reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Wiedziałam że zapomne:zawstydzona/y:
Florentynko dużo zdrówka, radości, pięknych zabaw w żłobku i dalej takiej perfekcji w układaniu misi i lalek :) sto lat!
Zuziu samych słonecznych dni i pięknych chwil spędzonych z rodzicami :)
Surv nie do domu to jeszcze z 10 lat sie nie przeprowadzimy:-pmam teraz przy mieszkaniu malutki ogródek, obecnie zarosnięty i zdemolowany przez naszego psa:baffled:kiedys był piękny ale to jak tesciowa zyła:-pja nie lubie takich robót a M mimo że lubi to czasu i siły nie ma:sorry2:no w PL to by oksytocyne podali i by poszło;-)ja tak miałam ze skurcze juz były co jakieś 20 minut (dostałam taki przykaz od anestezjologa bo miałam poród ze znieczuleniem) a jak dojechałam do szpitala to zniknęły, lekarz twierdził że to ze stresu i ze strachu i zostawiają mnie w szpitalu no i nie mineło 12 godzin i Kuba juz był z nami:tak:
Dorka fajnie że siostra przylatuje:tak:moja wraca do PL w grudniu!faajnie
 
reklama
FLO, ZUZIA - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 2 URODZINEK!!!

My dziękujemy za wszystkie karteczki!!
mam nadzieję że moje też poprzychodziły, kolejną turę wysyłam jutro.
Surv - kurcze, miałam nadzieję że juz dziś Benek będzie z wami, no nic, może niespodziewanie do niedzieli wyskoczy.

My w piątek jedziemy do mojej siostry do Inowrocławia a stamtąd w sobotę nad morze:-) już się doczekać nie mogę.
a, i wzięłam się porządnie za pieluchy, już 3 dzień używamy tylko do spania, w dzień i na dwór w majtkach. Różny efekt, raz zawoła raz nie, ale wpadek mamy z 2 w ciągu dnia. Nawet na trawkę nauczyła się sikać:-)
 
Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia - zostaną odczytane jubilatce po powrocie:tak:

Zuziu, samych słonecznych dni, posłusznych rodziców, i grzecznego rodzeństwa:-)

Pabla, zazdroszczę morza! Tam przynajmniej chłodniej będzie:tak::tak:

Kicrym, jakby co to ja mogę przyjechać i Ci ogródek obrobić, bo nadal nie mam gdzie dawać ujścia swojej ogrodniczej pasji:-p

Kasiu, no Flo teskni w sposób o tyle chwytający za serce, że nie jest marudna czy nieznośna, a przeciwnie: jest porażająco grzeczna, stara się nikomu nie podpaść a ojca na krok od siebie nie puszcza....wszedzie chodzi za nim, nawet do łazienki...mimo tłumaczenia jej codziennie, że mama pojechała do cioci i niedługo wróci i mimo tego, że codziennie do niej dzwonię, najwyraźniej uznała, że ją porzuciłam z jej winy i jak nie bedzie grzeczna, to i tata ucieknie:baffled: Wiem, że jak wrócę, to wkrótce zapomni, że mnie nie bylo, ale strasznie mnie serce boli o jej strach:-(

No nic, dziś ma gości urodzinowych to się rozerwie, zresztą prezent od taty dostała - drewnianą kolejkę - i jest podobno zachwycona, a i matka gnębiona poczuciem winy przepuścila tu połowę świeżo spłaconej karty w lokalnym odpowiedniku Smyka:-p W niedzielę przyjadą po mnie i mam nadzieje, że się ucieszy na moj widok a nie ukarze wzgardliwym milczeniem:-p
 
Hej wieczorkiem :)
Surv zapraszam:) mimo że ogródek malutki to nie daje rady go uporządzić w miarę ładnie i schludnie aby gości na grilla zaprosić:-p no i nadal trzymam za nagły i szybki poród:tak:
Pabla udanego wypoczynku :tak:
Dziewczyny czy byłyście już z dziećmi u dentysty? ja się tak zastanawiam czy to już nie czas...mój dentysta twierdzi że dopiero jak dziecku wyjdą wszystkie zęby,ale dzisiaj byłam zapytać w poradni i uprzejma pani powiedziała że jak najbardziej z takim 2 latkiem można przyjść - koszt zajrzenia do maleńkiej buzi 80zł:szok: czy w ogóle tak małe dzieci mają dentystę z NFZ-tu? jeju chyba czas się tym zainteresować:dry: a jak wy do tego podchodzicie?
Mały już śpi, M na "chomiku" szuka filmów,a ja na necie - BB i forum wózkowe:-p i to lubię:-p
Spokojnej nocki!
 
Surv i jak dziś? Są oznaki porodu? Biedna Florcia... Ale już za niedługo będzie z mamusią
Kic, Olga była juz u dentysty - na NFZ za friko. Ząbki bez zarzutu. 80zł? Jakieś jaja!
Byłam wczoraj na Shreku 3d - fajny, ale masakrycznie gorąco było w naszym starym kinie...
 
Witam rankiem :)
Surv i jak??
Kasia dzięki za odp :) muszę przeszperać net i poszukać cos z NFZ-u:sorry2:
U nas pogoda się nie zmienia,ale to dobrze bo w weekend gdzies nad wode wyskoczymy:tak:
miłego dnia!
 
witajcie:tak: Tu dziś znowu nieco chłodniej, a w nocy chyba nawet padało, bo jakieś podejrzanie wilgotne chodniki...no ale to pewno chwilowe tylko, bo accuweather uparcie twierdzi, że już zawsze w Europie Centralnej będzie 30 stopni w cieniu:-p Niedługo skoczę do miasta chyba, no bo objawów zdecydowanych nadal brak...chyba, że uznać za takie, że Asia dostała laktację, a ja w ramach empatii @ :-D

Ale tak serio to dołuje mnie to, bo w niedzielę muszę jechać, a widzę, że ona się boi sama zostać:baffled: Jej mąż pracuje od 6 do 20 codziennie, a ona nikogo tu nie ma oprócz wścibskich sąsiadek, ktore jak nie chcą, to udają, że jej nie rozumieją (a mówi po niemiecku doskonale...) Do tego R najwyraźniej nadęty, że pojechałam, nie chce po mnie przyjechac, plotąc jakieś bzdury, ze to daleko.... zważywszy, że średnio raz na miesiąc robimy taką trasę w jeden dzień wycieczkowo, to ewidentna wymówka...no ale nie zmuszę...szkoda tylko, że nie raczył wcześniej powiedzieć, to bym nie płaciła 300 zł za bilet, tylko 150 za promocyjny w obie strony...no i wzięłabym dla Asi te wszystkie rzeczy, ktore zostały w pl, bo R miał przywieźć... ech wyjście do miasta i kartoterapia są niezbędne, w zamian niech się mąż martwi, kto w tym miesiącu kredyt spłaci:-p:-p

Kicrym, u nas też dentysta dziecięcy jest z nfz....teoretycznie, bo jeden na całe miasto i czeka się pół roku:-p Do tego mam uraz, bo ostatnio taki z nfztu załatwił buzię mojej siostrzenicy, parzac jej usta przy rwaniu zęba, a potem się głupio wypierając, że to na pewno sama się ugryzła...więc myślę, że my pójdziemy jednak za jakiś czas prywatnie, jak się środki znajdą...

Kasia, o na Shreka to bym poszła...może wymknę się ukradkiem, jak Flo w żłobku a R w pracy:-p

Ikusiu, życzę nadal niezmiennej pogody ducha i spokoju skały granitowej bez względu na okoliczności:-)

Misiu, rośnij zdrowo i dbaj o przecudne blond loki, bo to skarb dla dziewczyny:-D

Maksiu, Tobie rośnięcia życzyć nie trzeba, boś chłopak na schwał, ale życzę przespanych nocek...Tobie i mamie:tak::tak:


A wszystkim pozostałym - milego dnia!:tak:
 
hmmm m coś mi się wydaje że Rodzice i rodzina Bena bardziej jeszcze zniecierpliwiona..a tu wszyscy pytają a to juź???
surv...termin taki książkowy to już minął czy nie????......swoją drogą naprawdę jak samo się zacznie bo dziecko przygotowane a przy wywołaniu to się można namęczyć bo bóle mocniejsze a dziecko może być wysoko jeszcze np...także jako Matka Polka podwójnie poterminowa napiszę....tylko spokój...a czas nadejdzie...:)...przy drugim będziecie wiedzieć już kiedy to już :):):):):)
u nas znowu upał...młody oczywiście fika....Kic....on taki jak Twój Kuba chyba...ale spał całą noc...
Kolki powoli odchodzą do lamusa...zdarzają się 1-2 noce kolkowe ale ogólnie to luz...ostatnia noc cała przespana np :) a na codzień jedna pobudka na jedzenie...wieczorem jednak musi jeszcze poskakać i połazić ze 2 gorziny po kąpieli bo inaczej dzień stracony :)..wczoraj chciałam wziąć już go do spania a on nic skacze na kolanach i fika...tak mi ciśnenie podniół że powiedziała......tak????? to szanowny dziad sam będzie zasypiał i włożyłam do łóżeczka...chyba poczuł że przegiął bo sam ładnie zasnął i spał cała noc...
Uffff idę do pracy tylko przetrwać drogę i potem już kliiiimmmmaaaaa :)
Kic...to grilujesz w weeekend??? my też imprezkę robimy coprawda nie wyrabiam z niczym ostatnio no ale cóż..jakoś to będzie
Kasia...współczuję takiego kina..ale podbno cienki ten shrek
a my nie bylismy jeszcze u dentysty
dobra, lecę do pracki
 
ano własnie
dzięki

Maćko...wszystkiego naj..i jak co my do ciebie jak nam skodzina się popsuje :) ok??...no i Ika nie zapomni chyba coś jej w karteczce napisał...nic tylko macius i macius jak karteczki ogląda....oj będziesz Ty łamal kobiece serca
Misiu...całusków sto..śmieszko mała :)
Maksiu...rośnij zdrowo przystojniaczku...buziaki
 
reklama
Post, no rewelacji na Shreku nie było. W każdym razie brzuch mnie od śmiechu nie bolał, ale oderwanie się od codziennej rutyny - bezcenne ;-)
Brawa dla małego fikacza ;-)
Surv, no kiszkowata sytuacja... Szkoda, że m do Ciebie nie przyjedzie... To chyba byłoby najlepsze rozwiązanie

Ikusiu, Misiu, Maksiu, rosnijcie zdrowo dzieciaczki ku pociesze Rodziców i Rodzinki!
 
Do góry