reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Hej dziewczyny, melduje się po kolejnej awarii, tym razem netu
W skrócie bo czas goni nas
renia trzymaj się i dużo zrowia
kate gratki mądralińskiego
surv super, że dzidzia rośnie i popieram z mówieniem jak brzuszek się pokarze
Izabelka a kapiszony kupiła? :-p
Madzia zdrówka, polecam siemię lniane, amol i apap. Od niemal 4 lat tylko to jej na wszystko i żyje.
kic my wczoraj mieliśmy u siebie Majusie w takim samym wieku jak twojaLenka ależ takie laleczki sa słoooodkie.
A ja byłam na spotkaniu wsp. komunii. Masakra, powinnam być milionerką, matką jedynaka z nieograniczonym czasem. I jeszcze u nas nie ma jak nawet powiedzieć, że coś za drogie albo bez sensu bo nadgorliwi od razu się drą ...brzydkie pamiątki za 60 zł taaa chcemy...chlebki taaa, pismo jasne, medaliki, pierduliki i cała masa niepotrzebnych rzeczy a niby że sfera duchowa ... ta jasne
 
reklama
Kic, to zapraszamy Kubę do nas na wieś, a w zamian Flo do Katowic wyslemy, bo od niedawna jest wielką fanką koparek:-) Zaczęli u nas wielki remont ulicy kolo domu dziś nawet udalo się bezproblemowo do przedszkola dojśc i zostać, po frapujacej przechadzce między walcami i koparkami...chyba bedę musiala doczytać coś na temat budowy drog, bo mloda zadaje pytania specjalistyczne, na które nie znam odpowiedzi:-p

Hashi, co do komunii, to wiem, że paru znajomych chcąc uniknąć szopki puszczało dziecko do komunii indywidualnie, u zaprzyjaźnionego księdza, albo na pielgrzymce -może warto to rozważyc?;-)

co do mowienia o ciąży, to się wstrzymam, bo na razie chyba nie ma o czym...wczoraj wieczorem i w nocy znowu krwaiłam...identycznie jak poprzednio, teraz już się uspokoiło, ale nie wierze, że coś jeszcze w środku zostało, po tylu przebojach:-( nie chcę jechać na izbę przyjęć, bo i tak mam nerwy w strzępach i wysiadywanie tam godzinami jest ponad moje siły, poczekam do przyzwoitej godziny i zadzwonię do swojej lekarki, może pozwoli mi zostać w domu. Wykańcza mnie ta sytuacja nerwowo, brutalnie mowiąc, wolałabym poronić raz a dobrze, niż tak się bujać emocjonalnie wte i wewte:baffled: I chyba zaprzestanę pisania tutaj o swojej ciąży-nieciąży, bo nie chcę innych dziewczyn stresować...jeśli jakimś cudem jeszcze się uda, to dam znać po porodzie:-p

Zmykam we włóczkach pogrzebać, bo młoda sobie sweterek z prosiaczkiem zażyczyła, a że i tak boję się cokolwiek w domu robić, to póki robota nie przyjdzie zasiądę sobie z drutami jak stara babcia:-p
 
surv trzymaj się i nie puszczaj kochana. Będzie dobrze, wiele dziewczyn krwawi.
Zrób piękny sfeterek na rozluźnienie. My trzymamy kciuki.

Ja już poogarniałam a teraz mama przyjedzie do Tosi i nabałagani. :-p Lece zaraz z Tymim do lekarza. Czas goni, kawka w końcu chałstem (no nie no poddaje się, jak to się pisze, i ja mam mojego syna sprawdzać...) wypita.
 
No witam, w wekeend nas nie bylo wiec sie nie odzywalam:tak:
Survi to nie znaczy ze to poronienie:tak: Moja kuzynka w 3 ciazy krwawila w 8tyg bardzo mocno, juz chcieli ja czyscic a okazalo sie ze to jakis krwiak i to z mniego krwawila a z dzieckiem bylo ok i teraz jest maly piecioletni madrala:tak: Tak wiec trzymam kciuki oby ciaza sie utrzymala:tak: My Misi powiedzielismy ze bedzie miala nowe rodzenstwo ale ona nie wie o co chodzi tak naprawde:tak:
Kic no to dla Kuby nie bedzie problemu z ewentualna przeprowadzka na wies:-D fajnie:tak:
Kate odpoczywaj duzo a jak wroci "dawca"to wtedy to nie bedziecie odpoczywac;-)
Haszi ja kawy jakos nie moge pic:baffled:Co do komunii sw to tez mnie wkurzaja te prezenty niektorych gosci np.qlad:wściekła/y:itp
Iza ja tez lubie festyny ale te co kiedys byly to byly lepsze:tak: Pilke na gumce tez mialam ale to byla zabawa:-D
Renia jak tam u Was? Lepiej?
Post jak imprez Cinka?
No u nas dalej chorobowo, ja juz czuje sie niezle ale Misia dalej to samo:wściekła/y::wściekła/y:Mam nadzieje ze nie bedziemy znaowu caly tydzien siedziec w domu:crazy: Dzis ide z nia do lekarza na 11, a na 13.20 ze soba musze zalatwic sobie zwolnienie:tak:
 
Witam :)
Młody w przedszkolu, mała śpi,miałam sprzątać ale nie chce mi się okropnie:-pdziś lekkie marudzenie ale nawet spoko :)
Surv nie nakręcaj się na negatywne wieści!musi być dobrze!trzymam kciuki za zdrówko fasolki:tak:Kuba tez miał "fazę" na koparki, ma wszystkie miniaturki sprzętu budowlanego:-Dteraz od kilku miesięcy jest sprzęt rolniczy:sorry::-D
Dorka zdrówka dla Was!ale Misię wzięło, oby szybko przeszło na dobre!
Haszi ach te komunie:sorry:a nie możesz powiedzieć że tego nie chcesz??no sory płacić za coś co i tak Ci się nie podoba??paranoja!ja z moją niewyparzoną gębą pewnie bym się odezwała:-pjestem wierząca i chodzimy do kościoła ale to co teraz się dzieje wokół tych sakramentów to lekka przesada:crazy:za niedługo na chrzest będą mieszkania kupować:confused2:
u nas pogoda nawet ok, pewnie pójdziemy na spacerek po drzemce:tak:a jutro idę na warsztaty do przedszkola, ach nie mogę bez tego żyć, widać wypalenie zawodowe mi jeszcze nie grozi:-p;-):-D:-D
 
Melduję się z rana
Dzieciak w nocy znowu gorączkował a teraz jak zdrowy szaleje w łóżku
Dzis przytrzymam i zobaczymy jak na wieczór
Oby zwalczył wirusa samoczynnie

Niestety ja kaszlę, kicham, prycham
Zaraz dzwonie do mojego ginka czy dzis bedzie bo normalnie oszaleję z niepewności

Surv wierzę, że wszystko z kruszyną będzie dobrze. Oszczędzaj się tylko
Haszi sami rodzice się nakręcają na ten blichtr. Powiedzieć możesz co myślisz najwyżej nic nie przeforsujesz z zakupu niepotrzebnych pamiatek

I nie wiem co jeszcze
Miłego dnia
 
Renia,Dorka zdrówka dla was i dzieciaków!
Renia daj znac koniecznie po wizycie!
Survivor dzwoniłaś do gin??? trzymaj się i fasolkę dzielnie!!!
Co do mówienia starszakom o rodzeństwie to ja nie pamiętam kiedy Mackowi powiedziałam,ale jeszcze brzucha nie miałam dużego chyba gdzieś ok 11tc.Natomiast on naprawdę wziął to do siebie i wdac ,ze rozumie o co chodzi.Nie ma dnia bez głaskania i całowania brzuszka i co chwilę się pyta co Maja robi,gdzie ma nóżki,rączki,pupke.Rozmawiamy gdzie mała będzie spała,czym się bawiła,że będzie miała pieluszkę i smoczka imleczko będzie piła i takie tam.A kiedys był odcinek w "Marta mówi",że mama miała duży brzuszek i jechali do szpitala,gdzie się dzidziuś urodził,więc oglądał i wie,ze bedę w szpitalu itd.
Rozumne te nasze maluchy:tak:
Haszi naprawdę przesada,co to się teraz wymyśla, po kilku miesiącach i tak wszystko pójdzie w kąt.Nie ma co szaleć.
Post oj to jak mam wybór to zaczynam się zastanawiać czy zimowa czapa czy wiosenna ażurkowa -taka na chrzciny w kwietniu ;-).Ile mam czasu? ;-)
Kicrym co do mojej cierpliwości to własnie nie mam jej wcale:no: toteż coraz częściej są afery,bo jak już trzeci raz powtarzam to krzykiem:wściekła/y: i tak się oboje nakręcamy.I ja nie wiem czy maciek bardziej marudny był przez ten weekend czy faktycznie ja mniej cierpliwa niż dotąd.

Ja właśnie wróciłam ze szpitala.Odwiozłam tego swojego kalekę,bo ma mieć zabieg na przegrodę nosa,a do tego mu dysk znów wyskoczył i chodzi połamany.To już niech tam leży i mnie nie wkurza,bo normalnie drugie dziecko mówię wam
mad.gif
I jeden i drugi mnie ostatnio wyprowadzają z równowagi przede wszystkim bałaganem jaki wokól siebie robią.
Zaraz jakieś sniadanie zjem,pranie rozwieszę i znów rundka-przedszkole,szpital.A potem na plac zabaw wyjdziemy,bo pogoda jest super,więc trzeba korzystać
yes2.gif
 
Madzia fajnie macie ze mozecie isc na plac zabaw:tak: My jeszcze tydizen siedzenia w domu(oszaleje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:)
Renia dobrze ze Tymim lepiej:tak: Zadrowka dla Ciebie:tak:
Kic jestes przedszkolanka z powolania :tak:
Survi i jak tam z lekarzem?
Misia dostala antybiotyk i w piatek do kontroli. Oczywiscie caly tydzien ma w domu siedziec:angry: Ciekawe jak bedzie zachowywac sie w przedszkolu po przerwie az sie boje:-(
Teraz czekam na moja wizyte ciekawe czy mi da zwolnienie:baffled: Dam znac po wizycie:tak:
 
Madzia, no to niezłe masz sajgon z chłopakami:baffled: A operacja przegrody to nic poważnego - piszę, na wypadek gdyby K Ci wmawiał, że umiera:-p R miał i dał radę bez marudzenia, w tydzień był nowka-sztuka, a on też niezły hipochondryk, więc naprawdę nie moglo być bardzo uciążliwe:tak:

Renia, Dorka, zdrówka - uwazajcie zwłaszcza na siebie, bo dzieciaki dadzą radę:tak: My z Flo nadal lekko zasmarkane, ja do tego trochę kaszlę, ale chyba nie aż tak, żeby fasolkę wykaszleć:baffled:

Mnie udalo się umowić na usg na 15.15 - wdzięczna jestem tej swojej pani doktor, ze rozumie moje schizy szpitalne i stara mi się oszczędzić stresu. Powiedziała, że mnie obejrzy i wtedy zdecydujemy, czy szpital jest potrzebny. Moim zdaniem nie, bo wydaje mi się na chłopski rozum, że jakby się coś złego działo, wte czy wewte, to bym miala bardziej spektakularne objawy...no nic muszę jeszcze 3 godziny wytrzymać;-)

Renia, a Ty dodzwonilas się? dobrze by bylo, żeby Cię lekarz obejrzał i uspokoił:tak:
 
reklama
ja na moment,
Surv - odezwij się po lekarzu! współczuję stresów, oby było dobrze i już bez komplikacji!
my po chrzcinach, Sońka super grzeczna, za to dziś daje czadu. Jestem padnięta, wstawię tylko Wam fotkę na zamknięty i lecę się położyć.
 
Do góry