reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Zaległości mam, że ho ho. No zwyczajnie nie nadążam - jak czytam, to na pisanie czasu braknie. Ale jakoś Was wyczułam i mimo iż nie wyczytałam, to moja kuchnia dzisiaj pięknie lśniła - już nie lśni, ale teraz wystarczy jej kilka minut i znów będzie git.

Pearl, Wasz plan powrotu przypadł na takie czasy, których się ludzie boją, bo tak naprawdę, to nikt nie wie, co ten kryzys dla niego samego będzie znaczył. Nie wiem kim jest Twój mąż, ale jak ma perspektywy na pracę w Polsce, to będzie dobrze. Zresztą może się okazać, że i Ty będziesz mogła pracować, bo któraś babcia się zdeklaruje. Rok temu przyjaciele mojej siostry wracali ze Stanów. Najgorsze pytanie jakie mogłam zadać, to co teraz będą robić. Madzia chodziła po sklepach ze łzami w oczach, że u nas wszystko takie drogie. Teraz obydwoje pracują i zarabiają całkiem dobrze - ona wrócił do swojej starej pracy, a ona pedagog, zarabia dwa razy więcej, niż ja w tym samym zawodzie. Także głowa do góry.
No i widzę Kraków wchodzi w grę! Git!

Beaa, mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja z tą pracą związana. Oby! Trzymaj się!

Pabla
, jak jest tak zimno, jak teraz, to Jula jeździ w wózku zakryta dwoma daszkami - jeden od fotelika, drugi od wózka - nie widzi kompletnie nic i chyba nie wie, że może być inaczej. Kilka razy byłyśmy na spacerku odkrytym, ale jej to chyba póki co nie robi różnicy. Spacerówka powinna się Małej spodobać - oby!

Post, gdzie byłaś na wyprzedażach? Upolowałaś coś? Ja myślałam, że już "po ptokach".

Haszi, ciekawa jestem tych Twoich lamp - u mnie w całym domu jest tylko kuchenna - a mieszkamy trzy lata. Jakbyś mi mogła na pw wrzucić jakieś fotki, co? Może to będzie jakąś inspiracją...

Więcej nie pamiętam. Pozdrawiam i biorę się do roboty - a miałam iść wcześniej spać... Tymi zaczyna chyba katar, zapodałam wszystko, co możliwe (łącznie z czosnkiem do nosa) i liczę na to, że pieruństwo się nie rozwinie i zaproszeni na niedzielę goście, będą mogli przyjść - nowa przedszkolna miłość Tymcia - z jej mamą chodziłam do LO.
 
reklama
Eee, mnie też leń ogarnął i nic nie posprzatałam:sorry2:Za to byliśmy u koleżanki w odwiedziny i moja kuzynka u nas, więc chrzanić sprzątanie jak tak fajnie dzień spędzony ;-)

Madzia, fajne prezenty dostałaś:tak:
Tosika, tekst z Gadżetem strasznie mnie ubawił:-D
Pearl wracaj do nas! Nie ma co się męczyć na obczyźnie
Surv, super że Florci tak spodobał się nowy wózio:tak:
 
No dla mnie to na chustę przy osoatnich śniegach to było za zimno:sorry2: a kurtki dla dwojga brak...ale w Mt jest super!
pewnie ma dosyć tej gondoli, to fakt.....chociaż w moim wózku gondola ma podnoszony zagłówek jak w spacerówce. I podwyższyłam jej, ale nie dało rady.
Oby walker pomógł:blink:
Beaa - wiem, czytałam już dziś, nie dosyć że obnizyli stopy procentowe to jeszcze będą sprzedawać franki na rynku i dodrukowywać żeby kurs osłabić. Jak dla mnie bomba:-)
 
Beaa kochana trzymaj sie wszystko sie pouklada moze nie jutro ale wkrotce Po burzy zaswieci slonko zobaczysz choc na dzien dzisiejszy moze ciezko Ci w to uwiezyc:tak:
 
Witam, nie było mnie troszkę i mam takie zaległości, że szok:szok: czytam w takiej panice, że nie mogę się obrobić, najchętniej wszystkie wątki na raz bym czytała:wściekła/y: np. tu czytam, że Florka dorobiła się bryki i od razu umieram z ciekawości czy Surv zdecydowała się na turkus i musiałam porzucić jeden wątek, żeby przetrzepać drugi:szok::zawstydzona/y::-p Surv gratuluję zakupu;-) mi też dobrze się jeździ i jestem bardzo zadowolona;-)
w ogóle źle się czuje, mam znowu zapalenie jamy ustnej, ledwo mówię, głowa pęka a M się dzisiaj popsuł:crazy: szkoda pisać bo wyjdzie na to, że tylko narzekam:zawstydzona/y: biegnę czytać resztę wątków bo umieram z ciekawości:-p
 
Ale dziś popisałyście:-) Nie mogę się za bardzo skupić na czytaniu bo oglądamy zajebisty film "uprowadzona"Normalnie takiego filmu to dawno nie oglądałam.
A ja dziś znowu nic nie posprzątała;-) Z młodym byłam chwilę na spacerze ale musiałam iść do pracy po południu bo mojej pracownicy mame zabrali do szpitala.
Pabla może Lenke wkurza ta gondola,my mieliśmy w gondoli niesamowite przeboje czasami a w spacerówce jak już siedzi to jest super tak jak Liwus pisała.
Ciesze się bo dziś zarezerwowaliśmy wczasy nad morze jedziemy do Łaz ja jadę z moimi rodzicami i jadą moich rodziców znajomi z córką i wnuczkiem(4 dni młodszym od Maksa) chłopaki się znają ale na razie się sobą nie interesują,bo mieszkamy obok siebie więc często się spotykamy.W wakacje już się powinni razem bawić.
No i fajnie bo jedziemy pod koniec lipca,czyli na spotkanko nasze forumowe pojadę:-)
 
Jaa, chciałam coś popisać ale zanim skończyłam czytać wszystko pozapominałam.
Chyba się dzisiaj ciut zajechałam, w dodatku teściowie byli.
Jutro z rańca przeczytam jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem :-p
Ide spać bo jak jutro znów mały o 5 wstanie to zemdleje :rofl2: a na razie nie mam po co:-D
Miłych długich, nie przerywanych pobudkami snów. :tak:
 
Kamu ale fajnie z tymi wakacjami:tak:
My narazie jeszcze planów nie mamy,nawet na podróż poślubną:-:)zawstydzona/y:
Beaa nie martw się napewno wszystko się jakoś ułoży.My jesteśmy w podobnej sytuacji:baffled: a jak tam wasze ciche dni,już minęły?
Kate ja również zdrówka życzę,ale może poudawaj troszkę,żeby mąż się naprawił:tak:
Tosika nieźle:tak:chłopak dorasta to co rusz jakiś tekst fajny usłyszysz:-D
 
reklama
kamu zazdroszcze wakacji nad morzem. my wczoraj tez zrobilismy plany na wyjazd na Vancouver Island za miesiac. juz mielismy zarezerwowane bilety i dobrze ze ich nie kupilismy bo dzis M dzownil z pracy ze na spotkaniu z szefostwem strasza ich ze firma bedzie teraz przynosic same straty i musze sie dobrze nagimnastykowac zeby zachowac pozycje...nie za dobrze to wszytsko widze:dry::-(
a pozniej dzownilam do moich rodzicow i tato chcailby ze mna i z Malym jechac na wakacje nad morze:tak:bardzo sie ciesze zwlaszcza ze moj brat mieszka w Gdyni. moja mama leci do Portugali do znajomych a tato ze mna na wakacje bo rodzice uwazaja ze w tym wieku na wakacje jezdzi sie osobno:-D
 
Do góry