reklama
Witam ja na szybko, znowu chora jestem:-( jeszcze do tego padnieta po nocce. Teraz mam wolne dopiero w poniedzialek na rano
Zdrowka dla chorych.Zrzucenia dodatkowych kg dla odchudzajacych sie
Przepraszam ze nie odpisze na posty:-( Jutro sie odezwe

Zdrowka dla chorych.Zrzucenia dodatkowych kg dla odchudzajacych sie

Przepraszam ze nie odpisze na posty:-( Jutro sie odezwe

post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Kasia, no żartuje oczywiście
no ale jak ktoś o ptakach to ja jako chociaż post ale jednak ptaszyna, zwiększam czujność
:-), piżamka została nawet wykończona i zdjęcie zrobione, wieczorem zgram to wkleję
szczególnie dla Dorki:-) bo poprzednia różowa nadal czeka na nadruk. aplikacja miała był wesołą dziewczynką a wyszło jak śmieszna czarownica
no cóż, kolejna lekcja szycia za mna
dzisiejszy wieczór zarezerwowany jest dla Cinkowej 
Kic..no Cinek śpi do 7-mej w porywach do 8-mej :-)
, ja mam spodnie ciążowe z HM, ale nie pamiętam jaki rozmiar, jedyne które przerwały, zielone, takie sportowe bardziej z gumą i ja ją właśnie pod brzuch zwijałam, mogę zapodać jak chcesz
, tylko sprawdzę rozmiar
a kiedy Kicuś wracasz z tych nart? update, sprawdziłam, rozmiar M,
Bo patrzyłam w kalendarz i jak widzę to pasuje jedynie 22 01 na spotkanie.
ok, destruktor się obudził, musze zwjac sprzęt
buźka
no cóż, kolejna lekcja szycia za mna Kic..no Cinek śpi do 7-mej w porywach do 8-mej :-)
, ja mam spodnie ciążowe z HM, ale nie pamiętam jaki rozmiar, jedyne które przerwały, zielone, takie sportowe bardziej z gumą i ja ją właśnie pod brzuch zwijałam, mogę zapodać jak chcesz
a kiedy Kicuś wracasz z tych nart? update, sprawdziłam, rozmiar M, Bo patrzyłam w kalendarz i jak widzę to pasuje jedynie 22 01 na spotkanie.
ok, destruktor się obudził, musze zwjac sprzęt
Hejka
Myśmy byli na górkach, mały pozjeżdżał
szkoda tylko że znowu wstał z gorączką
troche mnie to już przerasta bo chodził do żlobka 3 dni
jutro musi iść, bo ja mam dyżur
Post zapodaj jakieś zdjęcie tych spodni
a co do wracania z nart to zależy od pogody, warunków na stoku no i od naszej kondycji
Dorka zdrówka!
ok lecę do mojego zdechlaczka
Myśmy byli na górkach, mały pozjeżdżał
szkoda tylko że znowu wstał z gorączką
troche mnie to już przerasta bo chodził do żlobka 3 dni
jutro musi iść, bo ja mam dyżur
Post zapodaj jakieś zdjęcie tych spodni
a co do wracania z nart to zależy od pogody, warunków na stoku no i od naszej kondycji
Dorka zdrówka!
ok lecę do mojego zdechlaczka

survivor26
Mamy lipcowe'08
Ja dopiero teraz, bo mieliśmy dziś dzień bez komputera...tak wyszlo nieplanowanie, ale warto było trochę odpocząć, co prawda w żaden sposób na grzeczność dziecka to nie wpłynęło
Dziś zaledwie trzy kwadransowe awantury i żadnego pawia, więc jest nieźle
Wygląda na to, że tylko reżim wojskowy daje gwarancję jako takiej stabilności emocjonalnej...serce mnie boli, że po dobroci się nie da, no ale nie da się..
Dorka, zdrówka! Teraz masz wolne po nocce, to może zrób sobie trzydniówkę w łóżku na wyzdrowienie?
Kicrym, Flo też nadal chora, ale kurację Kasi dzielnie stosujemy i przynajmniej gorzej nie jest;-) Do żłobka oczywiście w poniedziałek pójdzie - przestałam się przejmować, jak widzę, że wszystkie dzieciaki zasmarkane i zakaszlane
No i tak...36, taki rozmiar miałam przed ciążą...stąd dramat przy przejściu na czterdziestkę...ja wiem, że w wartościach bezwzględnych 40 jest ok, ale dla mnie to 'awans' o 2 rozmiary
Chyba dziś te koktajle z Herbalife zamówie, a błonnik sobie dokupię zwykły, bo u nich prawie stówę kosztuje, i zobaczymy...kopenhaskiej boję się bardziej, bo miałam po niej spektakularny efet jojo, a teraz to już nie mam takich luzów wagowych, żeby pozwolić sobie na przytycie 15 kg
Zmykam dalej cieszyć się chwilową ciszą (młoda chyba coś broi, ale boję się sprAWDZIĆ
)
Dziś zaledwie trzy kwadransowe awantury i żadnego pawia, więc jest nieźle
Wygląda na to, że tylko reżim wojskowy daje gwarancję jako takiej stabilności emocjonalnej...serce mnie boli, że po dobroci się nie da, no ale nie da się..
Dorka, zdrówka! Teraz masz wolne po nocce, to może zrób sobie trzydniówkę w łóżku na wyzdrowienie?

Kicrym, Flo też nadal chora, ale kurację Kasi dzielnie stosujemy i przynajmniej gorzej nie jest;-) Do żłobka oczywiście w poniedziałek pójdzie - przestałam się przejmować, jak widzę, że wszystkie dzieciaki zasmarkane i zakaszlane

No i tak...36, taki rozmiar miałam przed ciążą...stąd dramat przy przejściu na czterdziestkę...ja wiem, że w wartościach bezwzględnych 40 jest ok, ale dla mnie to 'awans' o 2 rozmiary
Chyba dziś te koktajle z Herbalife zamówie, a błonnik sobie dokupię zwykły, bo u nich prawie stówę kosztuje, i zobaczymy...kopenhaskiej boję się bardziej, bo miałam po niej spektakularny efet jojo, a teraz to już nie mam takich luzów wagowych, żeby pozwolić sobie na przytycie 15 kg
Zmykam dalej cieszyć się chwilową ciszą (młoda chyba coś broi, ale boję się sprAWDZIĆ
)post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
no ale jak schudłaś na kopenhaskiej to może warto??? potem polecam wagę i ważenie co tydzień lub co dwa i ja przynajmniej tak miałam ze jak przytyłam ze 2 kilosy to odrazu zbijałam żeby nie było potem tak trudno jak mam teraz:-), zniosłam sobie spodnie narciarskie i wlazła mi moja d..
tylko się nie zapnę więc może za 2 miechy się zmieszczę..kto wie, jak to dobrze że jak kupowałam te spodnie to mojego rozmiaru nie było a one były na takiej promocji że kupiłam rozmiar większe bo narciarskie i tak lepsze luźne, to teraz procentuje:-)
młodemu się kolejna 4 przebija i też ma lekką gorączkę, aktualnie małż asystuje w sypialni bo jak młody zostaje sam to dostaje takiego wyjca że hej..no ale cóż, jak sie dziecko nosiło przez 10 miechów na rękach to potem ciężko jest
no ale odzwyczajamy powoli i tak od dłuższego czasu w południe wkładam do łóżeczka, mówię śpij i wychodzę i on zasypia:-) ale wieczorem to już nie ma tak lekko, już nie trzeba go na rękach nosić ale musi ktoś w pokoju być i najlepiej m bo jak jestem ja to młody negocjuje jeszcze żeby go na ręce wziąć
no nic
zaraz miś to sobie oglądnę i nie wiem czy siadać to tej maszyny czy nie, może sobie zrobię wieczór przerwy i i skończę czapkę i potem może jakieś scrable ??? hmm no nie wiem nie wiem
Kic, młody zaśnie to zrobię i wkleję na wątek ciuchowy bo teraz wolę do sypialni nie wchodzić:-)
to miłego wieczoru
ps. Surv....no u nas ordung must zain bo inaczej bylibyśmy w czarnej d... zwłasza z Cinkiem, robi awantury ale szybko kończy wycie bo wie że nie warto:-) a młoda w kącie stoi, ręki nie podnoszę choć czasem mało mi brakowało, ale jak coś to wychodzę policzyć do 10 ciu lub wielokrotność i potem wracam i gadam gadam...bo młoda Cinka wali po głowie, czasem bo zwyczajnie jej wydziera zabawki no a ostatnio, mówię Kukusiu znowu uderzyłać Cinka dlaczego, przecież wiesz że w naszym domu się nie bije a ona na to...bije się bije..Cinka się bije...ciężko było mi zachować powagę ale się udało.:-). no czasem odpadam...good luck o przeszkól m bo on łamliwy bardziej a dzieciaki zdolne besite i wykorzystują chwile słabości
aa dzisiaj młoda poszła też kontrolnie walnąć Cinka jak w kojcu siedział, domyśliłam się że go walnęła bo się rozpłakał...no i mówię, co mu zrobiłaś??? a ona na to, Mamo Ci...nie możemy o tym rozmawiać co tam się stało???? no skąd dzieciaki biorą takie teksty...zrobiłam groźną minę i zapytałam?? a chcesz się przekonać że możemy????.. śmigiem pobiegła go przeprosić
branoc
znaczy do później, tzn do wieczora..mojego wieczora
tylko się nie zapnę więc może za 2 miechy się zmieszczę..kto wie, jak to dobrze że jak kupowałam te spodnie to mojego rozmiaru nie było a one były na takiej promocji że kupiłam rozmiar większe bo narciarskie i tak lepsze luźne, to teraz procentuje:-)młodemu się kolejna 4 przebija i też ma lekką gorączkę, aktualnie małż asystuje w sypialni bo jak młody zostaje sam to dostaje takiego wyjca że hej..no ale cóż, jak sie dziecko nosiło przez 10 miechów na rękach to potem ciężko jest
no ale odzwyczajamy powoli i tak od dłuższego czasu w południe wkładam do łóżeczka, mówię śpij i wychodzę i on zasypia:-) ale wieczorem to już nie ma tak lekko, już nie trzeba go na rękach nosić ale musi ktoś w pokoju być i najlepiej m bo jak jestem ja to młody negocjuje jeszcze żeby go na ręce wziąć
no nic
zaraz miś to sobie oglądnę i nie wiem czy siadać to tej maszyny czy nie, może sobie zrobię wieczór przerwy i i skończę czapkę i potem może jakieś scrable ??? hmm no nie wiem nie wiem
Kic, młody zaśnie to zrobię i wkleję na wątek ciuchowy bo teraz wolę do sypialni nie wchodzić:-)
to miłego wieczoru
ps. Surv....no u nas ordung must zain bo inaczej bylibyśmy w czarnej d... zwłasza z Cinkiem, robi awantury ale szybko kończy wycie bo wie że nie warto:-) a młoda w kącie stoi, ręki nie podnoszę choć czasem mało mi brakowało, ale jak coś to wychodzę policzyć do 10 ciu lub wielokrotność i potem wracam i gadam gadam...bo młoda Cinka wali po głowie, czasem bo zwyczajnie jej wydziera zabawki no a ostatnio, mówię Kukusiu znowu uderzyłać Cinka dlaczego, przecież wiesz że w naszym domu się nie bije a ona na to...bije się bije..Cinka się bije...ciężko było mi zachować powagę ale się udało.:-). no czasem odpadam...good luck o przeszkól m bo on łamliwy bardziej a dzieciaki zdolne besite i wykorzystują chwile słabości
aa dzisiaj młoda poszła też kontrolnie walnąć Cinka jak w kojcu siedział, domyśliłam się że go walnęła bo się rozpłakał...no i mówię, co mu zrobiłaś??? a ona na to, Mamo Ci...nie możemy o tym rozmawiać co tam się stało???? no skąd dzieciaki biorą takie teksty...zrobiłam groźną minę i zapytałam?? a chcesz się przekonać że możemy????.. śmigiem pobiegła go przeprosić

branoc
znaczy do później, tzn do wieczora..mojego wieczora
Hejka
Surv no ja w 36 przed ciąża nie wchodziłam więc nie mam parcia
ale kciuki trzymam żebyś dotarła do celu
a co do Kubulca i nart to szczerze radzi sobie całkiem nieźle
oczywiście jak na 2,5 latka
chodzi w nartach jak szalony, jak przydepnie narte to potrafi sobie nogi na wprost ustawić, zjeżdzać nie zjeżdza,ale wie jak ma nogi trzymać
mój M twierdzi że najważniejsze że się nie boi i sam o narty sie prosi
Post dzięki
myślę że jak coś to się wbiję, bo obecne z HM też mam 38 i są z leksza za duże
co do zasypiania to myśmy chyba przerobili już wszystkie opcje
Kubie się zmieniają nawyki więc ostatnio na topie jest bajka opowiedziana przez mamę - zawsze musiałam czytać (nawet jak znałam na pamięć
) - i muszę siedzieć w pokoju aż zasnie, wcześniej musiał być rytuał "gadania" a jeszcze wcześniej zostawiałam w pokoju i zasypiał
jedno pocieszenie że jak zasypia przy mnie to spokojniej śpi
Kamu sorki że nie odpiszę na priva ale coś mam z lapkiem i nie wchodzą mi wszystkie opcje z BB w tym też priv
tak więc jak odnajdę u siebie te spodnie i przymierzę to zamówię ok? byłam w jednym sklepie ale mieli tylko z 7seasons czy jakoś tak i to za 199zł
ok idę lulu bo jutro do pracy a potem na uczelnię do 19.30
chyba znowu pojadę wcześniej
dobranoc
Surv no ja w 36 przed ciąża nie wchodziłam więc nie mam parcia
ale kciuki trzymam żebyś dotarła do celu
a co do Kubulca i nart to szczerze radzi sobie całkiem nieźle
oczywiście jak na 2,5 latka
chodzi w nartach jak szalony, jak przydepnie narte to potrafi sobie nogi na wprost ustawić, zjeżdzać nie zjeżdza,ale wie jak ma nogi trzymać
mój M twierdzi że najważniejsze że się nie boi i sam o narty sie prosi
Post dzięki
co do zasypiania to myśmy chyba przerobili już wszystkie opcje
Kubie się zmieniają nawyki więc ostatnio na topie jest bajka opowiedziana przez mamę - zawsze musiałam czytać (nawet jak znałam na pamięć
) - i muszę siedzieć w pokoju aż zasnie, wcześniej musiał być rytuał "gadania" a jeszcze wcześniej zostawiałam w pokoju i zasypiał
jedno pocieszenie że jak zasypia przy mnie to spokojniej śpi
Kamu sorki że nie odpiszę na priva ale coś mam z lapkiem i nie wchodzą mi wszystkie opcje z BB w tym też priv
tak więc jak odnajdę u siebie te spodnie i przymierzę to zamówię ok? byłam w jednym sklepie ale mieli tylko z 7seasons czy jakoś tak i to za 199zł
ok idę lulu bo jutro do pracy a potem na uczelnię do 19.30
chyba znowu pojadę wcześniej
dobranoc
Post, te Iki teksty są super. A skąd je biorą to ja nie mam pojęcia. Ostatnio Olga popuściła w majtki, widzę, że ściąga ubranie, domyśliłam się, zrobiłam groźną minę a ona "mamusiu, nie przejmuj się", pytam czym mam się nie przejmować "no majtkami, że mokre". Tiaaa
U mnie Olga leje Mikołaja :-/ Jak tylko on ją coś zaczepi, to od razu jest z liścia :-/
Surv, sorki, ale nie potrafię sobie Ciebie wyobrazić, jako przecinka w rozmiarze 36 ;-) Wrzuć jakąś fotę, to ocenimy, czy warto się katować ;-)
U mnie Olga leje Mikołaja :-/ Jak tylko on ją coś zaczepi, to od razu jest z liścia :-/
Surv, sorki, ale nie potrafię sobie Ciebie wyobrazić, jako przecinka w rozmiarze 36 ;-) Wrzuć jakąś fotę, to ocenimy, czy warto się katować ;-)
reklama
witajcie moje Panie wieczorową porą:-)
kuurcze Kasia puściła w eter jakie to nie cudowne spodnie mam u tu zara wtopa bedzie
ogólnie to tak bardzo lubię te Carla (sprawdzilam nazwę
wreszcie;-) no i wybaczcie, że nie odmieniłam, bo bałam się, że nazwa sens straci
) mają leciutko zwężająco nogawkę ale nie ma się wrazenia jak się ubierze, że się wyglada jak świnka Piggy, mają lajkrę (zapewne źle napisłam ale wiadomo o co chodzi
) co też jest plusem
minusem jest dosyć niski stan (ja też osobiscie nienawidzę niskich stanów) ale powiem wam, ze da radę, zimą jak mam krutszą bluzkę (oczywiscie w granicach 35 letniej przyzwoitości...boszszsze jaka ja się stara robie

to ubieram jeszcze takie body, ktore ma za zadanie wyszczuplać (tiiiiaaa
) w moim przypadku sluży jako dogrzewanie nerek
no iteraz są w super nawet cenie bo 135 zł a kosztują normalnie chyba z 290? nie pamiętam dokladnie
i są jeszcze jedna, które mają super fason i są w miare wyzsze (zrobię to dla was i popędze na gorę a co by nazwę sprawdzić
) a więc to Luna (ma fajniutki taki mięciutki dżins) troszkę nizsze od Luny a wyższe od Carli w stanie jest Karen i też są fajne
te spodnie mają prościutką nogawkę (i też ten fason wyszczupla nogi i wydluża
) i jeśli mogę wam doradzić, z własnego doświadczenia wiem, ze kobiety w kwiecie wieku i bagażem doświadczeń (czyt. dzieci) a dalej emanujące niesamowitym powabem (czyt. MY
) powinny noscić spodnie z nizszym stanem (a to dlatego, ze:
a) się dopną
b) pupka się wypukli i zseksowni
c) nogi będą sięgać nieba (w przypadku rurek i prostych z lekko zweżająco się nogaeeczką)
no i tyle wykąldu o spodniach;-)
Post u nas też ostatnio mała robi się "agresywna";-) ogólnie to nasz Kornel klapsa do tej pory dostał z pare razy (nie bylo go cholercia za co bic
nawet kiedyś chciałam tak dla zasady, ale jak u nas zasad brak, to niby jak?
) ogólnie to my spokojne małżenstwo jesteśmy a nasza corka przejawia chęć do bojek
ostatnio Tośka dosyć ostro napitalała misia w główkę (i do tego tak piąstką
) to Kornel grzecznie, z miloscią tłumaczył, ze tak nie można, że misia trzeba głaskać, calować i przytualać ale nie bić...więc mała z wielką czulością popatrzyłą na brata, pocałowała misia i późnieaj mu wpierddzielila
no i bądź tu poważny;-)
Surv moja mama n atych koktajlach jedzie i rzeczywiscie spada jej po malutku zz wagi
ale ich znajomy na tym herbalajfie schudl 20 kg
Madzia ja jutro idę z Kornelem do dentysty i tak sie zastanawaim czy pierwsza siąść (i wstyd przed dzieckiem bedzie, bo matka panikara
czy siedzieć i sluchac borowania i nie doczekać się, bo pewnie zwieje z poczekalni
)
Dorka zdróweczka
widziała zdjęcia na fb alez ty piękna jesteś i rodzinka super, a Seba jaki wysoki
moj Kornel ten sam przecież rocnik a przy nim jak dzieciok wygląda
;-)
Iza a ja bedę w pobliżu Kraka 21szego;-) ale tylko przelotem niestety:-(
Kasia co ty piszesz Ola już ma dwóch chłopców???? ale numer!!!! a co u niej?
Kic ale z ciebie odważna kobitka
ja to bym chyba nie zjechala;-) ale ja to rodzinna panikara i strachawka jestem
Haszi ale Ty numerantka jesteś w chuście do pociagu? poczekaj lepiej do wiosny, bo teraz wiadomo co z tą koleją;-)
i wiecie co ja to lubie ptaszki, ale tylko te malutkie






kuurcze Kasia puściła w eter jakie to nie cudowne spodnie mam u tu zara wtopa bedzie
ogólnie to tak bardzo lubię te Carla (sprawdzilam nazwę
wreszcie;-) no i wybaczcie, że nie odmieniłam, bo bałam się, że nazwa sens straci
) mają leciutko zwężająco nogawkę ale nie ma się wrazenia jak się ubierze, że się wyglada jak świnka Piggy, mają lajkrę (zapewne źle napisłam ale wiadomo o co chodzi
) co też jest plusem
minusem jest dosyć niski stan (ja też osobiscie nienawidzę niskich stanów) ale powiem wam, ze da radę, zimą jak mam krutszą bluzkę (oczywiscie w granicach 35 letniej przyzwoitości...boszszsze jaka ja się stara robie

to ubieram jeszcze takie body, ktore ma za zadanie wyszczuplać (tiiiiaaa
) w moim przypadku sluży jako dogrzewanie nerek
no iteraz są w super nawet cenie bo 135 zł a kosztują normalnie chyba z 290? nie pamiętam dokladnie
i są jeszcze jedna, które mają super fason i są w miare wyzsze (zrobię to dla was i popędze na gorę a co by nazwę sprawdzić
) a więc to Luna (ma fajniutki taki mięciutki dżins) troszkę nizsze od Luny a wyższe od Carli w stanie jest Karen i też są fajne
te spodnie mają prościutką nogawkę (i też ten fason wyszczupla nogi i wydluża
) i jeśli mogę wam doradzić, z własnego doświadczenia wiem, ze kobiety w kwiecie wieku i bagażem doświadczeń (czyt. dzieci) a dalej emanujące niesamowitym powabem (czyt. MY
) powinny noscić spodnie z nizszym stanem (a to dlatego, ze:a) się dopną

b) pupka się wypukli i zseksowni

c) nogi będą sięgać nieba (w przypadku rurek i prostych z lekko zweżająco się nogaeeczką)
no i tyle wykąldu o spodniach;-)
Post u nas też ostatnio mała robi się "agresywna";-) ogólnie to nasz Kornel klapsa do tej pory dostał z pare razy (nie bylo go cholercia za co bic
nawet kiedyś chciałam tak dla zasady, ale jak u nas zasad brak, to niby jak?
) ogólnie to my spokojne małżenstwo jesteśmy a nasza corka przejawia chęć do bojek
ostatnio Tośka dosyć ostro napitalała misia w główkę (i do tego tak piąstką
) to Kornel grzecznie, z miloscią tłumaczył, ze tak nie można, że misia trzeba głaskać, calować i przytualać ale nie bić...więc mała z wielką czulością popatrzyłą na brata, pocałowała misia i późnieaj mu wpierddzielila
no i bądź tu poważny;-)Surv moja mama n atych koktajlach jedzie i rzeczywiscie spada jej po malutku zz wagi
ale ich znajomy na tym herbalajfie schudl 20 kg
Madzia ja jutro idę z Kornelem do dentysty i tak sie zastanawaim czy pierwsza siąść (i wstyd przed dzieckiem bedzie, bo matka panikara
czy siedzieć i sluchac borowania i nie doczekać się, bo pewnie zwieje z poczekalni
)Dorka zdróweczka
widziała zdjęcia na fb alez ty piękna jesteś i rodzinka super, a Seba jaki wysoki
moj Kornel ten sam przecież rocnik a przy nim jak dzieciok wygląda
;-)Iza a ja bedę w pobliżu Kraka 21szego;-) ale tylko przelotem niestety:-(
Kasia co ty piszesz Ola już ma dwóch chłopców???? ale numer!!!! a co u niej?
Kic ale z ciebie odważna kobitka
ja to bym chyba nie zjechala;-) ale ja to rodzinna panikara i strachawka jestem
Haszi ale Ty numerantka jesteś w chuście do pociagu? poczekaj lepiej do wiosny, bo teraz wiadomo co z tą koleją;-)
i wiecie co ja to lubie ptaszki, ale tylko te malutkie







Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: