, że zazwyczaj kobiety o cukrzycy dowiadują się dużo później. Chociaż też wyczytałam już, że podwyższone cukry poranne najgorzej jest wyregulować dietą i kobietom zazwyczaj zostaje jednak włączona insulina. Oczywiście nie ma co generalizować i się nastawiać, zobaczę jak wyjdą badania.
A krzywa tak wcześnie stąd, że po pozytywnym teście zrobiłam sobie badania krwi na własną rekę, dorzuciłam glukozę na czczo i wyszło 96, a więc za wysoko.

Mój gin powiedział dosłownie, że "zobaczymy jak wyjdzie krzywa i jak coś, to wyślę panią do diabetologa, może dieta wystarczy, sprawdzimy, najwyżej potem leki". Gdzieś tam już wyżej pisałam, że od początku roku dość mocno zadbałam o swoje IO i cukry, bardzo pomogło mi noszenie sensorów Libre (dla jasności co i kiedy podnosi mi cukier) i książka "Glukozowa rewolucja" - są w niej dość proste rady, jak uniknąć skoków glukozy po posiłkach, np jedząc wcześniej warzywa albo idąc na krótki spacer tuż po jedzeniu. Im mniej skoków, tym trzustka lepiej sobie radzi z cukrem, to tak w uproszczeniu. Ostatnio trochę odpuściłam temat, ale nie na tyle, żeby mi az tak ten cukier wybijało, więc pewnie zmiany w hormonach robią swoje. Wrócę do tego bardziej znowu i zobaczymy

 

[NowyStart]

Już jestem po wizycie, mamy 4 mm małego człowieka z bijącym serduszkiem i dotarł na miejsce
I to jest 6 tydzień 1 dzień

Jej, gratulacje! Idealnie

 

[Lurinea]

U mnie choróbsko jakieś szaleje, córka w czwartek wstała z gorączką 38,3. W piątek wieczorem rozłożyło męża. W sobote dopadło i mnie. Nic nie wolno brać bo ciąża, a to co wolno to se można w tyłek wsadzić, będzie ten sam efekt Więc drugi dzień leżę i zdycham, temperatura poniżej 38 więc nic nie biorę i zatoki zawalone, głowa mi pęka We wtorek mam usg, jestem ciągle zła i smutna na zmianę, bo mam złe przeczucia Mam wrażenie, że nie mam objawów ciąży od dwóch dni, ale może po prostu choroba je przysłoniła… Masakra no

 

[NowyStart]

@sarah98765 @hakunam trzymam kciuki za Was, żeby udało się szybko wynormować Wam glikemie
Jeśli też będziecie miały insulinę to ponownie powiem - spokojnie, nie jest tak strasznie. Najgorzej to te jedzenie co 2-3 godziny z zegarkiem w ręku.

 

[NowyStart]

Tak, to była ciąża biochemiczna Dostałam okres... Możecie mnie usunąc, a Wam życze wszytkiego dobrego

Bardzo mi przykro

 

[hakunam]

@sarah98765 @hakunam trzymam kciuki za Was, żeby udało się szybko wynormować Wam glikemie
Jeśli też będziecie miały insulinę to ponownie powiem - spokojnie, nie jest tak strasznie. Najgorzej to te jedzenie co 2-3 godziny z zegarkiem w ręku.

O, tego nie wiedziałam. A co jeśli się "zapomni" zjeść? I jak to technicznie wygląda? Jem i po posiłku stała dawka insuliny? Czy zjem, mierze cukier i wg tego? Opowiedz proszę, jak to jest, musze sobie to sprobować wyobrazić