reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
Ja też i owszem, mega lenia pielęgnuję
Wszelkie plany wychodne w łeb wzięły bo leje i ślizgawica, więc gnijemy w domu utrzymując kruchą równowagę na linii maloletni potwór - zastraszeni rodzice:-) ale jest nieźle, od dwóch dni brak poważniejszej awantury, więc jakaś iskierka nadziei się tli, że rodziców z rękami na plecach nie wywiozą w najbliższym czasie
Mykam, bo mama przyszła w ramach weekendowej rozrywki, potem postaram się zajrzeć jeszcze;-)
Wszelkie plany wychodne w łeb wzięły bo leje i ślizgawica, więc gnijemy w domu utrzymując kruchą równowagę na linii maloletni potwór - zastraszeni rodzice:-) ale jest nieźle, od dwóch dni brak poważniejszej awantury, więc jakaś iskierka nadziei się tli, że rodziców z rękami na plecach nie wywiozą w najbliższym czasie
Mykam, bo mama przyszła w ramach weekendowej rozrywki, potem postaram się zajrzeć jeszcze;-)
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
i ja się witam
Kasia..u nas babcia nam rosół przyniosła, tylko sałatkę zrobiłam:-)
u nas leniwo-aktywnie
spaliśmy do 9-tej:-) a potem leniwie śniadanie, Tatuś z dziećmi skręcił regał a ja porządek generalny w salonie zroibłam, potem spacer, dzieciaki do spania a my na basen..to w ramach noworocznych postanowieć, teraz popijamy kawkę i oglądamy Justynę:-)
Kasia..hmmmm..my w niedzielę niespecjalnie a w tygodniu wiadomo kicha bo się długo pracuje, ale tak poza tym to musimy sie razem spiknąć kiedyś hmm?
Oki, to chwytam na druty
do później
Kasia..u nas babcia nam rosół przyniosła, tylko sałatkę zrobiłam:-)
u nas leniwo-aktywnie
spaliśmy do 9-tej:-) a potem leniwie śniadanie, Tatuś z dziećmi skręcił regał a ja porządek generalny w salonie zroibłam, potem spacer, dzieciaki do spania a my na basen..to w ramach noworocznych postanowieć, teraz popijamy kawkę i oglądamy Justynę:-)
Kasia..hmmmm..my w niedzielę niespecjalnie a w tygodniu wiadomo kicha bo się długo pracuje, ale tak poza tym to musimy sie razem spiknąć kiedyś hmm?
Oki, to chwytam na druty
do później
Post, no pewnie, że w tygodniu odpada. Cóż zrobić, może uda się jeszcze z Izabelką kiedyś spotkać. No a my koniecznie!
Zrobiliśmy z dziaciakami gofry, tzn. jesteśmy w połowie, bo ciasto "przegryza się". Potem ubić białka, zmieszać i sru na gofrownicę. Ciekawe jakie wyjdą...
U nas w weekend dzieciaki nie śpią, więc nie ma czasu tylko dla siebie
Update - gofry wyszły super!
Zrobiliśmy z dziaciakami gofry, tzn. jesteśmy w połowie, bo ciasto "przegryza się". Potem ubić białka, zmieszać i sru na gofrownicę. Ciekawe jakie wyjdą...
U nas w weekend dzieciaki nie śpią, więc nie ma czasu tylko dla siebie
Update - gofry wyszły super!
Ostatnia edycja:
Witam, zyje juz mi lepiej! Przed wczoraj i wczoraj kichalam chyba z 100 razy
Post gdzie wkleilas ta pizamke? Na watku o cichach sa tylko spodnie ciazowe?
Survi oby tak dalej! Widac dziala
Kasia czasami ma sie skleroze
Ja sobie zapisuje w komorce przypomienia
Super ze zakupy udane
Iza super ze tesciowej obiad smakowal
Madzia no ja tez czekam z niecierpliwoscia na skutki wyjecia implantu
Tosika chyba bym sie skusila na takie spodnie co zmiejszaja o 10kg
Ide leniuchowac, w poniedzialek do pracy
Dam rade!
Milej soboty i niedzieli

Post gdzie wkleilas ta pizamke? Na watku o cichach sa tylko spodnie ciazowe?
Survi oby tak dalej! Widac dziala

Kasia czasami ma sie skleroze
Ja sobie zapisuje w komorce przypomienia
Super ze zakupy udane
Iza super ze tesciowej obiad smakowal

Madzia no ja tez czekam z niecierpliwoscia na skutki wyjecia implantu

Tosika chyba bym sie skusila na takie spodnie co zmiejszaja o 10kg

Ide leniuchowac, w poniedzialek do pracy
Dam rade!Milej soboty i niedzieli
Iza ja jestem jak najbardziej za Orkiestrą i dziwią mnie jej przeciwnicy,przecież dzięki tym akcją wielu dzieciom zostało uratowane życie.
Kasia gratuluje zakupu spodni.
Surv też bym przeczytała język dwulatka.
Madzia,ale Maciek ma teksty.
A my popołudnie spędziliśmy u moich rodziców,tata sprezentował mamie zmywarkę i ją rozpracowywałyśmy,a potem robiłyśmy faworki.Przyjechała jeszcze siostra ze szwagrem i ogólnie było wesoło.
Kasia gratuluje zakupu spodni.
Surv też bym przeczytała język dwulatka.
Madzia,ale Maciek ma teksty.
A my popołudnie spędziliśmy u moich rodziców,tata sprezentował mamie zmywarkę i ją rozpracowywałyśmy,a potem robiłyśmy faworki.Przyjechała jeszcze siostra ze szwagrem i ogólnie było wesoło.
reklama
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
witajcie niedzielnie, idę po kawusię 
orkiestra wczoraj sie udala; dzieci zmeczyly sie okrutnie; dorobilismy sie zabawek; nawet kupilam sobie misia; takiego prawdziwiego, ktory potrezbuje domu

wyprany juz i czeka na milosc; za cale 7 zl hihi a dzisiaj WOŚP u mnie w szkole; z dziewczynami beddziemy dzialac w salonie pieknosci; tatuaze na buzi i malowanie kotkow na buziach; milego dnia zycze Wam
Dorka zdrowia, zebys szybko byla jak mlody bog
Kamu nawet moj m nie lubi WOSP
twierdzi,ze Owsiak bierze duzo kasy dla siebie i zadne tlumaczenia nie pomagaja...
oby pobili rekord w tym roku :d
orkiestra wczoraj sie udala; dzieci zmeczyly sie okrutnie; dorobilismy sie zabawek; nawet kupilam sobie misia; takiego prawdziwiego, ktory potrezbuje domu
Dorka zdrowia, zebys szybko byla jak mlody bog
Kamu nawet moj m nie lubi WOSP
oby pobili rekord w tym roku :d
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: