reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Lipiec 2008

Witam, witam;) Rano kończyłam zlecenie, a potem wyrwalam się do kolezanki z dawno zaleglym urodzinowym prezentem, więc dopiero dotarłam do domu. Muszę głodnych nakarmić, brudnych oprać i sobie kawę strzelić więc odezwę się potem;)
 
reklama
hej,
ja w domu dziś, młoda mi od poniedziałku szwankuje, kaszle,smarka, w środę miała z 39 stopni temp, potem ok ale wciąż około 37 stopni i dziwnie kaszle - no i dziś się okazało że to zapalenie oskrzeli:-( kurcze, antybiotyk dostała bo już świsty i zmiany w oskrzelach, więc nie było wyjścia. Ale l4 nie biorę, od poniedziałku przyjdzie Klara.
Madzia - zdrówka dla Maciusia!
Tosika - strasznie dużo kasy mu dajecie, mojego M siostra daje 12 latkowi nie więcej niż 20-30 zł na tydzień,ale finansowo są dobrze sytuowani.
Kate - nic się nie martw, pewnie się okaże że jest wszystko w porządku.
 
wróciłam nie dawno z uczelni, cos tam napisałam, w niedzielę mają być wyniki :baffled:seminarium zaliczyłam teraz musze poważnie się za to zabrać bo jestem w tyle:baffled::-(
Pabla zdrówka dla Lenki:tak:
Surv no tak myślałam że znów zapracowana:tak::happy:
ok ide do wanny i spać:)
spokojnej nocki!
 
cześć dziewczynki
a ja zamiast się pakować, to oczywiście zasiadam na bb:-p tak mi was przez te dni brakowało, że teraz chociaż na momencik musze wpaść:-p
Haszi cudnie to ujełaś, że my przez to, ze mieliśmy "inne" dzieciństwo byliśmy bardziej zżyci:tak: święte słowa:tak: iogólnie jak widzę,jak mój synek funkcjonuje jak ma wolne to jest całkowicie inaczej jak za moich czasów- ja jakoś prawie w domunie siedziałam, albo miałam cały dom koleżanek, a mój synek przeważnie przesiaduje tylko wdomu:baffled: jakgo wyganiam do kina albo, zeby się spotkał z kolegami to mu się nie chce, a do kina uważa że jak pójdzie z kolezanką, to ona uzna, ze na nią "leci" a jak z kolegą,to że gej:baffled::eek: i weź tu zrób dobrze dziecku:sorry: chylimy sie co raz bardziej ku zachodowi, czyli robimy się 'zamknięci w swoich domach":sorry:
Madzia oj to po prostu zostałaś wyróżniona i jednocześnie dostąpił Cie zaszczyt urzędowania z szefem - biurko w biurko:-p:-p i zdrówczeka dla Macia:tak:
Kic tiaaa, a później napiszesz, że ups piąteczka do indeksu wpadła:rofl2: a Wy jak wiecie co już jest w środeczku?:-p
Dorka no to super miałaś, tak do 11 tej poleżeć, aczkolwiek przy Twojej zmianówce, to się należy jak nic;-)
Pabla no to super, że dziewuszka:tak: trzecina pewno chłopczyk będzie:rofl2: a co do kieszonkowego, to wiem, ze moi dalsi, bliższi znajomi dają 50zł na tydzień więc my grzecznie tyżtyle dajemy (a co by nie odbiegać od ogólu:-p)

a ja jestem wyczerpana podzisiejszych komisjach, miałam wieczorenm iść na galę (jakąś tam , cholercia zapomniało mi się) ale zaczęłam się pakować i się nagle okazało, ze mały nie ma klapek na basen, młoda stroju i fruu na miasto i teraz niedawno wróciliśmy i ogólnie jeste w czarnej d*****:nerd: a postanowiliśmy o 4.30 wyjeżdzać a co by na 14tą dojechać:tak:
zapewne będę z Wisły bezpośrednie transmisje nadawać, czyli nie cieszcie się, ze znowu zniknę:rofl2: i obiecuje, że niedługo zwolnię Haszi z długości postów:-p(motywuję koleżanke do jeszcze dłuzszych, bo uwielbiam jej posty:-D:-D:-D)
papatki
 
oj dzisiaj dzień pełen wrażeń..a teraz już się relaksuję
Pabla...zdrówka dla Lenki
Kic...odpoczywaj odpoczywaj....a szalik niech sie nosi cieplutko:tak::tak::tak:..no i chcesz żeby mnie myszy zjadły???? nie dam się nabrać:-)..to jak doszło to już mogę fotki na bloga wrzucić...młoda co chwila się pyta...a gdzie jest Kubuś, a gdzie ma nalty??? a gdzie??? oglądała ze mną zdjęcia bo koniecznie chciała widzieć jak wygląda ten Kubuś od Czapeczki :-D:-D:-D i zaimponował jej mocno sprzętem:tak:
Surv..i jak?? nakramieni wyprani, ululani???:-):tak::tak:
Oj jak fajnie że jutro sobota:-)
a w przyszłym tygodniu tylko poniedziałek wtorek środa i jadę na wyjazd firmowy:-) fajnie
Jutro basen i dalsze ćwiczenia na głębokiej wodzie...nie mogę sie doczekać, chyba muszę zastanowić się mocniej nad większymi zmianami:tak::tak::-)
Kurcze, mam sie z ma integrować a młody nie chce zasnąć...wpałaszował trochę oliwek i robi awanturę ze chce jeszcze,, przebija mu się dolna 4 a górna też prawie na wybiciu więc maruda okrutna
no nic poczekam:-)..
HAszi...dzisiaj jestem paba....:tak::tak::tak: od kilku dni usilnie próbuje różne rzeczy wymawiać i śmieszny jest przy tym strasznie..najfajniej mówi ryż...iiiiś iiiiś...strasznie ekspresyjny jest przy tym:-D
Tosika...no to złoty medalista...brawo..a kaska cóż,dziecię targuje dla siebie najlepsze stawki.. i tu wiesz że będzie miał kto interes przejąć później:-) u nas musi być wszystko po równo:tak: i pilnują obydwie strony swoich interesów:-D
Surv...mnie nie przeszkadza ta pogoda, nie sypie nie ma soli, śniegu miód...tylko wiosna mogłaby juz przyjść tak naprawdę:tak::tak::-D
Dorka..ja tam czekam na gadanie, lubie z Iką dyskutować a ona już nawet w niektórych słowach r wymawia, pewnie przypadkiem ale nieźle jej idzie. Takze Cinek też myślę ze to już niedługo bo bardzo już chce gadać:tak:
o zrobiło się cicho w pokoju obok,, czyżby zawodnik zasnął???
to miłego wieczorku
ps. Madzia i jak??? będą z tego dzieci czy lekarz znowu zmienił zdanie??:tak:
 
Post zdjęcia z modelem zrobione, jutro wkleje, bo padnięta jestem:tak:a serio piszę, nie dość że robisz to wysyłasz na swój koszt, weź się nie wygłupiaj!no a sprzęt niestety stoi, bo wyjazd odwołaliśmy bo ja się nie za bardzo czuję no i jeszcze to L4 mam więc jakoś bałabym się ruszyć z domu:zawstydzona/y:
Tosika oj ty i to pakowanie:-p:-p
ok teraz już na prawdę idę lulu:-p
 
witam rankiem :)
my od 7 na nogach:confused2:już nie napiszę że nocki lepsze bo potem znowu są pobudki w nocy:confused2::-p
Zaraz się zabieramy za jakieś sniadanko i może troszkę na spacer ale baaardzo mi sie nie chce, pogoda nie za ciekawa:confused2:może jakiś basen:sorry:
miłego dnia!
 
Hej!
No w konću się dziadostwa pozbyłam,ale jak to zwykle bywa,po takich akcjach grzebania mi w czymś to mam zawsze gorączkę i dreszcze,także wczoraj mnie też zmogło i dzisiaj z tego powodu gniję w wyrku również,zwłaszcza,ze K mnie wkurzył ratowaniem młodego z opresji jak mama zła postawiła do kąta,więc niech sobie sam teraz radzi,a co.
To uciekam,bo łeb mi pęka.
Paaa
 
Madzia, no to gratulacje! A K niech się lepiej szybko wdraża do świadomego rodzicielstwa, bo z dwójką sobie tym bardziej nie poradzi:-p A wczoraj właśnie u koleżanki widziałam znowu malutką 7-miesięczną dziewczynkę...normalnie nic tylko natychmiast lecieć do domu i się zapładniać:-D Aczkolwiek wtedy włącza się w głowie przypominajka, że mam już w domu malutką dziewczynkę....no i diabełek z niej nieziemski:-p

Aczkolwiek znowu udalo nam się trochę przewalczyć, po spektakularnym wyciu, waleniu w drzwi i okrzykach typu "tatuś, ratuj" młoda najwyraźniej pogodziła się z tym, że matka jest o te 34 lata bardziej doświadczona w ślepym uporze i może lepiej po dobroci jednak...na razie, odpukać, skończyły się wrzaski "wyjdź z mojego pokoju", czy "stlaśna jesteś, mamo", więc może uda nam się wyjść na prostą w końcu:tak:


Tosika, wracaj do nas, miej litość nad Hashi, bo kobieta i tak ma co robić przy tylu dzieciach, a tu jeszcze musi nas literacko zabawiać:-)

Post, no ja jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego pływania, bo ja się chyba już w tym życiu nie przełamię:-( No a wyjazdu oczywiście zazdroszczę...niestety praca w domu ma taką wadę, ze delegacji nie ma:-p W związku z tym rzutem na taśmę stwierdziliśmy, że jednak pojedziemy na weekend w górki - fajne miejsce znalazłam: Agroturystyka, pensjonat VILLA GRETA, noclegi w Grach Kaczawskich. Wysoki standard, pensjonat. Gospodarstwo agroturystyczne dla rodzin z dziemi. Wakacje z dzieckiem w pobliu Karkonosze. Dolny lsk, Sudety, Karkonosze, Gry Kaczawskie. Gdzie na wakacje w domu i miejscu dokładnie takim, jaki ja bym chciała kiedyś mieć, to może przy okazji wybadam właścicieli jak to się robi, ze się taki dom ma:-D Młoda co prawda już zachęcająco pociąga nosem, ale to oczywiste, skoro wyjazd zaplanowany - prawo Murphego czuwa, więc zaraz je syropkami obezwładnimy:-p

Nic, idę popracować trochę, bo i tak już pół dnia strawiliśmy na obijaniu się po kątach...no ale R usprawiedliwiony, bo poturbowany, ja usprawiedliwiona bo głodna na diecie,a Młoda....a dobrze jej tak:-p
 
reklama
Surv - jakie piękne miejsce znalazłaś!! właśnie przejrzałam dokładnie ofertę i już myślę czy by we wrześniu nie skoczyć ...... naprawdę pięknie!
 
Do góry