cześć dziewuszki
a więc ciag dalszy:

chyba trochę przecholowaliśmy, bo ja i mała się rozłożyliśmy:-( mala 37,2 9czyli nie tak strasznie) ale strasznie marudna i zakatarzona, a ja mam zawalone gardlo i katar i w związku z tym zero nart

szkoda....:-( zobaczymy co jutro...a Tosi zakupiłam narty ale takie na razie dzieciowate, troche pojeździła ale szalnstwa nie bylo;-) nie to co Kornel, normalnie jak widzi stok to ślinotok

Tośka chyba w ojca pójdzie (najfajniejsze w górach to ...grzańce



)
i obiecuje dzisiaj coś wkleić, a co by Pat podenerwować

Kasia to jutro laba, co?:-)
Madziula obiecuję po powrocie wziąść się za robotę tylko będę potrzebowała trochę Twoich danych, ale to za momencik;-) bo wiesz ja to robię z precyzją nawet co do wyboru urody (czy po tatusiu czy po mamusi

)
Kic jesteś niemożliwa





ja cybexa to też mam ale takiego czarnego ze zlotą nitką;-) a jesteśmy tutaj
Hotel Gołębiewski**** w Wiśle
Iza zdróweczka dla Werci
Surv chcicy przez ciebie nabrałam na dzierganie, chyba też sobie coś zakupię;-)
Post cudne bajki, takie jakby tu rzec dla inteligentnych dzieci (mój Kornel takie uwielbial, a Tosik coż, urodą będzie nadrabiać

)
a ja dzisiaj w ramach rekompensaty, za chorobę wypuścilam się na spa i czuję jakbym miala na twarzy cere niemowlaczka

dziewczyny co małej mogę dać? bo mam paracetamol w syropie (ale jeszcze nie dalam, bo uważam, że za niska temp.) mam krople do nosa (otrim) i wit.c, czy coś jeszcze można? bo jescze nie kaszle więc syropków nie daje.